Polskie Radio stawia na DAB+, podpisało umowy dot. emisji programów z Emitelem i PSN Infrastruktura

Publiczna rozgłośnia radiowa rozpoczęła nadawanie w cyfrowej jakości 1 października 2013 roku. Pod koniec listopada 2017 roku wystartował kanał cyfrowy - Polskie Radio Chopin. Z kolei w połowie czerwca 2018 roku działalność rozpoczęło PR Literatura. W sumie na ogólnopolskiej części multipleksu Polskiego Radia znajdują się: Polskie Radio Chopin, Polskie Radio Dzieciom, Jedynka, Dwójka, Trójka, Czwórka, Polskie Radio 24 oraz Radio Poland. W jakości cyfrowej można też słuchać rozgłośni regionalnych Polskiego Radia.

W tym roku prezes Polskiego Radia zapowiadał, że w perspektywie kilku lat spółka planuje osiągnąć zasięg ludnościowy do 80 proc. jeśli chodzi o radio cyfrowe, a w planach jest powstanie również nowych programów. PR miało rozpocząć proces zwiększania zasięgu cyfrowego multipleksu pod koniec br., ostatecznie ma się to stać od 1 października 2020 roku.

Obecnie zasięgiem emisji cyfrowej objęte są 24 stacje nadawcze i 17 regionów. Według planów, od października br. zasięg miał objąć 39 stacji nadawczych i 68,2 proc. ludności Polski. Z kolei do października 2020 roku - 52 stacje nadawcze i 77 proc. ludności. Dokładnie rok później w cyfrowej emisji miały nadawać 64 stacje nadawcze, które mają objąć 81,6 proc. mieszkańców kraju.

Pod koniec września br. wygasły umowy obowiązujące od 1 października 2017 roku na emisję programów Polskiego Radia w DAB+.

Jak przekazała nam rzeczniczka spółki Ewelina Steczkowska, przez najbliższe 12 miesięcy w zakresie emisji i multipleksacji programów Polskiego Radia w systemie DAB+ spółka podpisała umowy z firmą Emitel oraz z PSN Infrastruktura. - Na usługi emisji i multipleksacji na kolejne 36 miesięcy trwa procedura wyboru wykonawców i podpisania umów - dodała.

W stosunku do dotychczasowych umów, zmiana nastąpiła w województwie opolskim - operatorem nadajników była tam PSN Infrastruktura, a od 1 października br. usługi emisji świadczy Emitel.

KRRiT stawia na cyfryzację radia

Polskie Radio przeprowadzało już m.in. testy systemu powiadamiania kryzysowego wspólnie z MSWiA oraz Emitelem. Ich celem było sprawdzenie różnych sposobów realizacji powiadamiania o zagrożeniach oraz możliwości odbiorników w tym zakresie. Eksperymentalną emisję w DAB+ powiadamiania kryzysowego zrealizowano także z Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji określiła, że cyfryzacja radiofonii to jeden z jej głównych celów, który określono w „Strategii Regulacyjnej na lata 2017-2022”. Według regulatora „dodatkowa oferta programowa w miastach dużej i średniej wielkości wpłynie na poprawę atrakcyjności DAB+, a także zwiększy pluralizm na tych rynkach”. W maju br. ogłosiła konkursy na cyfrowe częstotliwości lokalne, na razie nie rozstrzygnęła, które z nich przypadną konkretnym nadawcom.

Pierwszy pakiet ogłoszeń o możliwości uzyskania koncesji na nadawanie programów lokalnych w multipleksie cyfrowym DAB+ obejmuje obszar: Częstochowy, Katowic, Poznania, Rzeszowa, Tarnowa, Torunia i Warszawy.

W odróżnieniu od Polskiego Radia, duże komercyjne rozgłośnie są w większości negatywnie nastawione do technologii DAB+. Jako powód podają m.in. konieczność stawiania na radio internetowe oraz uważają „cyfrę” za przestrzały system.

W 2018 r. Polskie Radio osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem. W br. planuje 62,05 mln zł straty.