Chris Wroński

Marcin Szumichora: Zone Vision to jeden z największych międzynarodowych producentów i dystrybutorów telewizyjnych kanałów tematycznych. Czym w tym roku Państwo zaskoczą?

Chris Wroński: Oprócz ciągłego rozwoju i wzbogacania oferty programowej dotychczas produkowanych przez nas kanałów, planujemy uruchomić dwa nowe. Obecnie są one w fazie pomysłu, trwają rozmowy związane zarówno z ich zawartością, jak i dystrybucją.

Czy może uchylić Pan rąbka tajemnicy?

Jeden z nich to Comedy1 - kanał, który będzie poświęcony tematyce komediowej, produkcje oparte będą na żarcie sytuacyjnym, w większości będą to krótkie formy filmowe, krótkie metraże. Programing nie jest jeszcze do końca ustalony. Na temat drugiego kanału nie mogę się jeszcze niestety wypowiedzieć.

Który obecnie kanał z oferty Zone Vision jest najbardziej popularny?

Każdy z trzech naszych kanałów dociera do różnej widowni. Romantica i nadawane w niej telenowele popularne są wśród kobiet w wieku 25+, Reality TV trafia w gusta, co ciekawe, w takim samym stopniu zarówno mężczyzn jak i kobiet. Europa Europa to kanał przeznaczony dla widza, który ceni sobie dobre, europejskie produkcje. Dużą popularność i wzrost ratingów zyskał ten właśnie kanał dzięki przeprowadzonej ostatnio kampanii wizerunkowej promującej jego nową nazwę.

Czy planują Państwo jakieś zmiany w zawartości i oprawie swoich kanałów?

Zawartość Reality TV oraz Romantica wzbogaciliśmy jesienią zeszłego roku. Obecnie jesteśmy świeżo po zmianie loga i programingu kanału Europa Europa. Cały czas staramy się uatrakcyjniać i zmieniać nasze kanały.

No właśnie. Kilka tygodni temu uległa zmiana nazwy kanały Le Cinema na Europa Europa. Dlaczego?

Postanowiliśmy ujednolicić nazwę kanału. Jako Europa Europa funkcjonował on już w Ameryce Południowej. Przeprowadziliśmy wizerunkową kampanię rebrandingową obejmującą swoim zasięgiem 6 największych miast Polski i różne media: prasa, outdoor i kina. Znacznie wzbogaciliśmy ramówkę, wprowadzając nowe cykle, takie jak, m. in.: 'Salon filmowy', 'Randez-vous z' 'Cinemania' - cotygodniowy magazyn filmowy.

W jakim kierunku Zone Vision będzie rozwijać swoją ofertę na całym świecie ?

Ze swoimi kanałami tematycznymi obecni jesteśmy na wszystkich kontynentach od Stanów Zjednoczonych po Japonię. W najbliższym czasie planujemy uruchomić nowe kanały, m.in. w Stanach, Japonii i Indiach. Ostatnio otworzyliśmy kolejne nasze biuro - w Singapurze. Zazwyczaj staramy się w pierwszej kolejności wprowadzać na dany rynek Reality TV, a później już kolejne nasze kanały.

Ilu pracowników zatrudnia Zone Vision na całym świecie?

Główna siedziba Zone Vision znajduje się w Londynie, oprócz tego działa 16 biur regionalnych, w których zatrudnionych jest około 350 pracowników. Ostatnio otworzyliśmy biuro na kolejnym kontynencie - w Azji, w Singapurze.

Czy Zone Vision poza nadawaniem i dystrybuowaniem kanałów tematycznych zamierza zająć się innymi sektorami branży media?

Podzielamy opinię, że należy robić to, co umie się najlepiej. Główną naszą działalnością jest produkcja telewizyjna i ją właśnie zamierzamy kontynuować.

Jakie prognozuje Pan wyniki finansowe na koniec tego roku?

Na koniec 2003 roku przewidujemy wynik finansowy powyżej 40 milionów USD.

Jakie plany Zone Vision ma na najbliższy okres?

Strategię mamy jasną i konkretnie określoną: szybki rozwój już produkowanych przez nas kanałów oraz uruchomienie dwóch nowych. Myślę tu zarówno o rynku polskim ,jak i o rynkach Europy Zachodniej.

Zmieniając temat. Jak ocenia Pan polski rynek telewizyjny i co się może na nim wydarzyć w ciągu najbliższego roku?

Rynek telewizyjny w Polsce jest zróżnicowany. Szczególne miejsce w nim zajmują kanały tematyczne. Z uwagi na dużą ilość sieci kablowych kanały te notują coraz większą popularność. Sądzę, że to na tej formie produkcji telewizyjnej należy się skupić. Widz, bowiem szuka dla siebie kanału o ściśle sprecyzowanej tematyce. Według mnie, w najbliższym czasie takie kanały będą zdobywały coraz większą popularność.