Dlaczego Kurnik.pl zrobił media w 'bambuko'?
Marke Futrega wyjaśnia sytuację z tajemniczą aukcją, na której znalazł się należący do niego serwis Kurnik.pl. Allegro.pl zapowiada, że przyjrzy się sprawie.
Właściciel serwisu z grami on-line Kurnik.pl
wyjaśnił wczoraj na blogu budzącą w ostatnich dniach wiele emocji
aukcję.
- Kurnik został "wystawiony na aukcję". Nikt nie potraktowałby
jej poważnie, ale jak w "poważnych" mediach podali, że "Kurnik na
sprzedaż", to musi być prawda. I udało się. Inne media dały się
zrobić w bambuko. O Kurniku było głośno na całą Polskę -
napisał Futrega.
Czemu postanowił zrobić media w "bambuko"? - To był spontan, kpina z tych publikacji w TVN, Wprost, Newsweeku, że Kurnik jest na sprzedaż za 10 mln zł (na tyle serwis na początku tygodnia został wyceniony przez "Puls Biznesu" - red.) - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Marek Futrega.
Serwis Allego.pl, na którym do tej farsy doszło zastrzega, że nie wiedział o prawdziwych zamiarach wystawiającego na sprzedaż serwis z grami. Nie podjęto jednak jeszcze decyzji jak tę sprawę rozwiązać i czy ewentualnie "żartownisia" ukarać. - Nasz serwis nie służy do tego typu zabaw. Mamy poczucie humoru i z miłą chęcią oglądamy aukcje, które są zrobione z pomysłem i dowcipem. Ale tego typu pomysły uważamy za mało atrakcyjne - mówi nam Patryk Tryzubiak, PR Manager Grupa Allegro.
Futrega wystawił swój serwis na aukcje po publikacji w "Pulsie Biznesu" materiału z informacją, że szuka dla Kurnik.pl inwestora po wycofaniu się ze współpracy Grupy o2.pl. Kiedy internauci podbili cenę do kilkuset milionów złotych, wystawiający zakończył - bez rozstrzygnięcia - aukcję.
Dołącz do dyskusji: Dlaczego Kurnik.pl zrobił media w 'bambuko'?