SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Netflix zyskał klientów głównie w Azji. Będą nowości w pakiecie z reklamami

W zeszłym kwartale globalna liczba subskrybentów Netfliksa zwiększyła się o 1,75 mln, z czego prawie 1,5 mln przybyło w regionie Azji i Pacyfiku. Wpływy i zysk były niższe od oczekiwań. Platforma zapewnia, że jest zadowolona z wyników pakietu z reklamami i rozwiązań ograniczających współdzielenie konta poza domem.

Na koniec marca br. z Netfliksa korzystało na całym świecie 323,5 mln klientów, wobec 230,75 mln kwartał wcześniej i 221,64 mln na koniec marca ub.r. Przełożyło się to na wzrost przychodów rok do roku o 3,7 proc. do 8,16 mld dolarów.

Prawie połowę platforma generuje w USA i Kanadzie, gdzie zwiększyły się one z 3,35 do 3,61 mld dolarów, głównie dzięki wzrostowi średniego przychodu od subskrybentów z 14,91 do 16,18 dolara. Liczba klientów zatrzymała się na pułapie 74 mln - na koniec marca br. było to 74,4 mln, a rok wcześniej 74,58 mln.

Klienci w Europie i Afryce płacą mniej

W regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki kwartalne wpływy koncernu zmalały o 6 proc. do 2,52 mld dolarów, przy czym gdyby nie niekorzystne zmiany kursów walutowych wzrosłyby o 1 proc. Liczba klientów w ciągu kwartału nieznacznie wzrosła (o 0,64 mln do 77,37 mln), podobnie jak średnie wpływy od subskrybenta (z 10,43 do 10,89 dolara), które i tak są niższe niż w pierwszej połowie ub.r.

W pozostałych dwóch regionach platforma wygenerowała łącznie ok. 2 mld dolarów przychodów. W Ameryce Południowej i Środkowej zwiększyły się one o 3 proc. do 1,07 mld dolarów, bo podrożała średnia subskrypcja (z 8,37 do 8,60 dolara). Natomiast liczba subskrybentów w zeszłym kwartale zmalała z 41,7 do 41,25 mln.

Zdecydowanie najwięcej subskrybentów Netflix zyskał przez kwartał w regionie Azji i Pacyfiku - 1,46 mln, na koniec marca miał 39,48 mln. Przychody sięgnęły 934 mln dolarów, natomiast średnie wpływy od subskrybenta rok do roku zmniejszyły się z 9,21 do 8,03 dolara.

Z pakietu reklamowego Netflix więcej zarabia

W listopadzie ub.r. Netflix w 12 krajach - m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Australii, Japonii, Korei Południowej i Brazylii - wprowadził tańszy pakiet, w którym przy treściach emitowane są reklamy. Koncern nie zdradza, ilu użytkowników jak dotąd go wykupiło, zaznacza natomiast, że jest zadowolony z wyników.

- Zaangażowanie użytkowników jest powyżej naszych początkowych prognoz i, tak jak się spodziewaliśmy, bardzo niewielu klientów przeszło do planu reklamowego ze standardowego lub premium - opisała firma. Podkreśliła, że w USA nowy pakiet z reklam i subskrypcji osiąga już wyższe przychody niż plan standardowy tylko z subskrypcji.

Dlatego w planie reklamowym pojawią się nowości: jakość zostanie podwyższona z 720p do 1080p, a w ramach konta będzie można oglądać dwa streamy równocześnie. Na początek obie opcje włączono w Kanadzie i Hiszpanii, niebawem pojawią się na pozostałych 10 rynkach.

Niebawem opłaty za współdzielenie konta

Netflix od kilku miesięcy w czterech krajach testuje rozwiązanie mające ograniczać współdzielenie konta z osobami spoza gospodarstwa domowego. Takim dodatkowym widzom wyłączany jest dostęp do platformy, chyba że subskrybenci kupią droższą opcję pozwalającą dzielić się dostępem.

Koncern podkreśla, że zaraz po ogłoszeniu rozwiązania niektórzy widzowie korzystających z czyichś kont znikają z platformy, ale wielu za jakiś czas kupuje własne subskrypcje. - Na przykład w Kanadzie, która naszym zdaniem jest wiarygodnym prognostykiem dla USA, nasza baza subskrybentów jest obecnie większa niż przed wprowadzeniem opłaty za udostępnianie konta, a wzrost wpływów przyspieszył i jest obecnie wyższy niż w USA - opisał.

Platforma zdecydował się przesunąć na drugi kwartał start tego rozwiązania na szerszą skalę, ponieważ chciała je ulepszyć pod kątem korzystania w czasie podróży i trybie offline, przenoszenia profilu na nowe konto oraz zarządzania dostępem do swojego konta. Zapowiada, że opłaty za udostępnianie konta pojawią się w najbliższym czasie m.in. w USA.

W konsekwencji opóźni się oczekiwany wzrost liczby klientów i przychodów. - W dłuższej perspektywie, opłata za współdzielenie konta zapewni wyższą bazę wpływów, z której będziemy mogli czerpać, żeby ulepszać naszą usługę - zapowiedziała firma.

Rentowność Netfliksa w minionym kwartale była dużo wyższa niż kwartał wcześniej, ale rok do roku się pogorszyła: marża operacyjna zmalała z 25,1 do 21 proc., a zysk netto z 1,6 do 1,3 mld dolarów (w przeliczeniu na akcję: z 3,53 do 2,88 dolara).

Wyniki finansowe okazały się nieco niższe od średniej prognoz analityków, którzy spodziewali się 8,18 mld dolarów przychodów i 2,86 dolara zysku na akcję.

Koncern prognozuje, że w drugim kwartale jego przychody zwiększą się o 3,4 proc. do 8,24 mld dolarów, marża operacyjna zmaleje z 19,8 do 19 proc., a zysk netto - z 1,44 do 1,28 mld dolarów.

Netflix odrobił połowę spadku na giełdzie

Tuż po ogłoszeniu wyników akcje Netfiksa w handlu posesyjnym taniały nawet o 10 proc., ale już po godzinie kurs wrócił do poziomu z zamknięcia sesji.

Na koniec sesji wynosił 333,70 dolarów, od początku stycznia zyskał 13 proc. Nadal akcje są o połowę tańsze niż pod koniec 2021 roku, gdy kosztowały nawet 700 dolarów. Natomiast po dwóch kwartałach z rzędu ze spadkiem globalnej liczby subskrybentów platformy kurs zanurkował poniżej 200 dolarów.

Dołącz do dyskusji: Netflix zyskał klientów głównie w Azji. Będą nowości w pakiecie z reklamami

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl