Julia Roberts poczuła ulgę po czterdziestce
Julia Roberts przyznała, że 40. urodziny "nic dla niej nie znaczyły".
Aktorka, która ukończyła 40 lat w październiku zeszłego roku, nie przejmuje się upływem czasu.
- Tak właściwie to poczułam ulgę, gdy przekroczyłam czterdziestkę, bo wszyscy dookoła robili sporo szumu wokół moich urodzin - tłumaczy gwiazda. - Teraz mogę się zrelaksować. Tak właściwie to te urodziny nic dla mnie nie znaczyły, nie mam nic przeciwko starzeniu. Człowiek starszy inaczej patrzy na wiele spraw.
Julia Roberts zakończyła niedawno pracę na planie obrazu "Duplicity" w reżyserii Tony'ego Gilroya. Film trafi do kin w przyszłym roku.
Dołącz do dyskusji: Julia Roberts poczuła ulgę po czterdziestce