SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

W lutym bez presji płacowej, ale pracodawcy nie mogą spać spokojnie

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w lutym 2018 r. o 1,4 proc. r/r, a w stosunku do stycznia br. spadły o 0,2 proc. – podał GUS.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej- Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych był w lutym 2018 r. słabszy niż w ostatnich 13 miesiącach - niższą inflację odnotowaliśmy ostatnio w grudniu 2016 r. Wszystko dzięki wyraźnie niższemu wzrostowi cen żywności, co powinno cieszyć konsumentów z niskimi dochodami. Ciągle jednak to ceny żywności rosły w lutym najszybciej.

Aktywność na rynku pracy była w lutym 2018 r. także nieznacznie niższa niż w styczniu. Wynagrodzenia w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9. pracowników wzrosły o 6,8 proc. r/r, a zatrudnienie w tych firmach o 3,7 proc. W efekcie fundusz płac w firmach 10+ wzrósł w lutym prawie 11 proc. r/r (2,8 mld zł), a w stosunku do stycznia br. o 0,4 proc. (117 mln zł). Mimo tak silnego wzrostu napływu pieniądza do gospodarstw domowych nie przełożyło się to jak widać na silniejszy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych. Jeśli miałoby to oznaczać wzrost skłonności do oszczędzania, to byłby to bardzo dobry sygnał. Ale na potwierdzenie trzeba poczekać chociaż kilka miesięcy.

Niewątpliwie jednak niski lutowy poziom inflacji potwierdza, że na razie nie mamy do czynienia z presją płacową. Ale pracodawcy raczej nie mogą spać spokojnie. Gdy te sektory gospodarki, które zwalniają aktywność w okresie zimowym, m.in. budownictwo, transport, rolnictwo, zaczną ją zwiększać, istotnie wzrośnie popyt na pracę. A jej podaż w styczniu 2018 r., czyli w okresie relatywnie niższej aktywności części gospodarki, była bardzo mała. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w styczniu 6,9 proc. (liczba bezrobotnych – 1,1 mln), a stopa bezrobocia BAEL – 4,5 proc. Szczególnie niepokoić mogą się przedsiębiorcy działający w regionie warszawskim stołecznym, bo tu stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła w styczniu br. 2,9 proc. A także firmy w Wielkopolsce, gdzie bezrobocie było niewiele wyższe, bo 3,9 proc. Znając niechęć Polaków do migracji wewnątrz kraju, przedsiębiorcy mogą liczyć tak naprawdę na dwie rzeczy – zatrudnienie cudzoziemców oraz inwestycje. W obu przypadkach są jednak „ale”. Zeszły rok (2017) pokazał, że pracodawcy mają poważne problemy z zatrudnianiem cudzoziemców. Na zgodę czeka się bardzo długo. W efekcie pracownicy przestają być potrzebni, bo minął sezon, albo, co znacznie gorsze – „podkupili” ich nasi europejscy sąsiedzi, co dzieje się coraz częściej. Należy bowiem pamiętać, że obywatele Ukrainy mogą już pracować w krajach UE i na pewno w coraz większej mierze będą z tego korzystać.

Z inwestycjami przedsiębiorstw problem jest jeszcze bardziej złożony. Tu także potrzebni są pracownicy, a ich nie ma. Ale także spokój w obszarze regulacyjnym. Tymczasem biznes znowu dostał porcję informacji przekazywanych mediom przez członków Komisji Kodyfikacyjnej, która przygotowała projekt nowego Kodeksu Pracy. A jednocześnie sam projekt ma nie być na razie upubliczniony. Niepewność, która dla pracodawców jest zabójcza, znowu wzrosła. Trudno zatem spodziewać się zdecydowanego wzrostu inwestycji. Tym bardziej, że już wiedzą, że wzrosną dla nich koszty zatrudnienia związane z programem Pracowniczych Planów Kapitałowych, a także (od 2019 r.) zniesienie ograniczenia 30-krotności wynagrodzenia dla składek na ubezpieczenia społeczne.

I tu można wrócić do inflacji, bo te problemy o których piszę wyżej będą się przekładać na  wzrost wynagrodzeń, a także chociażby na wzrost importu. Nie mamy euro, więc słabnący złoty będzie przenosił się na wzrost cen. Luty i inflacja na poziomie 1,4 proc. r/r szybko przejdzie do historii.

Dołącz do dyskusji: W lutym bez presji płacowej, ale pracodawcy nie mogą spać spokojnie

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl