Porywacze przeglądarek

"Browser hijackers" są złośliwymi programami, które zmieniają domyślne strony startowe i wyszukujące. Niektóre, jak CWS dodatkowo generują reklamy pop-up o treściach pornograficznych oraz dodają do ulubionych setki zakładek do stron z ostrą pornografią. W USA miało miejsce wiele osobistych tragedii - ludzie tracili reputację, pracę, a nawet trafiali do więzienia . A jak zareagowaliby twoi koledzy z firmy albo twój szef, gdyby po starcie Internet Explorera na twoim monitorze pojawiły się strony z dziecięcą pornografią? - czytany w Interia.pl.

Innym równie "przyjemnym" i znanym programem z tej grupy jest Xupiter. Xupiter jest programem paska narzędzi Internet Explorera, który okresowo zmienia stronę startową na xupiter.com oraz przekierowuje wszelkie próby wyszukiwania na tą stronę. Co więcej, programik ten skutecznie blokuje wszystkie próby przywrócenia poprzednich ustawień przeglądarki. Po każdym restarcie łączy się z siecią w poszukiwaniu uaktualnienia, ponadto ściąga i instaluje inne programy, np. hazardowe. Xupiter posiada, co prawda, narzędzie do deinstalacji, ale albo nie działa ono, albo pogarsza tylko sytuację.

Jak sobie radzić z takimi programami?

Potrzebny jest firewall, aby nie instalowały się automatycznie. Nie powinniśmy się zgadzać na instalację dziwnego oprogramowania w czasie pracy w sieci. Jeżeli nasz system jest już zainfekowany, potrzebny jest specjalistyczny program do usuwania, jak np. Spybot Search and Destroy czy Adware.