Należności zagrożone rosły w bankach wolniej w III kw. niż w poprzednich
Wartość złych kredytów wzrosła w III kw. o 4,5 mld zł wobec niemal 6,3 mld zł w II kwartale, wynika z danych Narodowego Banku Polskiego (NBP). Oznacza to, że przyrost wartości należności zagrożonych w krajowym sektorze bankowym był mniejsza niż w poprzednich trzech miesiącach, podał "Parkiet".
Według NBP, udział należności zagrożonych w krajowych bankach sięgnął w końcu września 7,0%. W samym III kwartale wskaźnik złych kredytów zwiększył się o 0,7 pkt proc., a w przypadku należności dla przedsiębiorstw sięga już niemal 11,0%.
Zdaniem Andrzeja Powierży, analityka DM Banku Handlowego, nie oznacza to, że banki mogły tworzyć mniejsze rezerwy. "Widać przesuwanie się kredytów zagrożonych w stronę należności straconych, gdzie wymagane rezerwy są największe" - powiedział "Parkietowi" Powierża.
W II kwartale, w którym - jak wynika z danych KNF - saldo rezerw wyniosło 3,1 mld zł, zysk netto sektora bankowego wyniósł około 2,2 mld zł. Rok wcześniej był dwa razy wyższy.
W ocenie Artura Szeskiego, analityka agencji Fitch Ratings, dopóki nie nastąpi spadek stopy bezrobocia, udział złych kredytów będzie rósł. Ekonomiści są zdania, że najwyższy poziom stopy bezrobocia przypadnie na przełom 2010 i 2011 r. i wówczas może ono wzrosnąć do 14% z niespełna 11% obecnie.
Krzysztof Broda z KNF uważa, że w końcu I kw. 2010 r. powinno nastąpić zahamowanie wzrostu poziomu kredytów zagrożonych, jeśli nie dojdzie do wystąpienia dalszych negatywnych zmian w gospodarce. Banki muszą natomiast podjąć działania korygujące m.in. w zakresie zarządzania ryzykiem kredytowym, w świetle projektu Rekomendacji T.
Dołącz do dyskusji: Należności zagrożone rosły w bankach wolniej w III kw. niż w poprzednich