McDonald's znikne z Rosji. Sprzeda lokale, wycofa swoją markę
Sieć gastronomiczna McDonald's oficjalnie zapowiedziała, że przygotowuje się do definitywnego opuszczenia rosyjskiego rynku, na którym na 850 lokali. Koncern zawiesił ich działalność w pierwszej połowie marca.
Chris Kempczinski, prezes McDonalda, podkreślił w komunikacie, że firma nie może dalej działać w Rosji ze względu na „przywiązanie do naszych wartości”. Zaznaczył, że koncern chce być wierny tym wartościom i że ma „zobowiązania wobec globalnej społeczności”.
Szef McDonalda zapowiedział, że firma chce zbyć swoje aktywa w Rosji lokalnemu nabywcy. Nie sprecyzował, w jakim czasie zostanie przeprowadzona ta transakcja.
- Kryzys humanitarny spowodowany wojną na Ukrainie i nieoczekiwane, nieprzewidywalne warunki rynkowe skłoniły McDonald's do wniosku, że dalsze prowadzenie biznesu w Rosji nie jest już możliwe - dodano w komunikacie koncernu.
Wiadomo natomiast, że McDonald's nie sprzeda rosyjskiemu kontrahentowi licencji do korzystania ze swoich marek, więc przejęte lokale będą musiały działać pod innym szyldem. W komunikacie zaznaczono, że koncern będzie wypłacał rosyjskim pracownikom wynagrodzenia do sfinalizowania transakcji i postara się uzyskać gwarancje, żeby wszystkie osoby utrzymały zatrudnienie u nowego właściciela.
Lokale McDonald's w Rosji zamknięte od dwóch miesięcy
McDonald's jest obecny w Rosji od 32 lat. Obecnie ma tam 850 restauracji (z tego ok. 15 proc. funkcjonuje w modelu franczyzowym), zatrudnia 62 tys. osób i współpracuje z setkami lokalnych dostawców.
W pierwszej połowie marca, w związku z inwazją rosyjską na Ukrainę, McDonald's zamknął tymczasowo wszystkie swoje lokale w Rosji, przy czym nadal wypłaca pensje pracownikom.
- Nasze wartości oznaczają, że nie możemy ignorować niepotrzebnego ludzkiego cierpienia na Ukrainie - uzasadnił Kempczinski.
W pierwszym kwartale br. koncern McDonald’s osiągnął wzrost przychodów o 11 proc. do 5,666 mld dolarów (bez uwzględnienia zmian kursów walut wzrost wyniósł 14 proc.) i zysku operacyjnego z 2,281 do 2,313 mld dolarów, a zysk netto zmalał z 1,537 do 1,104 mld dolarów.
W USA wpływy firmy zwiększyły się o 3,5 proc., na pozostałych rynkach działania - o 20,4 proc. (głównie dzięki wynikom we Francji i Wielkiej Brytanii), a przychody korporacyjne i z rynków, na których koncern działa w modelu franczyzowym (m.in. Brazylii, Chin i Japonii) - o 14,7 proc.
Wujaszk Wania zastąpi McDonalda w Rosji?
Kilka dni po zawieszeniu działalności lokali McDonald’a w Rosji przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin zaproponował, żeby rosyjskie sieci gastronomiczne czy handlowej, które wycofują się z tego rynku, zostały zastąpione przez lokalne marki.
- Musimy chronić ludzi, ponieważ firmy, które teraz odchodzą, chcą zarabiać, korzystając z naszych rosyjskich surowców. Oto McDonald's, 100 procent rosyjskich surowców, ogłosił, że się zamyka. No i dobrze. Nie będzie McDonald's, tylko Wujek Wania. Należy oszczędzać miejsca pracy, a ceny obniżać - stwierdził polityk.
Po wybuchu wojny w Ukrainie część koncernów zagranicznych z różnych branż zawiesiła lub zakończyła definitywnie działalność w Rosji. Niemiecki koncern spożywczy Dr. Oetker w pierwszej połowie kwietnia poinformował, że całkowicie wycofuje się z rynku rosyjskiego. Udziały swojej firmy zależnej sprzedał jej menedżerom.
Polski koncern odzieżowy LPP, do którego należą marki Reserved, Sinsay, House, Cropp i Mohito, pod koniec kwietnia ogłosił kierunkową decyzję o sprzedaży swoich rosyjskich spółek RE Ttrading OOO i LLC Re Development. Wcześniej zamknął wszystkiw swoje sklepy w Rosji.
Dołącz do dyskusji: McDonald's znikne z Rosji. Sprzeda lokale, wycofa swoją markę