Netflix usunął z Arabii Saudyjskiej odcinek programu Hasana Minhaja z krytyką zabójstwa Chaszodżdżiego (wideo)

W jednym z odcinków „Być patriotą” udostępnionych w październiku ub.r. Hasan Minhaj skrytykował władze Arabii Saudyjskiej za zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego. - Teraz będzie dobry czas, żeby znów ocenić nasze relacje z Arabią Saudyjską. Mówię to jako muzułmanin i Amerykanin - stwierdził.

Ponadto negatywnie ocenił zaangażowanie Arabii Saudyjskiej w konflikt w Jemienie.

Przypomnijmy, że Dżamal Chaszodżdżi na początku października ub.r. został zamordowany w konsulacie saudyjskim w Stambule, gdzie przyszedł załatwiać formalności związane ze ślubem. Zabójstwo popełniła najprawdopodobniej 15-osobowa grupa Saudyjczyków, którzy niedługo wcześniej przyszli do konsulatu. O zlecenie zbrodni są podejrzewani przedstawiciele saudyjskiej rodziny królewskiej.

W minionym tygodniu odcinek „Być patriotą” z wypowiedziami o Arabii Saudyjskiej zniknął z saudyjskiej wersji Netflixa, o czym we wtorek poinformowało wiele zagranicznych mediów. Usunięcia odcinka domagała się saudyjska Komisja Komunikacji i Technologii Informacyjnych.

Netflix potwierdził to w komunikacie dla mediów. Wyjaśnił, że władze saudyjskie poinformowały, że odcinek naruszał obowiązujące w tym kraju przepisy dotyczące przestępczości cybernetycznej.

- Mocno wspieramy wolność artystyczną i usunęliśmy ten odcinek tylko w Arabii Saudyjskiej, po tym jak otrzymaliśmy uprawnione wezwanie, żeby przestrzegać lokalnego prawa - podkreśliła platforma.

Odcinek „Być patriotą” wypowiedziami Hasana Minhaja o Arabii Saudyjskiej został też opublikowany na YouTubie. Nadal mogą go oglądać internauci na terenie tego kraju.

Na koniec września ub.r. Netflix miał globalnie ponad 137 mln subskrybentów, o prawie 7 mln więcej niż kwartał wcześniej. W trzecim kwartale ub.r. platforma zanotowała 4 mld dolarów wpływów (wobec 2,98 mld dolarów rok wcześniej) i 403 mln dolarów zysku netto (w trzecim kwartale 2017 roku miała 130 mln dolarów zysku).