SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Kubat i Roch Siciński odchodzą z Radia Zet. „Czas na przewartościowanie zawodowych spraw”

Reporterzy Radia Zet (Eurozet) Marcin Kubat i Roch Siciński odeszli z rozgłośni. Siciński ma rozpocząć pracę w Polskim Radiu, a Kubat skupi się w najbliższym czasie na pracy w radiu UJOT FM, któremu szefuje razem z Beatą Sabała-Zielińską od 2014 roku.

Marcin KubatMarcin Kubat

Marcin Kubat pracował w Radiu Zet od marca 2000 roku, ostatnio jako korespondent z Krakowa i Małopolski. - Nic specjalnego się nie wydarzyło, co skłoniłoby mnie do odejścia. Doszedłem po prostu do przekonania, że po dwudziestu latach w zawodzie czas przewartościować zawodowe sprawy - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl.

Dodaje jednak, że nie żegna się z branżą radiową. - Razem z Beatą Sabała-Zielińską prowadzimy przy Uniwersytecie Jagiellońskim rozgłośnię UJOT FM, „wychowaliśmy”  tam w ciągu sześciu lat już kilku dziennikarzy. Skupię się na razie na pracy w tym miejscu, jeśli pojawi się atrakcyjna oferta, rozważę ją - zapowiada. Sabała-Zielińska nie pracuje w Radiu Zet od 2013 roku (była korespondentką z Zakopanego).

Z kolei Roch Siciński związany był z Radiem Zet od lipca 2018 roku. Wcześniej pracował m.in. w magazynach „JazzPress” i „Chimera”, a także w RadioJazz.Fm. Nieoficjalnie wiadomo, że dołączyć ma do jednej ze stacji Polskiego Radia.

Według badania Radio Track w drugim kwartale 2020 roku Radio Zet miało 13,9 proc. udziału w rynku słuchalności.

Dołącz do dyskusji: Marcin Kubat i Roch Siciński odchodzą z Radia Zet. „Czas na przewartościowanie zawodowych spraw”

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mirek
Teraz troszkę wstyd pracować w PR.
odpowiedź
User
fala
Fala sukcesywnie zmywa kolejne filary Radia ZET. Szkoda tylko tych filarów, które wciąż muszą się przeciwstawiać nawałnicy, i na których ZET jeszcze się podpiera. To musi być męczące - świadomość, że podpierasz coś, co już dawno nie jest Golden Bridge, a mimo to nie chcesz, żeby to coś runęło.
odpowiedź
User
swordfish
Zetka skończyła się w okolicach 1999 roku, kiedy zaczęli wyrzucać prawdziwe filary tego radia - Skowroński, Urbański, Pochanke, Morozowski, Bernatowicz. To było radio, które miało jeszcze coś do powiedzenia. Teraz szafa grająca i prowadzący, którzy dwa razy na godzinę na jednym wydechu mają w 2 minuty opowiedzieć suchar lub przeczytać ciekawostki z wikipedii.
odpowiedź