SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Jak się dogadać z działem kreacji?

Gdy Klient trafia do agencji interaktywnej ma jeden cel - zrealizować skuteczny projekt z zakresu komunikacji marketingowej w nowych mediach.

Cel agencji jest podobny. Pomijając fakt, że firma realizująca projekt chce jak najwięcej zarobić a Klient przeważnie jak najmniej wydać. Ale tak przyziemnymi sprawami nie będziemy się tu  zajmować. Otóż z pozoru zbieżne, jak by się mogło wydawać cele nie zawsze wystarczają, aby współpraca mogła się pomyślnie układać. Często może się tak zdarzyć w momencie gdy osobiste ambicje twórcze autorów stają w opozycji do dążeń zamawiającego projekt. Istnieje jednak parę ogólnych zasad, dzięki którym możliwe jest obrócenie pasji twórczej na efektywność projektu.

Branża interaktywna

Do jakiegoś czasu w Polsce i nie tylko nowe media cyfrowe były pojmowane jako medium niszowe, uzupełniające. W niektórych branżach czy firmach po prostu wypadało mieć "stronkę". Produkcją owych "stronek" zajmowały się mniejsze i większe firmy lub konkretni ludzie.

Jednak po pewnym czasie rynek zapragnął czegoś więcej. Marketingowcy uświadomili sobie potencjał i możliwości tego medium. Potrzebowali czegoś więcej, chcieli czegoś więcej i byli gotowi płacić za coś więcej. Innymi słowy jest okazja do zrobienia dobrego interesu. Trzeba tylko dobrze się na tym się znać. W pogoni za tymi wymaganiami ruszają mniejsze i większe firmy. Do branży mediów interaktywnych trafia coraz więcej ludzi z reklamy pracujących w tradycyjnych mediach (prasa, outdoor, tv). Agencje wyspecjalizowały się i dużo nauczyły. Co ważne myśląc o agencji mam na myśli ludzi, którzy w niej pracują. Tak więc pojęcie "stronki” zdaje się być już nieadekwatne w stosunku do skali i złożoności projektów realizowanych w dzisiejszych czasach. Poruszamy się tu zarówno w zakresie rozwiązań z dziedziny wiedzy, kreacji jak i kwestii technik realizacji.

Pierwszy problem mamy w momencie gdy po którejkolwiek stronie pojawia się człowiek, który rozumuje w kategoriach "Zróbmy stronkę". Oczywiście, gdy taka osoba pojawia się po stronie agencji to sygnał dla Klienta jest czytelny - najwyraźniej ktoś się tutaj pomylił i należy jak najszybciej pożegnać się z taką  firmą. Jeżeli jednak pojawia się po stronie Klienta to w interesie reprezentantów agencji jest przygotowanie Klienta a następnie takie poprowadzenie rozmów i ustaleń aby owo podejście nie skutkowało negatywnie na projekt, jak również na jakość współpracy.

Świadomość kilku kluczowych kwestii zahaczających o obszar współpracy z Klientem jest dla działu kreacji dosyć istotne. Sprawić to może bowiem iż wymyślane, przygotowywane i realizowane koncepcje będą bardziej trafne, mniej czasochłonne i bardziej efektywne.

Informacje

Oczywiście są ludzie, którzy wyznają dewizę "Płacę - wymagam". Jest to bardzo słuszne podejście aczkolwiek gdy nie jest nadinterpretowane. Jeśli przychodzimy do krawca aby skroił nam garnitur na miarę, to wypada podać choćby jakieś wymiary. I znów w interesie szyjącego garnitur jest oczywiście to, aby uzyskać jak najwięcej danych i jak najwięcej szans przymiarek. Gdyż ich brak owocuje to tym, że garnitur nie będzie pasować.

Nie chodzi o to aby tworzyć super szczegółowe briefy, ale jeśli posiadamy jakieś informacje warto się nimi podzielić. Co ważne im szerszy kontekst informacyjny, tym większe szanse, że agencja nie popełni błędów. Jeśli Klient nie dysponuje lub nie podał jakiś szczegółowych informacji, to pracownicy agencji osadzeni w szerokim kontekście mają większe szansę na uniknięcie pomyłek.

