SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Fratria dostała ponad 120 tys. zł od spółek podległych Ministerstwu Kultury. "Charakter misyjny, po kosztach"

Instytucje podległe lub nadzorowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazały w latach 2016-2017 spółce Fratria - wydawcy m.in. tygodnika „Sieci” ponad 120 tys. złotych. - Większość działań prowadzonych przez nas wspólnie z organami administracji publicznej ma charakter misyjny i jest realizowana po kosztach - mówi Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii.

Posłanka PO  Izabela Leszczyna złożyła interpelację w sprawie zleceń udzielonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego spółkom Apella oraz Fratria w latach 2016 i 2017 już w marcu br. Odpowiedzi niedawno udzielił minister kultury Piotr Gliński. Wynika z niej, że resort nie dokonywał zleceń reklamowych na rzecz obu podmiotów, ale instytucje podległe bądź nadzorowane przez ministerstwo przekazały w sumie ponad 120 tys. złotych na rzecz wydawcy tygodnika „Sieci”, magazynu „W Sieci Historii”  i portal Wpolityce.pl.

25 tys. złotych za wywiad z dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej

Największe oburzenie spośród listy podmiotów, które umieszczały w tygodniku materiały reklamowe, wzbudził wywiad sponsorowany w tygodniku „Sieci”. Chodziło o rozmowę z dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, dr Karolem Nawrockim w związku z rocznicą wybuchu II wojny światowej oraz otwarciem wystawy czasowej „Westerplatte w 7 odsłonach”.

Sprawę płatnych publikacji nie omieszkał skomentować Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu: - Czyli rząd płaci zaprzyjaźnionym mediom 25 tys. zł już nie za reklamę, nie za sponsorowanie eventu, nie za ukryty sponsoring, lecz po prostu za zrobienie wywiadu z urzędnikiem. A nie łatwiej po prostu wziąć je na utrzymanie z budżetu? - napisał na Twitterze.

Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii na prośbę o komentarz do sprawy odpowiedział nam: - Co mam właściwie komentować, że podobnie jak wszystkie tygodniki i wszystkie media publikujemy materiały promocyjne, wkładki tematyczne, dodatki specjalistyczne? Że jak wszystkie media współpracujemy z zewnętrznymi - komercyjnymi i publicznymi - podmiotami? Owszem, realizujemy, owszem współpracujemy. Czy prawo do prowadzenia normalnej działalności wydawniczej, współpracy redakcyjnej i promocyjnej, mają wyłącznie "Tygodnik Powszechny", "Polityka", TVN, "Gazeta Wyborcza"? - zapytał retorycznie. - Kwota przez panią podana dotyczy dwóch lat i jest zdecydowanie poniżej uśrednionych cenników tego typu akcji. Większość działań prowadzonych przez nas wspólnie z organami administracji publicznej ma charakter misyjny i jest realizowana po kosztach papieru, druku - podkreślił Karnowski.

Bartosz Węglarczyk zarzucał „Sieci” nieoznaczanie tekstów sponsorowanych

To nie pierwszy raz, kiedy dyrektor programowy Onetu zwraca uwagę na teksty sponsorowane w „Sieci”. Jakiś czas temu podkreślał na Twitterze, że część z tych artykułów nie jest w tygodniku podpisana, a przy wielu nie zaznaczano, że to tekst sponsorowany, przygotowany na zlecenie przedstawionej w nim spółki.

Wtedy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii odpowiedział na te zarzuty: - W pełni przestrzegamy standardów etycznych, profesjonalnych. Forma przepytywania polskiego wydawcy przez niemiecki kapitał jest niezrozumiała. Jest próbą zadeptania nas, to kolejny atak mediów z niemieckim kapitałem - stwierdził.

Bartosz Węglarczyk w rozmowie z nami odpowiedział natomiast:  - W przeszłości były przypadki, gdy nieoznaczonymi reklamami w mediach zajmował się UOKiK nakładając na wydawców grzywny. Oczywiście, że powinien się zainteresować nimi i teraz. Oczywiście, że przepisy nie są egzekwowane – oceniał. - Nie wierzę specjalnie w moc przepisów w tej kwestii. Tę sprawę powinny regulować wewnętrzne przepisy poszczególnych wydawców i ich kodeksy postępowania. Jeśli wydawca nie jest etyczny, to żaden przepis nie powstrzyma go przed publikowaniem nieoznaczonych reklam. Ofiarą są tu oczywiście czytelnicy, którzy są w ten sposób po prostu oszukiwani - podkreślał dyrektor programowy Onet.

Według danych ZKDP w kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Sieci” wyniosła 45 869 egz., po spadku o 32,4 proc. w skali roku.

Dołącz do dyskusji: Fratria dostała ponad 120 tys. zł od spółek podległych Ministerstwu Kultury. "Charakter misyjny, po kosztach"

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
walter
I to jest misja ;)

Jak to było - TKM ;)
0 0
odpowiedź
User
aa
120 tysiecy w ciagu dwóch lat? Uważacie, że 60 tysiecy dla takiego Orlenu czy KGHMu to są jakieś koszty?

Niepotrzebne hejtowanie.

0 0
odpowiedź
User
Stróż nocny
Ostatnio regularnie pokazujecie tych Panów i cytujecie ich szczere, prawdziwie katolickie wypowiedzi. Może i Wam się to klika, ale ja się zaczynam czuć, jakbym widział na głównej Gazeta.pl kolejny artykuł o Deynn. Tam już nie wchodzę. Wam też już chyba dziękuję.
0 0
odpowiedź