Viaplay to nie tylko sport. Pięć seriali, które warto obejrzeć na platformie zanim zniknie z Polski

W czwartkowym komunikacie prezes Jørgen Madsen Lindemann zdradził nową strategię Viaplay Group. - Skupimy się na rynkach skandynawskich z nowym modelem operacyjnym, odpowiednim doborze treści, na rozwoju działalności w Holandii, która wkrótce osiągnie zyskowność oraz na sprzedaży naszych treści na rynkach zagranicznych poprzez Viaplay Select - napisał.

Platforma zakończy działalność w krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia). W Polsce, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii możliwe jest ograniczenie działalności, sprzedaż całego biznesu, wycofanie się lub znalezienie partnera. Firma planuje też zwolnienie ponad 25 proc. pracowników.

Co to oznacza dla polskich subskrybentów? - Jako Viaplay Group ogłosiliśmy dziś nową strategię biznesową i zapowiedzieliśmy wprowadzenie nowego planu strategicznego, w ramach którego planujemy skoncentrować się na rynkach skandynawskich, Holandii oraz działalności Viaplay Select. Zainicjowaliśmy również strategiczny audyt pozostałych rynków międzynarodowych, w tym Polski, gdzie będziemy dążyć do wypracowania optymalnych rozwiązań, obejmujących również obszar współpracy partnerskiej. Do tego czasu będziemy kontynuować naszą działalność, a nasi klienci będą mogli korzystać z pełnej oferty platformy Viaplay. O wszelkich zmianach i aktualizacjach będziemy informować na bieżąco - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Viaplay.

Niektórzy klienci podpisali długoterminową umowę z dostawcą płatnej telewizji, która obejmuje określony pakiet Viaplay. - Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Viaplay, w najbliższym czasie wszyscy klienci będą mogli nadal korzystać z pełnej oferty platformy. Niezależnie od dalszych kroków i decyzji podjętych przez Viaplay, będziemy działać przede wszystkim w celu zabezpieczenia interesów naszych klientów, którzy korzystają z serwisu Viaplay w ramach ofert łączonych z Canal+ - zapewnia nas Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy Canal+ Polska.

Viaplay cały czas utrzymuje ofertę sportową jak i serialowo-filmową. Oto jakie seriale warto obejrzeć w serwisie.

Pięć seriali, które warto obejrzeć na platformie Viaplay

1. „Elvira”

Serial „Elvira” przedstawia Danię z nieco innej strony niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Skupia się na życiu zmagającej się z nałogiem 35-letniej kobiety, która zarabia na życie jako recepcjonistka w domu publicznym. Gdy jedna z pracownic przybytku znika bez śladu, życie Elviry (Sara Klein) wywraca się do góry nogami. Choć daleko jej do detektywa, podejmuje się nieoczywistego śledztwa, gdyż wierzy, że tylko ona będzie w stanie odnaleźć koleżankę. „Elvira” pokazuje trudną dorosłość osób porzuconych emocjonalnie w dzieciństwie, a także przyjaźń, która potrafi przetrwać wiele przeszkód. Serial oferuje wnikliwe spojrzenie na problemy społeczne i ekonomiczne osób nieuprzywilejowanych.

Serial otrzymał nominacje do nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych i telewizyjnych „Festival de la Fiction de la Rochelle” i „Geneva International Film Festival”.

„Elvira” to serial stworzony przez Lærke Sanderhoff i Heidi Marii Faiss. Seria została wyprodukowana przez SAM Productions, a także Sarę Namer i Johannesa Rothaus Nørregaarda. Za serial odpowiada również producentka wykonawcza Meta Louise Foldager Sørensen, a z ramienia Viaplay Group Marlene Billie Andreasen. Całość liczy osiem odcinków.

2. „Odwet oceanu”
Inspiracją do powstania scenariusza „Odwetu oceanu” był nagradzany bestseller Franka Schätzinga. Dotychczas powieść przetłumaczono na dwadzieścia siedem języków. Serial prezentuje wizję świata, w którym zaniedbywana i niszczona przez lata natura ostatecznie mści się na ludzkości, stawiając naszą cywilizację na krawędzi zagłady.

Nieznane siły, pochodzące z rozległych i niezbadanych głębin oceanu wykorzystują wodę, by uświadomić ludziom, że to oni są zależni od dobroci natury, a nie odwrotnie. Skorupiaki stają się trujące, wieloryby atakują, statki zaczynają tonąć w niewyjaśnionych okolicznościach, a spożywanie wody okazuje się chorobotwórcze. Ludzkość szybko przekonuje się, że nie jest w stanie przetrwać bez życiodajnej cieczy. Oceany zaczynają odbierać nam wszystko, czym do tej pory nas obdarowywały. Losy świata pozostają w rękach małej grupy naukowców, która stara się zapobiec totalnej destrukcji naszego gatunku.