Najlepsze rozwiązanie to takie,  gdy dokument będący briefem stanie się planem spotkania dotyczącego projektu bo wiadomo, że nic tak nie ułatwia współpracy jak wspólna rozmowa nad zagadnieniem.

Kto co robi

Ważną kwestią jest określenie zadań i zakresu kompetencji po obu stronach. To ułatwi współpracę i sprawi, że osoby uczestniczące w projekcie będą optymalnie, jak również profesjonalnie wykonywały swoją pracę. Sprawi to, że Klient będzie się kontaktował z odpowiednimi osobami przy wystąpieniu  konkretnych problemów i to właśnie oni będą mogły udzielać mu kompetentnych odpowiedzi. Jest szansa, że takie jasne określenie zakresu kompetencji sprawi, że Klient będzie w stanie uwierzyć radom art directora czy grafika, że tego warto lub nie warto zmieniać. W trosce o sukces całego projektu warto by Klient zawsze  konsultował się ze specjalistami z określonych dziedzin po stronie agencji. Tak naprawdę za to Klient płaci agencji interaktywnej. Do pozytywnych efektów nie trzeba chyba nikogo przekonywać a jednak czasami są jeszcze z tym problemy.

Sposób współpracy

Kluczowe dla projektu jest podejście Klienta do agencji. Najbardziej owocne jest podejście partnerskie, gdyż z niego wynika najwięcej dobrego co efektywnie przekłada się na jakość projektu a także na sam klimat pracy. Partnerskie podejście sprawia, że jeżeli pojawiają się wątpliwości co do danego rozwiązania, to zespół z agencji nie waha się o nich poinformować Klienta.
Jeżeli atmosfera współpracy jest merytoryczna, to możliwe są wtedy korekty wszystkich posunięć, a z końcowego efektu zadowolony zarówno Klient, jak i  agencja,


Otwartość na argumenty

Tym oto sposobem docieramy do obszaru, który często pojawia się przy wszelkich rozwiązaniach wymagających kreacji. Ktoś ma pomysł i jest przekonany, co do jego słuszności. Gdy jedna ze stron forsuje swoją koncepcje za wszelką cenę bez racjonalnych argumentów ciężko jest przekonać do niej tą drugą. Bardzo ważna jest merytoryczna dyskusja.

Oczywiście dobrze, gdy obydwie ze stron dysponują wiedzą pozwalająca im formułować czytelne postulaty wynikające ze świadomości określonych procesów zachodzących w komunikacji marketingowej. Przykładowa uwaga Klienta : "Niezbyt mi się to podoba, może zaproponujecie Państwo jakąś inną wersje? " nie jest zbyt konstruktywnym głosem w dyskusji. Chociaż na pewno powinna dać do myślenia działowi kreacji. Rzecz w tym, że w ślad za taką uwagą powinna pójść informacja z doprecyzowaniem tego co wg. Klienta jest nie OK, a czasami niestety tak się nie dzieje...

Wydawać by się mogło, że przedstawione powyżej kwestie wiążą się raczej z zarządzaniem projektem aniżeli samą kwestia kreacji czy projektowania graficznego. Jednak w momencie gdy obie strony świadome są tego jakie procesy zachodzą pomiędzy nimi w komunikacji łatwiej się ze sobą dogadać. Umiejętność postawienia się na stanowisku drugiej strony może zaowocować konstruktywnym kompromisem, który w zdecydowany sposób obróci się w obopólne korzyści w postaci zaoszczędzonego czasu  i satysfakcji z dobrze wykonanej pracy.

I tego nam wszystkim  w życiu zawodowym, bo świat w którym żyjemy jest taki jakim go stworzymy my sami.

Dołącz do dyskusji: Jak się dogadać z działem kreacji?

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl