FOX, nc+ i Polsat walczą o prawa do Ekstraklasy. „Nie ma terminu rozstrzygnięcia”
Platforma nc+, Telewizja Polsat oraz FOX International Channels to trzy podmioty, które pozostały w przetargu na zakup praw do meczów Ekstraklasy na lata 2015-2021 - podała „Rzeczpospolita”. - Nie został założony żaden termin ostateczny dla zakończenia tego procesu - zapewnia Ekstraklasa.
Obecnie wszystkie mecze Ekstraklasy oglądać można na antenie kanałów należących do platformy nc+: Canal Sport, Canal+ Family i nSport+. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że spotkania czterech pierwszych kolejek wiosennej rundy rozgrywek oglądało na ich antenach średnio 104 tys. widzów, co przełożyło się na 0,75 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i 0,76 proc. w grupie komercyjnej 16-49. Spółka jest bardzo zdeterminowana, by flagowy produkt sportowy dalej dostępny był w jej kanałach.
Możliwe jednak, że dojdzie do podziału praw np. na dwóch nadawców, bo oferta obejmuje sześć różnych pakietów spotkań.
Jak podaje „Rz”, Telewizja Polsat złożyła ofertę w przetargu raczej po to, by trzymać rękę na pulsie. Zdaniem osób znających kulisy negocjacji, nie ma ona bowiem szans na wygraną. Polsat już w przeszłości na swoich kanałach sportowych transmitował część meczów Ekstraklasy, ale wówczas odkupił sublicencję od Canal+ Cyfrowego (obecnie to nc+).
Natomiast na zakupie praw do spotkań Ekstraklasy zależy bardzo koncernowi Ruperta Murdocha, który jest zdeterminowany, by w Polsce uruchomić kanał sportowy Fox Sports. Spekuluje się o tym już od 2013 roku, ale dotąd spółka nie skomentowała tych informacji oficjalnie. Podała jedynie, że pracuje, by „rozwinąć ten nowy gatunek telewizyjny (sport - przyp. red.), który uzupełni jej portfolio” (dowiedz się więcej). FOX International Channels jest w naszym kraju obecny od wielu lat, ma w portfolio takie stacje jak dokumentalny National Geographic Channel czy serialowy FOX.
Oficjalnie spółka Ekstraklasa, zarządzająca ligowymi rozgrywkami, nie chce komentować doniesień „Rz”. - Prawa mediowe do rozgrywek Ekstraklasy na przyszły sezon i trzy kolejne podzielone są na sześć pakietów, których chęć nabycia zgłosiło co najmniej kilkanaście podmiotów. Obecnie proces przetargowy jest w fazie prywatnych negocjacji - mówi Wirtualnemedia.pl Waldemar Gojtowski, manager ds. komunikacji w Ekstraklasa SA..
„Rzeczpospolita” napisała, że przetarg miał się zakończyć do końca lutego br., a kolejny termin jego rozstrzygnięcia to koniec marca. Negocjacje mogą się jednak przedłużyć nawet do maja. Nieoficjalnie wiadomo, że oferty, które spłynęły w przetargu są niższe od oczekiwań. Prawa do meczów sprzedaje włoska firma MP & Silva, a w umowie z nią zapisać miano, że spółka Ekstraklasa za licencję na pokazywanie spotkań otrzymywać będzie od ich nadawców 150 mln zł rocznie.
- Nie został założony żaden termin ostateczny dla zakończenia procesu. Dlatego rozpoczęliśmy go już w sierpniu 2014 r., żeby nie być pod żadną presją czasu. Niektórym podmiotom może jednak zależeć, by podpisać umowę wcześniej niż w czerwcu lub lipcu, by móc zakomunikować daną ofertę (np. mecze, klipy wideo, magazyny) poprzez kampanię reklamową - mówi Gojtowski. Nowy sezon rozgrywek Ekstraklasy ruszy 17 lipca br.
Dołącz do dyskusji: FOX, nc+ i Polsat walczą o prawa do Ekstraklasy. „Nie ma terminu rozstrzygnięcia”