PewDiePie już nie jest największym youtuberem na świecie
Jimmy Donaldson znany również jako MrBeast ma już więcej subskrybentów niż największy dotychczas na świecie twórca PewDiePie.
MrBeast miał w poniedziałek 111,846,104 followersów na YouTube, a jego rywal PewDiePie, którego prawdziwe nazwisko brzmi Felix Arvid Ulf Kjellberg, o kilkadziesiąt mniej (111 846 079). To dane firmy analitycznej SocialBlade, cytowane przez Insider.
WHAT ARE THE ODDS I RANDOMLY OPEN YOUTUBE TO 111,111,111 SUBSCRIBERS AT EXACTLY 11:11 ON NOVEMBER 11th??? pic.twitter.com/jcIOlLfySi
— MrBeast (@MrBeast) November 12, 2022
Tm samym MrBeast stał się największym na świcie indywidualnym twórcą na YouTube pod względem liczby subskrypcji. Tylko kilka kont firmowych ma więcej subskrybentów od niego, np. T-Series (229 mln), YouTube Movies (158 mln) czy Cocomelon - Nursery Rhymes (147 mln).
MrBeast nagrywa na YouTube od 2012 roku, ale prawdziwą sławę zyskał w 2018 roku, przekazując tysiące dolarów dla małych twórców z Twitcha i YouTuberów.
Ostatnio zdobywał wielu nowych obserwujących, organizując duże konkursy z nagrodami dla fanów. Współpracował z serwisem Netflix przy promocji serialu "Squid Game", gdzie na potrzeby konkursu zaangażował 456 fanów serii. W czerwcu rozdał 500 000 dolarów fanom w konkursie inspirowanym "Willy Wonka & Fabryka Czekolady".
PewDiePie prowadzi kanał na YouTube od 2010 roku. Publikuje głównie treści humorystyczne, vlogi oraz filmy „Let’s Play”. W niektórych filmach komentuje bieżące wydarzenia na świecie oraz to co dzieje się na YouTube. W niektórych filmach pojawia się jego żona, Marzia Bisognin. Kjellberg był pierwszym w historii serwisu indywidualnym twórcą, który zgromadził ponad 100 milionów subskrypcji.
W 2017 roku „The Wall Street Journal” ujawnił, że przez pół roku w filmach PewDiePie'a pojawiały się treści o charakterze antysemickim i nazistowskim. W rezultacie youtuber utracił kontrakt z wytwórnią Disney’a, a YouTube pozbawił go intratnego miejsca w programie reklamowym Google Preferred. Dotknięty poważnymi restrykcjami Kjellberg przeprosił za aferę, ale zaatakował przy tym WSJ, oskarżając gazetę o chęć zniszczenia jego kariery.
Dołącz do dyskusji: PewDiePie już nie jest największym youtuberem na świecie