Stacja Radia Szczecin w niemieckim DAB+. „Absurd za 3 mln zł rocznie”

Za możliwością uruchomienia Radia YAXA dla Polonii mieszkającej w Brandenburgii głosowało 4 członków RMN (przewodniczący Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka i związany z opozycją Juliusz Braun). Przeciwko nadawaniu za Odrą opowiedział się lewicowy członek rady Robert Kwiatkowski, kiedyś prezes TVP. Kiedy rozgłośnia będzie mogła zacząć starania o emisję programu na terenie Niemiec? - Wymaga to uchwały Walnego Zgromadzenia oraz rezerwacji częstotliwości przez administrację niemiecką - informuje portal Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun, członek RMN.

Kwiatkowski krytykuje pomysł Radia Szczecin

Dlaczego Kwiatkowski zagłosował inaczej niż inni członkowie RMN? - Jak ktoś chce posłuchać radia, to w internecie może go zupełnie spokojnie słuchać. Radio Szczecin proponuje wydawanie 3 milionów złotych rocznie, żeby przy pomocy systemu DAB+ nadawać ten program. Dla kogo on miałby być? Ja tego nie rozumiem, Rada Mediów Narodowych tego nie rozumiała, a prezes Radia Szczecin nie był w stanie tego nam wyjaśnić. Dla mieszkańców województwa zachodniopomorskiego, którzy będą w Berlinie i okolicach czy dla kogo? Co to znaczy dla Polonii? Jeśli to jest dla kogoś zadanie, to dla mediów ogólnopolskich. Bierze się za to medium regionalne i ono ma stworzyć specjalny program dla mieszkańców województwa zachodniopomorskiego, którzy akurat będą w Berlinie i okolicach, a także Malemburgii-Pomorzu Przednim. Przecież to absurd - uzasadnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Kwiatkowski.

W ocenie Kwiatkowskiego uczestniczący w posiedzeniu RMN szef Radia Zachód zdystansował się od pomysłu szefa Radia Szczecin. - Ile osób z zachodniopomorskiego jest na terenie Berlina i okolic? My mamy w systemie DAB+ za parę milionów złotych nadawać ten program? W internecie nie można? Za chwilę Radio Zachód z Zielonej Góry i Gorzowa też ma mieć taki program? Radio Wrocław i Radio Białystok także? Przecież to jakiś absurd. 3 mln zł to wydatek tylko dla jednego radia regionalnego. Za chwilę Radio Gdańsk czy inne może zabiegać o podobny program. To jakiś absurd i PiS-owska fobia niemiecka. Wydaje mi się, że rada nie rozumiała absurdalności tej sytuacji. To jest na głowie postawione. Poza tym na abonament, z którego jest utrzymywane Radio Szczecin, składają się wszyscy płacący za abonament radiowo-telewizyjny. Oni mają finansować fanaberie na terenie Berlinie, a nie mówi się, żeby wzmocnić na przykład Radio Poland Polskiego Radia - zauważa Kwiatkowski. Z badania TePanelu przygotowanego na zlecenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że mniej niż 5 proc. Polaków posiada odbiornik przystosowany do odbioru DAB+.

Emisja w DAB+ z terytorium Niemiec

Prezes Radia Szczecin Wojciech Włodarski zwrócił się do RMN o zmianę w statucie spółki, aby mogła ona działać nie tylko w Polsce, ale także w „pozostałych krajach Unii Europejskiej”. - Zmiana treści Statutu w tym zakresie pozwoliłaby Spółce na podjęcie inicjatywy utworzenia Radia YAXA - skierowanego do Polaków zamieszkałych w Niemczech (w Berlinie oraz na terenach położonych niedaleko Szczecina). Zasięg radia cyfrowego DAB+ jest szacowany na około 120 tys. odbiorców, co stwarza sposobność intensyfikacji realizacji misji publicznej, która to jest nałożona na Rozgłośnię. Obszar objęty DAB+ jest również obszarem tranzytowym, dla dużej liczby Polaków mieszkających i pracujących na terenie wschodnich Niemiec, co daje YAXA nawet 40 tys. więcej potencjalnych odbiorców - uzasadnił wniosek Włodarski.

