Otwarty Polsat pokaże finał mistrzostw świata z polskimi siatkarzami

- To odpowiedź na apel głowy państwa. Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował do prezesa Zygmunta Solorza-Żaka o transmisję meczu finałowego na otwartym kanale, jeżeli zagrają w nim Polacy. Odpowiedź jest pozytywna - poinformowała w sobotę po południu Telewizja Polsat.

W sobotę Bronisław Komorowski spotkał się z Zygmuntem Solorzem-Żakiem i Dominikiem Libickim, prezesem Cyfrowego Polsatu. Podczas rozmowy podsumowano siatkarskie mistrzostwa świata, rozgrywane przez ostatnie trzy tygodnie w Polsce.

- Odpowiadając na apel prezydenta RP Pana Bronisława Komorowskiego i uznając zawarte w nim argumenty, że finał mistrzostw świata w siatkówce z udziałem Polaków to ważne społecznie wydarzenie, zdecydowaliśmy, że pokażemy ten mecz na otwartej antenie Polsatu - skomentował Dominik Libicki.

W sobotę wieczorem polska reprezentacja wygrała w półfinale z Niemcami 3:1. W finale zmierzy się z Brazylią, która pokonała Francję 3:2. Oba półfinały były pokazywane wyłącznie w kodowanym kanale Polsat Volleyball.

Transmisja meczu finałowego zacznie się w Polsacie o godz. 20:15.

Polsat zablokował transmisję meczu Polaków w niemieckiej telewizji

Do tej pory w otwartym Polsacie był transmitowany tylko mecz otwarcia mistrzostw (wraz z poprzedzającą go ceremonią), w którym nasza reprezentacja wygrała z Serbią. Relację - w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Volleyball - oglądało 5,04 mln widzów (więcej na ten temat).

Pozostałe mecze były relacjonowane tylko w kodowanym Polsat Volleyball - ostatnie zwycięstwa naszej drużyny we wtorek z Brazylią i w czwartek z Rosją oglądało, odpowiednio 1,61 mln i 1,78 mln osób (zobacz szczegółowe dane).

Cztery kanały Polsat Volleyball są dostępne bez dodatkowych opłat dla wszystkich abonentów Cyfrowego Polsatu, natomiast klienci innych platform cyfrowych i sieci kablowych za dostęp do stacji muszą zapłacić prawie 100 zł. Taki dostęp wykupiło ok. 100 tys. osób (przeczytaj o tym więcej).

Dziennikarze Polsatu i TVP kłócą się o siatkarskie transmisje. „Populistyczny bełkot” - „Dlaczego kodujecie?”

Brak relacji z dotychczasowych meczów Polaków (oprócz pierwszego spotkania) wywołał w ostatnich tygodniach ostrą dyskusję między Polsatem a Telewizją Polską. Publiczy nadawaca zarzucał komecyjnemu konkurentowi, że zakulisowo pozyskał prawa do transmisji i wbrew zapowiedziom zakodował mecze naszej reprezentacji (więcej na ten temat). Natomiast Polsat odcinał się, twierdząc, że zaproponował TVP odkupienie sublicencji na pokazywanie najważniejszych spotkań, lecz ta oferowała za nie wielokrotnie mniej niż płaciła za towarzyskie mecze piłkarskiej reprezentacji (przeczytaj więcej).

Polsat wykpiony za zakodowanie siatkarskich mistrzostw. Dziennikarka stacji: Solorz to filantrop (wideo)