Film "Trzech kumpli" o Lesławie Maleszce w TVN
Przyjaźń trzech studentów i opozycjonistów - Stanisława Pyjasa, Bronisława Wildsteina oraz Lesława Maleszki, zdemaskowanego później jako b. tajnego współpracownika SB o pseudonimie "Ketman" - to temat filmu "Trzech kumpli", którego pierwszą część wyemitowała w poniedziałek wieczorem TVN.
Pyjas został w 1977 r. śmiertelnie pobity prawdopodobnie przez ludzi SB, Wildstein na fali odwilży Sierpnia 1980 dostał paszport i wyemigrował na Zachód (wrócił do Polski w 1989 r.); Maleszka został publicystą i zastępcą redaktora naczelnego "Gazety Krakowskiej" a później pracował w "Gazecie Wyborczej".
W 2001 r. "Tygodnik Powszechny" opublikował obszerne fragmenty pracy magisterskiej o rozpracowywaniu przez SB środowiska Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie. W tekście jako źródło informacji wymieniano tajnego współpracownika SB o pseudonimie "Ketman". Postać ta pojawiła się też m.in. w materiałach, związanych z inwigilacją przez SB Pyjasa i została skojarzona przez członków SKS z Maleszką.
On sam 13 listopada 2001, tekstem w "GW" "Byłem Ketmanem" wyznał, że współpracował z bezpieką i poprosił o wybaczenie "wszystkich, którym wyrządził krzywdę". Po ujawnieniu jego związków z SB szefostwo "GW" odsunęło go od pisania tekstów, ale nie zakończyło z nim współpracy. 20 czerwca 2008 r. gazeta poinformowała, że Maleszka odszedł z niej na własne życzenie.
Autorzy filmu wyemitowanego przez TVN pokazują najpierw przyjaźń, która łączyła tych trzech studentów i opozycjonistów w latach 70. Później wpływ jaki wywarła na nich śmierć Pyjasa. Krok po kroku rekonstruują, w jakich okolicznościach Maleszka nawiązał współpracę z SB. Rozmawiają z b. funkcjonariuszami SB, którzy rozpracowywali krakowskich opozycyjnych studentów, z członkiem rodziny Pyjasa, który na niego donosił i bratem Maleszki, który opowiada, że Maleszka nie brał bezpośrednio do ręki pieniędzy za donoszenie na kolegów, ale dostawał je na konto.
Zdradę Maleszki zestawiają z wypowiedziami dawnych przyjaciół, którzy wspominają go jako osobę, która miała w sobie "naiwność i czystość" czy "zanurzonego w książkach gadułę". Dziwią się teraz, że nie zastanawiało ich, skąd brał pieniądze na kupowanie książek. Inny obraz Maleszki wyłania się z wypowiedzi esbeków i akt esbeckich - doskonałego i bezwzględnego agenta.
Sam Maleszka w filmie tłumaczy, że po pierwszym aresztowaniu zaczął się bać, że zostanie wyrzucony ze studiów i dlatego zdecydował się na współpracę. Naciskany przez autorki filmu dlaczego donosił na kolegów, uchyla się od odpowiedzi. "To doskonałe pytanie" - powtarza.
Zwłoki Stanisława Pyjasa znaleziono 7 maja 1977 r. w bramie kamienicy przy ul. Szewskiej w Krakowie. Prokuratura, która po śmierci studenta prowadziła śledztwo, umorzyła sprawę, twierdząc, że Pyjas "spadł ze schodów". Dla przyjaciół i znajomych Pyjasa ta wersja okoliczności jego śmierci była od początku niewiarygodna, bo wiedzieli, że interesowała się nim bezpieka.
Śledztwo wznowiono w 1991 r., a potem jeszcze kilkakrotnie podejmowano i umarzano z powodu niemożności wykrycia sprawców. W maju br. pion śledczy krakowskiego oddziału IPN formalnie przejął postępowanie do dalszego prowadzenia.
Dołącz do dyskusji: Film "Trzech kumpli" o Lesławie Maleszce w TVN