W dalszej części pisma pomysłodawcy Radia YAXA informują, że nadajniki miałyby być zlokalizowane na terenie Niemiec - w Berlinie i na trasie z Berlina do Szczecina. - Działalność nowej inicjatywy, oprócz funkcji informowania, zakłada również wymiar edukacyjny, w szczególności skierowany do polskich dzieci i młodzieży mieszkającej na wskazanych wyżej obszarach, a także krzewienie kultury języka polskiego oraz wiedzy historycznej - tłumaczył w piśmie do RMN prezes Radia Szczecin. Większość programów Radia YAXA powstałoby w Polsce, ale nowa stacja miałaby reporterów za Odrą. Budżet planowanego przedsięwzięcia jest planowany w pierwszym pełnym roku kalendarzowym na więcej niż 3 proc. zaplanowanych rocznych kosztów realizowania misji publicznej.

Władze Radia Zachód zostają

Rada Mediów Narodowych odrzuciła także wniosek Juliusza Brauna i Roberta Kwiatkowskiego, aby ustalić procedury i tryb postępowania przy powoływaniu organów do publicznych spółek medialnych. Otworzyłoby to drogę do przeprowadzenia konkursów na kluczowe stanowiska.

RMN najpierw odwołała, a chwilę później trzema głosami (Czabański, Lichocka, Kruk) powołała na kolejną kadencję prezesa Radia Zachód Piotra Bednarka oraz członków Rady Nadzorczej tej rozgłośni.  Braun i Kwiatkowski głosowali przeciwko. Wczoraj informowaliśmy, że o fotel prezesa ubiegał się tylko jeden kandydat.  Do wyboru władz Radia Zachód doszło, ponieważ upłynęły kadencje prezesa stacji, Artura Grygiela (przewodniczącego Rady Nadzorczej), Jan Pasierbowicza (wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej) i Jarosława Czuby (członka Rady Nadzorczej). Niedawno na kolejne kadencje w podobnym trybie powołano szefów Radia Lublin i Radia Katowice.

Konkurs KRRiT dotyczący multipleksu ogólnopolskiego DAB+

Pod koniec grudnia ub.r. KRRiT przyjęła uchwałę w sprawie konkursu na obsadzenie ogólnopolskiego MUX w standardzie DAB+. Trzy miejsca na nim mogą zarejestrować dotychczasowi analogowi nadawcy ogólnopolscy (RMF FM, Radio Zet, Radio Maryja), o sześć miejsc będzie można rywalizować w konkursie (zarówno dotychczasowi ponadregionalni gracze, jak i nowi), a trzy ostatnie miejsca trafią do Polskiego Radia.

Czołowe komercyjne grupy radiowe, takie jak RMF, Eurozet czy Agora od lat krytykują standard DAB+. Przekonują, że to drogi, przestarzały system, który nie gwarantuje wysokiej jakości dźwięku, jeśli w ramach jednego multipleksu jest nadawanych zbyt wiele stacji. W przypadku słabszego sygnału stacji analogowej słychać szumy, w przypadku odbioru cyfrowego nie da się jej słuchać w ogóle. Na początku 2022 roku spółka PSN Infrastruktura uruchomiła multipleksy lokalne w Toruniu i Rzeszowie, natomiast DABCOM w Tarnowie. Niebawem mają dołączyć do nich MUX-y w Warszawie, Poznaniu, Częstochowie i Toruniu.

Polskie Radio miało w październiku ub.r. zwiększyć swoich nadajników DAB+, aby docierać do 61,5 proc. powierzchni Polski. Przetarg opóźnił się ze względu na pandemię i biurokrację. Przed świętami dokonano otwarcia kopert. We wszystkich lokalizacjach oferty złożył Emitel, w regionie łódzkim także PSN Infrastruktura. Polskie Radio chciało przeznaczyć na rozbudowę sieci DAB+ blisko 12 mln zł, natomiast Emitel wycenił to na 40 mln zł. Nadawca publiczny i Emitel nie komentują sprawy.

Obecnie w DAB+ Polskie Radio nadaje: Jedynkę, Dwójkę, Trójkę, Czwórkę, Radio Chopin, Radio Dzieciom, Radio Kierowców, Radio Poland, Polskie Radio 24, rozgłośnie regionalne i ich stacje tematyczne. Za rok ma ruszyć jeszcze Polskie Radio Literatura. Ponadto w ramach testowych emisji można słuchać stacji katolickich, m.in. Radia Maryja, Radia Jasna Góra czy Radia Profeto, lokalnych (Radio 7 z Mławy, Muzyczne Radio z Jeleniej Góry) i kilka niszowych.