Projekt nowego Prawa komunikacji elektronicznej: koncesja na nie dłużej niż 10 lat? "Zagraża interesom ekonomicznym nadawców"

Związek Pracodawców Prywatnych Mediów, który jest członkiem Konfederacji Lewiatan uważa, że zapisy projektu nowelizacji Prawa komunikacji elektronicznej dałyby za dużą swobodę Krajowej Radzie i „stawiają pod znakiem zapytania porozumienia w zakresie ochrony inwestycji zagranicznych”.

- Planowany zapis będzie stanowił zasadniczą zmianę warunków prowadzenia działalności w zakresie rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych. Pełna dowolność organu koncesyjnego, brak okresu minimalnego, nie gwarantują pluralizmu, a wręcz przeciwnie – stanowią zagrożenie dla konstytucyjnych praw i wolności przedsiębiorców, a zwłaszcza wolności mediów i stają w sprzeczności z konstytucyjną zasadą praworządności, której elementem jest pewność obrotu prawnego. Projektowany przepis wprowadza dla każdego nadawcy ubiegającego się o koncesję niepewność prawną co do okresu, na jaki zostanie mu ona udzielona - uważa Krzysztof Kajda, zastępca dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan.

Związek w przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl stanowisku zaznacza, że KRRiT będzie mieć dowolność w ustalaniu okresu obowiązywania koncesji. Teraz przyznaje ją na 10 lat, podobnie jak w przypadku przedłużenia już obowiązującej koncesji. Organizacja wylicza wady nowych zapisów: KRRiT będzie mogła ustalić ją na kilka miesięcy, a pod znakiem zapytania stoją przesłanki, jakim kierowałaby się Rada przy ewentualnym skracaniu okresu obowiązywania nowej.

„Ta niesłuszna i niczym nie uzasadniona propozycja stoi w sprzeczności z zasadą pewności prawa oraz konstytucyjną zasadą wolności gospodarczej. Wprowadza ograniczenie działalności gospodarczej mimo tego, iż ważny interes publiczny przemawia za utrzymaniem status quo - co czyni ją prawnym kuriozum stojącym w  sprzeczności z wolnościami gwarantowanymi przez ustawę zasadniczą” - czytamy w stanowisku Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Ponadto, według organizacji projekt ten „zagraża interesom ekonomicznym nadawców, które powinny podlegać ochronie i może prowadzić do fikcyjności procesów rekoncesyjnych, jeżeli w ich wyniku koncesje będą wydawane np. na zaledwie kilka miesięcy, zamiast jak dotychczas na 10 lat”. Jej zdaniem rodzi to także „ryzyko polityczne poprzez tworzenie warunków dla nieuzasadnionej manipulacji rynkiem mediów” oraz w wymiarze międzynarodowym, europejskim”. - Chodzi o przestrzeganie zasad i idei wynikających z potrzeby przejrzystości, o której mówi się między innymi w Europejskim Kodeksie Łączności Elektronicznej - podkreśla Związek.

Nadawcy negatywnie o propozycji

Kazimierz Gródek, prezes Grupy RMF komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl tę kwestię: - Znamy tę propozycję, nie wiemy, jakie jest jej uzasadnienie  i czemu ma służyć, w ramach prowadzonych konsultacji w których uczestniczy Lewiatan postulujemy usunięcie tej  propozycji - mówi nam.

- Pomysł takiej zmiany wprowadzi dużą niepewność. Rynek regulowany do tej pory według jasnych zasad i standardów staje się zależny od arbitralnej decyzji KRRiT. Jest to krok wstecz w dążeniu do przejrzystych zasad prawnych funkcjonowania rynku mediowego - dodaje Andrzej Matuszyński, prezes zarządu Eurozetu.

Z kolei Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i rzecznik prasowy Telewizji Polsat podkreśla, że "przede wszystkim dowolność w tym zakresie godzi w bezpieczeństwo prawne, stabilność i ciągłość działalności nadawczej". - Zaburza przewidywalność działalności nadawczej i utrudnienie działań inwestycyjnych - zaznacza. - Trudno będzie bowiem inwestować, skoro nie będzie się miało wiedzy jak długo będzie trwała ta inwestycja. Niemożliwym również w takiej sytuacji może okazać się zdobycie odpowiedniego finansowania danej inwestycji. I dodatkowo istotnie pogarsza sytuację polskich nadawców względem zagranicznych, nadających w Polsce na zagranicznych koncesjach, gdyż ich takie ograniczenia nie będą dotyczyły. Propozycja ta w zasadzie wydaje się więc nie mieć logicznego uzasadnienia. Stoi też w sprzeczności z deklaracjami przedstawicieli rządu co do budowy nowych, jasnych i przejrzystych zasad prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce - komentuje Tomasz Matwiejczuk propozycję nowelizacji dla portalu Wirtualnemedia.pl.

Natomiast Katarzyna Issat z działu komunikacji korporacyjnej TVN Discovery Polska informuje nas, że w toku konsultacji projektu ustawy nadawca przekazał swoje stanowisko organizacjom branżowym. - Zostało uwzględnione m.in. w materiale przygotowanym przez Konfederację Lewiatan - stwierdza. Konfederacja postuluje usunięcie przepisu dotyczącego przyznawania koncesji na okres poniżej 10 lat.

Projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej oraz projekt ustawy wprowadzającej ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej został opublikowany 29 lipca br. na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Oba akty prawne zostały skierowane do konsultacji i opiniowania, na co zainteresowane podmioty miały 30 dni.

Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT przekazała nam, że Rada nadal nie ustaliła jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, która jest „ciągle przedmiotem żywej dyskusji”. Temat ten ma być podejmowany na kolejnym posiedzeniu Rady w najbliższy czwartek.

Projekt Prawa komunikacji elektronicznej ma stanowić implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 z 11 grudnia 2018 roku, ustanawiającej Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Krótszy czas oglądania telewizji w 2019 roku

W 2019 roku liderem oglądalności wśród wszystkich widzów był Polsat, a w grupie komercyjnej TVN. Wśród głównych stacji wzrosty odnotowały TVP1 i TVP2, ale najwięcej zyskały TVP Sport, Super Polsat i TTV. Skrócił się średni czas oglądania telewizji, choć zwiększyły się wydatki reklamowe.

Duże wzrosty oglądalności programów informacyjnych w kwietniu. „Fakty” zyskały 566 tys. widzów, a „Wiadomości” prawie 900 tys.

W 2019 roku średni dzienny zasięg radia wyniósł 72,2 proc., a tygodniowy - 91,2 proc. Z kolei średni dobowy czas słuchania wyniósł 269 minut. Najchętniej słuchaną stacją niezmiennie było RMF FM, a sieć Eska wyprzedziła Jedynkę.