SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Viaplay wstrzymuje część premier. „Grupa boryka się z problemami finansowymi”

Choć Viaplay miał w nowej strategii skupić się na krajach nordyckich i Holandii, to szwedzkie media donoszą o odwołaniu niektórych premier. - Nie jest tajemnicą, że Grupa Viaplay boryka się z problemami finansowymi.  W przyszłości nie będziemy mieli takiej samej częstotliwości premier naszych produkcji, jak wcześniej - stwierdziła Susanne Nylén, szefowa działu relacji z mediami w Viaplay.

Choć w II kwartale przychody Viaplay były o 16 proc. większe niż przed rokiem (4,6 mld koron szwedzkich), to firma odnotowała 6,5 mld straty operacyjnej i 5,9 mld straty netto. W lipcu firma zapowiedziała zakończenie działalności w krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia). W Polsce, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii możliwe jest ograniczenie działalności, sprzedaż całego biznesu, wycofanie się lub znalezienie partnera. Priorytetem dla Viaplay miały być: Dania, Finlandia, Norwegia, Szwecja i Holandia.

W ostatnim czasie Viaplay zwolnił jedną trzecią pracowników i przesunął prezentację wyników finansowych za III kwartał roku na drugą połowę listopada. Trwają negocjacje w sprawie finansowania działalności serwisu streamingowego w przyszłości. Już w lipcu 12 proc. udziałów w Grupie Viaplay nabył Canal+. Jeszcze kilka tygodni temu portal Sportowe Fakty WP informował, że skandynawska platforma opuści Polskę jeszcze przed końcem roku. Nieoficjalnie pracownicy firmy twierdzą, że nic na to nie wskazuje. Decyzje zapadają jednak na szczeblu centrali. Niedawno Canal+ Polska usunął Viaplay z pakietu Entry+Sport i obniżył jego cenę. Kilka dni później wznowiono sprzedaż.

Odwołane premiery serialowe w Szwecji

To, że sytuacja w Viaplay jest poważna, pokazują doniesienia ze Szwecji, w której firma nie zamierzała ograniczać działalności. Portale szwedzkiego dziennika „Expressen” i telewizji publicznej SVT informują o odwołanych premierach serialowych Viaplay, które miały mieć miejsce tegorocznej jesieni. Na czas nieokreślony zostały odłożone debiuty m.in. „Ronja Rövardotter”, drugi sezon „Trójkąta”. - To prawda, że są tytuły, których premiery zostały przełożone i nie będą miały miejsca w 2023 roku – przyznała przedstawicielka Viaplay.

Platforma udostępniła za to drugi sezon „Strandhotellet”, a 19 listopada wprowadzi do oferty produkcję „Börje”.Nie zapadły decyzje na temat premier zapowiedzianych na 2024 rok. Na przykład drugiego sezonu serialu „Living Life”. Część produkcji może zadebiutować na innych platformach. - Zarząd otwarcie mówi o tym, że rozważa współpracę z innymi graczami i sprzedaż treści. Jeszcze w listopadzie zostanie przedstawiony nasz raport kwartalny. Wówczas będziemy mogli zdradzić więcej informacji o tym jak wygląda sytuacja - powiedziała Nylén.

20 października polski Viaplay udostępnił lokalną produkcję z gatunku true crime „Będziesz następna!”. Tydzień później premierę miała inna polska produkcja – „Morderczynie”. Wciąż nie wiadomo czy na platformie zadebiutuje „Udar” z Jackiem Poniedziałkiem. Sublicencje do “Morderczyń” i seriali true crime zostały sprzedane Netfliksowi. 

Dla konkurencyjnych platform najbardziej łakomym kąskiem będą licencje sportowe. Skandynawska platforma pozyskała prawa do Premier League do końca sezonu 2027/28. Viaplay pozyskał też licencje na Bundesligę aż do 2029 roku, wyścigi Formuły 1 do 2025 roku, NHL do 2026 roku, Ligi Europy i Ligi Konferencji do 2024 roku oraz gale KSW. 

Dołącz do dyskusji: Viaplay wstrzymuje część premier. „Grupa boryka się z problemami finansowymi”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Liverpool2005
Bardzo dobrze, niech znikają z Polski jak najszybciej !
odpowiedź
User
Liverpool2005
Bardzo dobrze, niech znikają z Polski jak najszybciej !
odpowiedź
User
Krasawica
Bankructwo coraz bliżej.
odpowiedź