Otwarte studio z publicznością w Polsat News (wideo)
Dyrektor pionu informacyjnego w grupie Polsat - Marek Markiewicz - opowiada w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl o zainteresowaniu nadawców kanałem Polsat News, problemach i planach na przyszłość.
- Zostaliśmy zaakceptowani w środowisku medialnym. Najważniejsze osoby w państwie uznały, że warto przyjść do nas i się pokazać - twierdzi Marek Markiewicz, dyrektor pionu informacji i publicystyki Polsat News. Za sukces uważa też zainteresowanie ze strony sieci kablowych. Oglądalność kanału, którego udział w rynku w czerwcu wyniósł ok. 0,18 proc., ma wzrosnąć i ustabilizować się pod koniec sierpnia.
Największą bolączką Polsat News są problemy natury technicznej. Widoczne były już w pierwszych tygodniach po uruchomieniu, na przykład podczas relacji z Euro 2008.
W ramówce jesiennej znajdą się nowe pozycje. Wystartuje publiczna debata w otwartym studiu z udziałem publiczności. Dyrektor Markiewicz liczy też na uruchomienie pasm publicystycznych w "dużym" Polsacie.
Zostanie rozbudowane czołowe pasmo - "To był dzień". Powstanie "To był dzień na świecie". Uruchomione będzie pasmo biznesowe oraz pasmo dla kobiet, które chcą mieć własny ogląd ważnych problemów. Zwiększy się również wykorzystanie ośrodków lokalnych. - Chcemy znieść poczucie, że Warszawa jest centrum wszystkiego - uzasadnia te plany Markiewicz. Poszczególne pasma wzbogacone zostaną o więcej materiałów filmowych.
Marek Markiewicz przyznał w rozmowie z portalem
Wirtualnemedia.pl, że właściciel Polsatu zainwestował w nowy kanał
miliony złotych. Koszty inwestycji mają zwrócić się za 3-4
lata.
Rozmowa z Markiem Markiewiczem - o przyczynach uruchomienia Polsat News, pracy nad kanałem oraz konkurencji (część 1)
Rozmowa z Markiem Markiewiczem - o zespole oraz powakacyjnej ramówce Polsat News (część 2)
Dołącz do dyskusji: Otwarte studio z publicznością w Polsat News (wideo)