SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cyfrowy Polsat: nie byliśmy w zmowie ws. pay-per-view, decyzja UOKiK-u rażąco niesprawiedliwa

- Cyfrowy Polsat nie był inicjatorem ani stroną zmowy rynkowej i nie stosował żadnych praktyk naruszających konkurencję - stwierdza spółka w odpowiedzi na decyzję UOKiK-u nakładającą na nią ponad 2 mln zł kary za udział w zmowie przy transmisjach pay-per-view z meczów piłkarskiej reprezentacji Polski.

W środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że 11 operatorów telewizyjnych zawarło niedozwolone porozumienie dotyczące cen dostępu pay-per-view do transmisji z dwóch meczów piłkarskiej reprezentacji Polski we wrześniu ub.r. i nałożył na firmy łączną karę w wysokości 3,6 mln zł. Spółki kupiły te prawa od Sportfive, który jednak uniknął grzywny, ponieważ współpracował z UOKiK-iem przy wyjaśnianiu sprawy. Natomiast wśród operatorów zdecydowanie najwięcej - 2,077 mln zł - ma zapłacić Cyfrowy Polsat, którego uznano za inicjatora zmowy cenowej (przeczytaj więcej na ten temat).

Cyfrowy Polsat zdecydowanie nie zgadza się z tą decyzją UOKiK-u i zapowiada , odwoła się od niej do sądu. Operator podkreśla, że nie był inicjatorem ani stroną zmowy rynkowej i nie stosował żadnych praktyk naruszających konkurencję.

- Decyzja jest rażąco niesprawiedliwa, gdyż ukarane zostały podmioty, które zdecydowały się umożliwić dostęp do transmisji meczów przy wykorzystaniu nowoczesnych usług w sytuacji braku jakiejkolwiek alternatywy ze strony tradycyjnych mediów, w tym przede wszystkim telewizji publicznej. Kary zaś uniknął podmiot, który dysponował wyłącznymi prawami do transmisji i którego żądań finansowych nie była w stanie zaakceptować nawet telewizja publiczna - stwierdza spółka w oświadczeniu.

Jak relacjonuje Cyfrowy Polsat, to Sportfive - po tym jak nie osiągnął porozumienia z Telewizją Polską w sprawie sprzedaży praw do pokazywania meczów naszej piłkarskiej reprezentacji - przedstawił propozycję udostępnienia transmisji w systemie pay-per-view, określając przy tym jego zasadnicze warunki i informując, że prowadzi zaawansowane rozmowy w tej sprawie z innymi operatorami.

- Jako Grupa, która od lat promuje polski sport, wiedzieliśmy, że naszym społecznym obowiązkiem jest zapewnienie kibicom możliwości wzięcia udziału w tym ważnym wydarzeniu. SportFive przedstawił nam jako jeden z warunków, że jedyną formą, jaką dopuszczają w zakresie udostępnienia meczów, jest usługa PPV. Na podjęcie decyzji i przygotowania mieliśmy niecałe 4 dni. Jednak naszym nadrzędnym celem było niedopuszczenie do sytuacji, że mecze reprezentacji Polski nie będą dostępne dla naszych widzów - opisuje Cyfrowy Polsat. - Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby całe przedsięwzięcie, jak zawsze, zarówno od strony formalnej, jak i organizacyjnej, przygotować z najwyższą starannością. Podejmowane przez nas działania miały na celu tylko i wyłącznie organizację wydarzenia na jak najwyższym poziomie dla odbiorców - podkreśla spółka.

Według nieoficjalnych danych dostęp pay-per-view do meczu Czarnogóra - Polska wykupiło ok. 50 tys. klientów Cyfrowego Polsatu, a do Polska - Mołdawia - 110 tys. (więcej na ten temat).

