Użytkownicy Ipli narzekają na kłopoty z transmisją walki Kliczko - Joshua, Cyfrowy Polsat przeprasza i sprawdza przyczyny

Walka Władimira Kliczki i Anthony Joshui odbyła się w sobotę późnym wieczorem w na Wembley w Londynie w ramach gali, która rozpoczęła się o godz. 19. W Ipli dostęp do transmisji kosztował 4,90 zł.

Tuż po rozpoczęciu gali na facebokowym fanpage’u Ipli zaroiło się od wpisów użytkowników alarmujących, że nie działa u nich transmisja. - Reklamy działają perfekcyjnie!! Transmisja gali nie działa w ogóle. Zarówno na stronie jak i w waszej daremnej aplikacji - opisał jeden z internautów. - TO JEST DRAMAT - kupiłem transmisję walki, na żadnym urządzeniu nie działa prawidłowo, ciągle transmisja się zawiesza, powtarza, aplikacje się wyłączają - relacjonował inny.

Użytkownicy, którym udało się uruchomić transmisję, narzekali, że się zacina, zwłaszcza po wybraniu wysokiej jakości obrazu. - Proszę, ogarnijcie połączenie z gali Joshua - Kliczko, cały czas zacina, dodatkowo teraz „wystąpił nieoczekiwany błąd” - za co ja płacę? Jakbym chciał, żeby mi się zacinało, skorzystałbym z darmowego streama - narzekała jedna z osób. - Syf, syf i jeszcze raz syf. I nie mówcie, że potem walka ruszyła, bo działała przez chwilę i znowu stream padał. Nie działało ani przez www ani przez aplikację - irytował się inny internauta.

Niektórzy zamieszczali screeny pokazujące uruchomioną aplikację z niedziałającą transmisją.

Wykupiłem legalny dostęp do transmisji gali #JoshuaKlitchsko na Ipla. Najpierw się zacinała niemiłosiernie, teraz poszła w cholerę 👹 pic.twitter.com/E911TVjaki

— Kamil Wolny (@kamil_wolny) 29 kwietnia 2017

Co na to przedstawiciele Cyfrowego Polsatu? - Z uwagi na pojawiające się wczoraj zgłoszenia, nasi specjaliści weryfikują źródło zaistniałej sytuacji, występującej podczas transmisji. Przepraszamy za chwilowe zakłócenia - odpowiadali w niedzielę administratorzy fanpage’a Ipli na wpisy użytkowników. - W przypadku dalszych pytań, prosimy o kontakt mailowy na adres: pomoc@ipla.pl - dodawali.

Podobne problemy z transmisją pojawiły się w czerwcu ub.r. na początku piłkarskiego Euro 2016, z którego transmisje też można było wykupić w Ipli. Wtedy Cyfrowy Polsat użytkownikom, których dotyczyły usterki, zaproponował jako rekompensatę zwrot ceny pakietu (przy jego natychmiastowym wyłączeniu) lub miesiąc gratis korzystania z oferty Ipla Sport.

Według badania Gemius/PBI w marcu br. serwis Ipla.tv miał 2,03 mln realnych użytkowników i 19,8 mln odsłon, aplikacja desktopowa Ipla - 979,4 tys. użytkowników, a aplikacja mobilna Ipla - 273,4 tys.