Nie przywiązujemy wagi do kraju produkcji zakupionego towaru
Tylko 7 proc. konsumentów zwraca uwagę na kraj produkcji danego towaru – wynika z badań Grupy IQS, choć ponad połowa deklaruje, że stara się wybierać polskie produkty.
Patriotyzm gospodarczy to nie tylko kwestia dużych firm, lecz przede wszystkim wyborów konsumentów – przekonuje Jacek Janiszewski, były minister rolnictwa i przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”. I choć administracyjnie nie da się tego uregulować, to pomóc mogłaby akcja marketingowa, która zachęciłaby Polaków do wyboru produktów i usług firm, które inwestują w rozwój kraju, płacąc tu podatki.
– Z patriotyzmu dotyczącego wielkich korporacji musimy przejść do patriotyzmu nas, konsumentów, którzy – jeżeli tylko mogą wybrać – kupują w tych przedsiębiorstwach i pracują w tych firmach, które pod tym względem są etyczne – mówi Jacek Janiszewski, były minister rolnictwa i przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”.
Etyczne, czyli takie, które lokują zyski w swój rozwój w kraju, płacą tu podatki, przyczyniając się w ten sposób do tworzenia nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego Polski.
– Mieliśmy okazję przekonać się o tym podczas kryzysu w Europie, kiedy nadwyżki finansowe z polskiej zielonej wyspy bardzo chętnie lokowano w innych krajach, czyli transferowano zyski do spółek matek. To nie jest w porządku – podkreśla Jacek Janiszewski.
Jego zdaniem nie ma możliwości wprowadzenia takiego obowiązku administracyjnie lub prawnie, można za to zwiększać świadomość konsumentów w tym zakresie.
– W Unii Europejskiej bylibyśmy piętnowani za wprowadzenie regulacji w tym obszarze, ale przydałaby się strategia marketingowa czy informacyjna, stworzona przez niezależne organizacje pozarządowe, która mówiłaby o tym, które firmy inwestują w rozwój wewnątrz kraju – podkreśla Jacek Janiszewski. – Patriotyzm musi być bardzo logiczny, jasny i kształtowany już w przedszkolu.
Na początku stycznia polska sieć odzieżowa LPP poinformowała, że przenosi swoje marki do spółki na Cyprze w celu optymalizacji struktury podatkowej. Przeciwnicy takich działań wzywali do bojkotu firmy przez konsumentów, co na portalach społecznościowych spotkało się z żywiołową reakcją. Wprawdzie sklepy nie odnotowały spadków sprzedaży, ale pokazało to, że temat patriotyzmu gospodarczego nie jest społeczeństwu obojętny. Wśród największych płatników podatku dochodowego CIT w Polsce znajdują się takie firmy, jak: KGHM Polska Miedź, PKN Orlen, PGNiG, PGE, a także Jeronimo Martins Polska (właściciel sieci sklepów Biedronka).
Dołącz do dyskusji: Nie przywiązujemy wagi do kraju produkcji zakupionego towaru