>>> Liczba abonentów Cyfrowego Polsatu spadła do 3,5 mln. 81 mln zł zysku netto

Zdaniem Cyfrowego Polsatu udostępnienie tych transmisji w systemie pay-per-view było fundamentem pod zawarte niedługo później porozumienie Sportfive i Telewizji Polskiej dotyczące transmitowania meczów polskiej reprezentacji. Jednocześnie operator deklaruje, że niezrozumiałe jest dla niego, dlaczego UOKiK nie zainteresował się wcześniejszymi, zerwanymi negocjacjami między Sportfive i TVP, wskutek których ta pierwsza firma zdecydowała się zaproponować operatorom kablowym i satelitarnym transmisję dwóch wrześniowych meczów w systemie pay-per-view.

Przypomnijmy, że niedługo po tych meczach i transmisjach PPV - kolejne spotkania reprezentacja rozgrywała w połowie października - Sportfive osiągnął porozumienie zarówno z Telewizją Polską, jak i Cyfrowym Polsatem. TVP kupiła prawa do pokazywania meczów naszej drużyny w kanałach ogólnodostępnych, Cyfrowy Polsat nabył prawa do transmisji w kanałach kodowanych.

- Z niezrozumiałych dla nas względów usługi PPV nie są nadal akceptowane i wspierane przez instytucje państwowe, pomimo że są one bardzo ważnym elementem działalności firm medialnych na całym świecie i umożliwiają finansowanie sportu oraz dostęp do ciekawych wydarzeń sportowych niedostępnych w tradycyjny sposób - ocenia Cyfrowy Polsat. Spółka przypomina, że zgodnie z orzeczeniem prokuratury wydanym na początku sierpnia nie naruszyła prawa, udostępniając dwa mecze reprezentacji w pay-per-view (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat: nie byliśmy w zmowie ws. pay-per-view, decyzja UOKiK-u rażąco niesprawiedliwa

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomik
"Nie byliśmy w zmowie z pay-per-view" - twierdzi Polsat. To skąd się wzięły tak kosmiczne ceny za transmisje w PPV? Z sufitu? Przypominam, że jeszcze do połowy lat 90-tych ub. wieku na rynku były tylko 2 programy telewizji publicznej i można było niemal wszystkie transmisje sportowe oglądać w ramach abonamentu (piłka nożna, siatkówka, żużel, jeździectwo, podnoszenie ciężarów, czy sporty zimowe). Audycje były sponsorowane, a teraz? W TVP Sport "lecą" same powtórki wydarzeń sportowych bo TVP nie jest w stanie wytrzymać oferty sportowej Polsatu Sport czy Canal+ a i samo wykupienie tych kanałów dziś nie wystarcza bo pazerni prezesi Cyfrowego Polsatu i NC+ czyli pan Solorz i Julien Varley drenują kieszenie widzów jeszcze głębiej. Mam nadzieję, że sprawiedliwy sąd UOKiK stanie po stronie widzów i ostudzi nieco emocje "wlepiając" karę w wysokości 2 - 3 mln zł. szefom płatnych platform cyfrowych.
odpowiedź
User
Jacenty
Ale pamiętaj też, że teraz wszystko jest droższe. Transmisje są lepszej jakości, obraz, komentarz, realizacja. To wszystko kosztuje, więc jeśli pay per view, to musi to trochę więcej kosztować.
odpowiedź
User
Kamien
Polsat to banda oszustów. Zadzwoniłem przed walka z prośba o aktywację . Konsultant przyjął zlecenie z informacja ze w ciagu godziny będzie dostęp. Po 1,5 godziny ciagle nie ma dostępu.. Zadzwoniłem wiec żeby złożyć reklamacje i prosić o wyłączenie opcji bo skoro przez 1,5 godz nie mam dostępu to w zasadzie nie zależy mi żeby płacić za 20 minut gali. Konsultant poinformował mnie ze zaakceptowałem regulamin w którym jest info ze po godz 19 to oni jednak nie gwarantują włączenia usługi !!!!
odpowiedź