Grad liczy, że nie dojdzie do rozprawy przed ETS-em ws. tzw.złotego weta
Minister skarbu Aleksander Grad przyznał, że jest zaskoczonydecyzją Komisji Europejskiej o zaskarżeniu ustawy o tzw. złotymwecie w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Minister liczy, żedo faktycznej rozprawy nie dojdzie, ponieważ rząd pracuje obecnienad ustawą, która zastąpi zaskarżone prawo, a która spotkała się zuznaniem KE.
"Jestem trochę zaskoczony tą reakcją, dlatego że jesteśmy wstałym kontakcie z Komisją Europejską i Komisja wie, żepracowaliśmy nad ustawą, która ma wejść w życie w miejsce ustawy otzw. złotym wecie i ta ustawa jest po uzgodnienia, trafia na RadęMinistrów i będzie zaraz w parlamencie" - powiedział Grad wpiątkowym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Minister podkreślił, że to trudna ustawa, "bo napisaliśmy ją wsposób nowatorski". "I wiem, że KE była bardzo zachwycona nasząustawą i chce ją zaproponować też innym krajom" - dodał.
Według Grada, reakcja KE może być związana z kilkumiesięcznymiopóźnieniami w pracach nad nową ustawą.
"To rozwiązanie jest tak nowe i tak trudne, te uzgodnieniatrwały dłużej. Bo to rozwiązanie jest inne od złotego weta czyzłotej akcji Ono definiuje infrastrukturę krytyczną, która możeistnieć poszczególnych spółkach i ma wpływ na bezpieczeństwopaństwa" - tłumaczył minister.
"Jestem przekonany, że ostatecznie do tej rozprawy przed ETS-emnie dojdzie" - podsumował.
Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że postanowiłazaskarżyć do Trybunału Sprawiedliwości WE polską ustawę oszczególnych uprawnieniach Skarbu Państwa oraz ich wykonywaniu współkach kapitałowych o istotnym znaczeniu dla porządku publicznegolub bezpieczeństwa publicznego.
Zdaniem Komisji, ustawa i wykonywanie nadanych przez niąuprawnień w spółkach o szczególnym znaczeniu dla porządkupublicznego lub bezpieczeństwa publicznego "uchybiają traktatowymzasadom swobodnego przepływu kapitału (z art. 56) oraz swobodyprzedsiębiorczości (z art. 43)".
"Komisja stoi na stanowisku, że nadane skarbowi państwaszczególne uprawnienia w tych spółkach stanowią nieuzasadnioneograniczenie swobodnego przepływu kapitału (art. 56 Traktatu WE),jako czynnik zniechęcający do inwestycji bezpośrednich iportfelowych w takich spółkach" - argumentowała KE.
Ustawa z dnia 3 czerwca 2005 r. o szczególnych uprawnieniachSkarbu Państwa oraz ich wykonywaniu w spółkach kapitałowych oistotnym znaczeniu dla porządku publicznego lub bezpieczeństwapublicznego wraz z dwoma towarzyszącymi jej rozporządzeniamiwykonawczymi, ustalającymi listę spółek o istotnym znaczeniu iokreślającymi rolę obserwatorów z ramienia państwa w organach 13spółek, daje państwu szczególne uprawnienia w odniesieniu dotrzynastu istotnych polskich przedsiębiorstw.
Spółki te działają m.in. w następujących sektorach: kopalnictwarud miedzi, medialno-audiowizualnym, infrastruktury kolejowej,energetycznym, gazownictwa i ropy naftowej, benzyn silnikowych ioleju napędowego.
Nadane skarbowi państwa szczególne uprawnienia obejmują prawosprzeciwu w odniesieniu do kluczowych decyzji organów spółki,jeżeli uchwała takiego organu "narusza porządek publiczny lubbezpieczeństwo publiczne"; w szczególności w sprawach:rozporządzania składnikiem mienia spółki o podstawowym znaczeniu,rozwiązania spółki, przeniesienia siedziby spółki za granicę,zmiany przedmiotu działalności spółki, itp.; oraz prawoustanowienia obserwatora w każdej spółce, który ma dostęp dowszelkich dokumentów dotyczących takich opisanych decyzji.
Dołącz do dyskusji: Grad liczy, że nie dojdzie do rozprawy przed ETS-em ws. tzw.złotego weta