David Byrne krytykuje Bono
David Byrne oskarżył Bono o hipokryzję.
Były lider zespołu Talking Heads twierdzi, że ogromne pieniądze wydane na spektakularną, światową trasę koncertową U2, powinny zostać choć w części przeznaczone na charytatywne cele, o których regularnie mówi Bono, lider U2 i działacz społeczny.
- Te koncerty na stadionach są niebywale kosztowne - tłumaczy Byrne. - Samo zbudowanie sceny kosztuje miliony dolarów. Ponad 200 tirów przewozi sprzęt z miejsca na miejsce, co raczej nie wpływa zbyt dobrze na środowisko. Może ktoś powie, że jestem zawistny, ale cóż, dla mnie to lekka przesada. W Afryce głodują ludzie a Bono podobno chce im pomagać.
Dorobek Davida Byrne'a zamyka krążek "Everything That Happens Will Happen Today" nagrany we współpracy z Brianem Eno.
27 lutego ukazał się longplay "No Line On The Horizon" U2. W ramach promocji dzieła 6 sierpnia kwartet odwiedzi nasz kraj i wystąpi na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Dołącz do dyskusji: David Byrne krytykuje Bono