SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rafał Gębura zbiera pieniądze na film o pracy seksualnej

Dziennikarz i youtuber, autor kanału "7 metrów pod ziemią" Rafał Gębura rozpoczął zbiórkę na produkcję filmu o pracy seksualnej.

 

O swoich planach Rafał Gębura poinformował na Instagramie. Produkcja ma być finansowana z crowdfundingu, youtuber uruchomił już zbiórkę na ten cel w serwisie Patronite.pl. Miesięcznie potrzebuje na ten cel 10 tys. złotych, ma już niemal połowę tej kwoty. W sumie na jego koncie zgromadził ok. 80 tys. złotych, wspiera go 229 patronów.

Film ma być bezpłatnie dostępny w internecie. Premiera miała być odbyć się na sali kinowej (jak tylko pandemia minie). Na premierowy pokaz mieliby zostać zaproszeni patroni w ramach podziękowania za sfinansowanie projektu.

W swoim wpisie na Instagramie Rafał Gębura podkreślił, że nie jest w stanie obecnie powiedzieć, kiedy odbędzie się premiera filmu. - Na dziś nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Prace nad filmem rozpoczęliśmy zaledwie kilka miesięcy temu, przed nami jeszcze masa pracy. Chcielibyśmy móc ruszyć z kopyta, ale ograniczają nas finanse. To, jak intensywnie będziemy pracowali nad filmem, zależy bezpośrednio od powodzenia zbiórki. Do tej pory zainwestowaliśmy w ten projekt około 30 tys. zł. Jak się okazało, to niewystarczająca kwota. Szukamy dodatkowych środków - zaznaczył.

Portalowi Wirtualnemedia.pl twórca przekazał jednak, że "ma nadzieję na premierę w 2021 roku". - Wszystko w rękach widzów - podkreśla.

Do swoich patronów w wideo promującym zbiórkę zwrócił się słowami: „wspólnymi siłami można zrobić naprawdę fajne rzeczy”.

- Dziennikarstwo finansowane społecznościowo to znany i sprawdzony model w zachodnim świecie. W Polsce dopiero raczkuje, choć mamy już kilka rewelacyjnych przykładów, które dowodzą, że można – podkreślił. - Finansowanie społecznościowe to niekiedy jedyny możliwy model. W przypadku dokumentu o takiej tematyce trudno byłoby liczyć na wsparcie instytucji publicznych czy firm. To nie jest film, na którym można zarobić. Z uwagi na kontrowersyjną tematykę, możliwość wyświetlania reklam na YouTubie zostanie zablokowana (nawet gdyby nie została, przychody z reklam i tak pokryły zaledwie niewielką część kosztów). Finansowanie poprzez Patronite.pl wydaje się więc najsensowniejszym rozwiązaniem, a jego największą zaletą jest całkowita niezależność twórcza – poinformował.

Celem wywołanie społecznej dyskusji

Na nasze pytanie, skąd pomysł na temat filmu Rafał Gębura odpowiada: - Temat pracy seksualnej przewija się przez kanał „7 metrów pod ziemią" od początku jego istnienia. Poświęciłem mu również kilka rozdziałów mojej książki – „Otwórz Oczy". Jeden z rozdziałów dotyczy pracy seksualnej w kontekście osób z niepełnosprawnościami. Mimo to, wciąż mam poczucie, że w tym temacie jest jeszcze wiele do opowiedzenia - ocenia.

Dodaje, że chciałby wywołać społeczną dyskusję na temat pracy seksualnej. - W każdym roku tysiące młodych kobiet (mężczyzn również) decyduje się na świadczenie różnego rodzaju usług seksualnych. Dla jednych to świadoma i obliczona na szybki sukces finansowy decyzja, dla innych – konieczność, do jakiej zmusza brutalna rzeczywistość życia w Polsce. Nie zmienia to faktu, że żyją i pracują w szarej strefie. Chciałbym pokazać ich perspektywę, opowiedzieć ich – niekiedy bardzo złożone i trudne – historie. Można oczywiście wyjść z założenia, że jedyne na co osoby pracujące seksualnie zasługują, to lincz i potępienie, ale zapewniam, że to bardzo zero-jedynkowy obraz świata. Tu jest masa odcieni szarości, które chciałbym pokazać w obiektywie mojej kamery. To, że będziemy coś potępiać, nie sprawi, że to zniknie. Po co więc udawać, że nie istnieje? - pyta retorycznie Rafał Gębura.

Dzisiaj  sam spotyka się ze sceptycznymi głosami, dotyczącymi tego, że "nie ma sensu usprawiedliwiać czy promować osób pracujących seksualnie". - Nie mam takiej intencji. Chcę po prostu o tym opowiedzieć, przybliżyć widzom nieznany świat. Pokazać kawałek rzeczywistości, którą najłatwiej zamieść pod dywan. Bez łopatologicznych tez i założeń. Propagandy w obecnych czasach mamy aż nadto - podsumowuje.

Kwota 10 tys. zł miesięcznego wsparcia ma pomóc Gęburze w zaangażowaniu do współpracy stałego zespołu filmowego, złożonego z dwóch operatorów oraz dźwiękowca oraz w sukcesywnym uzupełnianiu sprzętu - potrzebuje jeszcze: stacji dysków, obiektywu oraz zestawu statywów. Jak wynika z naszych informacji, obecnie przy produkcji pracuje 5 osób.

Rafał Gębura to twórca kanału „7 metrów pod ziemią” na YouTube. Kanał ma ponad milion subskrypcji, a publikowane tam materiały osiągają nawet do 2 mln wyświetleń. Program to autorski talk-show dziennikarza, który wraz ze swoimi gośćmi porusza kontrowersyjne tematy społeczne. Wśród jego rozmówców byli m.in. gangster, ksiądz, kurator sądowy, pracownica klubu go-go, pracownik zakładu pogrzebowego czy bezdomny.

Dołącz do dyskusji: Rafał Gębura zbiera pieniądze na film o pracy seksualnej

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ech
wszędzie żebranie
0 0
odpowiedź
User
Observ
Ale temat!
0 0
odpowiedź