Scenariusz produkcji był konsultowany z badaczką polarną i głębinową z Instytutu Maxa Plancka, członkinią Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk - prof. dr Antje Boetius oraz z badaczem głębinowym i profesorem Uniwersytetu w Southampton w Anglii – prof. Jonem Copleyem.

W serialu wystąpili: Sharon Duncan-Brewster („Diuna”), Oliver Masucci („Dark”), Cécile de France („Nowy papież”), Rosabell Laurenti Sellers („Gra o tron”, „Coco Chanel”). Całość składa się z ośmiu odcinków.

3. „Litwinienko”

Serial fabularny, ukazujący kulisy sprawy Aleksandra Litwinienki, otrutego w 2006 roku radioaktywnym polonem-210 przez rosyjskie służby. W byłego podpułkownika FSB wcielił się David Tennant, a w roli Mariny Litwinienko zobaczymy Margaritę Levievę. Serial został stworzony we współpracy z osobami, które brały udział w śledztwie. Na platformie dostępna jest także seria dokumentalna „Litwinienko: Morderstwo w Mayfair”, w której zawarte zostały wywiady ze świadkami oraz wdową po dysydencie.

W rolach Aleksandra i Mariny Litwinienko zobaczymy Davida Tennanta („Doktor Who”, „Des”) i Margaritę Levievę („Kroniki Times Square”, „Adventureland”). W postać policjantów wcielili się Mark Bonnar („Platforma”, „Mroczny zaułek”) i Neil Maskell („Lista płatnych zleceń”, „True Colours”). W pozostałych rolach wystąpili między innymi: Sarah Naudi („Casanova”, „Pożądanie”), Marcus Onilude („Batman”, „Zabójca doskonały”), Sam Troughton („Czarnobyl”, „Rytuał”) i Mark Ivanir („Homeland”, „Lista Schindlera”).

Za scenariusz odpowiada George Kay, twórca takich seriali jak „Lupin”, czy „Obsesja Eve”, który razem z Patrickiem Spence („Peaky Blinders”, „Domina”) był również producentem wykonawczym serialu „Litwinienko”. Całość liczy cztery odcinki.

4. „Wszystko, co wiem o miłości”
W Wielkiej Brytanii serial został już okrzyknięty następcą kultowej serii filmów o Bridget Jones. W brytyjskiej produkcji widzowie poznają największe sekrety, marzenia i wpadki czterech bohaterek, które rzucają się w wir randek i młodzieńczych szaleństw. Scenariusz serialu powstał na podstawie bestsellerowej książki Dolly Alderton, przetłumaczonej na 20 języków.

Londyn, 2012 rok. Cztery 20-latki Maggie (Emma Appleton), Birdy (znana z „The Morning Show” Bel Powley), Amara (Aliyah Odoffin) i Nell (Marli Siu) – decydują się wspólnie wynająć mieszkanie. Dosyć trudno tam o prywatność, ale dziewczynom to w niczym nie przeszkadza. Najważniejsze, że świetnie się razem bawią. Chcą wykorzystać czas po ukończeniu studiów, najlepiej jak potrafią, dlatego… ostro imprezują, szukają miłości (czasem tylko na jedną noc), chodzą na mniej lub bardziej fatalne randki, a jednocześnie pracują i pragną znaleźć prawdziwą miłość.

Serial składa się z siedmiu odcinków.

5. „Riding in Darkness”
Losy trzech kobiet splatają się w mroczną historię pełną przemocy, manipulacji i fałszu, toczącą się w niecodziennym miejscu – elitarnej stadninie koni, w której pracę właśnie rozpoczyna główna bohaterka, Molly. Jej kariera nie trwa jednak długo, ponieważ okazuje się, że właściciel przybytku znęca się nad dziewczynami stajennymi i składa im dwuznaczne propozycje. Opuszczenie tego miejsca to jedynie początek długiej i bolesnej historii, z którą będzie musiała zmierzyć się Molly i inne kobiety związane z Tommym. Wydarzenia w końcu stają się przedmiotem śledztwa i późniejszej batalii sądowej, podczas której ofiary będą musiały ponownie zmierzyć się z bezwzględnym manipulantem i bolesnymi wspomnieniami. To podróż w najskrzętniej skrywane zakamarki ludzkiej psychiki, dla której inspiracją stały się prawdziwe wydarzenia z lat 90.

Reżyserią serialu zajęły się Molly Hartleb („Krew nie woda”, „Restauracja”) i Julia Lindström („Daddy’s Girl”, „Two Sisters”). Za scenariusz odpowiadają Sophie Jahn i Ulf Kvensler („Restauracja”, „Czarne Jezioro”). Szefową produkcji jest Emma Hägglund („Mirakel”, „We Got This”). Całość liczy osiem odcinków.