SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

20 mln odtworzeń materiałów na kanale Rafała Ziemkiewicza na YouTubie. „Wzięcie ma treść, a nie forma”

Youtube’owy kanał Rafała Ziemkiewicza po sześciu miesiącach funkcjonowania przekroczył 20 mln wyświetleń zamieszczonych treści. - Mam marzenie, żeby przy obecnym videoblogu rozwinąć też drugi, objaśniający Polskę po angielsku - mówi nam publicysta. Zapowiada też synergię jego strony Ziemkiewicz.info i kanału youtube'owego z serwisem Dorzeczy.pl.

Ziemkiewicz zaczął pracować nad youtube’owym kanałem jesienią ubiegłego roku. Zamieszcza po kilka filmów tygodniowo, m.in. komentarze o bieżących wydarzeniach politycznych. W tej chwili subskrybuje go 93 tys. osób. Niedawno jednak publicysta pochwalił się na Twitterze, że przekroczył barierę 20 mln wyświetleń na kanale.

Kanał niemal bez promocji

W rozmowie z nami podkreśla, że liczył na 100 tysięcy subskrypcji, ale zakładał, iż dla osiągnięcia tego celu „trzeba będzie mocno zainwestować w promocję”.

- Tymczasem na razie prawie tego nie robiłem, więc zapewne jest jeszcze spora przestrzeń do zdobycia - podkreśla Rafał Ziemkiewicz. - Jeśli dobrze liczę, 20 mln odsłon podzielone na 162 (tyle obecnie filmików jest na kanale) daje przeciętną oglądalność ponad 120 tysięcy odsłon na film. Z mojego punktu widzenia ważne jest, że dotychczasowa oglądalność oparta jest prawie wyłącznie na hasztagu #ziemkiewicz. Bardzo rzadko testowałem podpinanie się pod trendy wykazywane przez Google Trends, co zdaje się jest uważane przez elementarne za większość youtuberów - więc tu też jest przestrzeń - opisuje.

Nasz rozmówca podkreśla, że swój kanał robił „raczej na wyczucie”. - Wiele osób zajmujących się YouTube zawodowo twierdziło, że na przykład miniaturki robione najprostszym paintem ze zdjęć z prywatnego archiwum, brak montażu, przelatujących przez ekran dżingli i inne moje siermiężności to obciach i ludzie tego nie będą oglądać - okazało się, że jednak wzięcie ma treść a nie forma i to jest bardzo dobra wiadomość. Co nie znaczy, że nie będę myślał nad ostrożną profesjonalizacją kanału. Na razie traktowałem go troszkę po macoszemu, bo wiele pracy wkładam w nową książkę, poza tym odciągnęły mnie sprawy związane z życiem prywatnym - po wakacjach pewnie spróbuję restartu z nowymi pomysłami.

„Trudno wszystko oprzeć na YouTube”

Czego będziemy mogli się spodziewać za kilka miesięcy? - Chcę przede wszystkim rozwinąć stronę Ziemkiewicz.info, być może uda się pójść w kierunku internetowej mini-gazety, jako udziałowiec spółki Orle Pióro. Myślę też nad synergią z dorzeczy.pl i rozwijanym tam obecnie „dorzeczy+”. YouTube oferuje wiele możliwości, ale trudno na nim wszystko opierać, bo, jak wiadomo, potrafi usunąć kanał z dnia na dzień bez żadnych zapowiedzi, nawet jeżeli jest się urzędującym prezydentem USA. Poza tym kryteria, jakimi się posługuje w kwestiach np. monetyzacji filmów są jego słodką tajemnicą, a dyskusje a algorytmem przypominają gadanie ze ścianą – mówi nam Ziemkiewicz.

Autor kanału przyznaje też, że chciałby też przy obecnym videoblogu rozwinąć też drugi, „objaśniający Polskę i polski punkt widzenia po angielsku”.  - Tu na razie przeszkodą jest moja stosunkowo słaba czynna znajomość języka, ale jestem przecież młody i wciąż się uczę  - pointuje Rafał Ziemkiewicz.

Strona Ziemkiewicz.info ruszyła w marcu br. Publicysta zamieszcza na niej swoje teksty i filmy. - Nie ukrywam, że strona ma być rezerwą dla treści, gdybym padł ofiarą cenzorskich zapędów YouTube’a - mówił nam tuż przed startem serwisu. Ziemkiewicz jako publicysta jest związany przede wszystkim z tygodnikiem „Do Rzeczy” oraz Telewizją Republika.

Dołącz do dyskusji: 20 mln odtworzeń materiałów na kanale Rafała Ziemkiewicza na YouTubie. „Wzięcie ma treść, a nie forma”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
20 mln odtworzeń i narazie tylko mój komentarz.
odpowiedź
User
ls
Ten kanal spadnie z rowerka na 100%. Robcie mirrory pisowskie lizod... poki google pozwala ogladac te rakotworcze odchody;) przypominam tylko ze youtube wspiera jawnie LGBT i emigrantow. Jak to mozliwe ze prawaczki nieboraczki jeszcze chca tam dzialac i jak ziemkiewicz jeszcze sie tym chwala? Ech Hipokryci
odpowiedź
User
Tomeko
Kiedyś napewno skończy się terror tych wszystkich wynaturzeń i ludzie zrozumieją na czym polega prawdziwa tolerancja. Dziś niestety google i inne portale promują tą niby tolerancję blokując prawucowych publicystów ale kiedyś ten terror się skończy. Oby jak najszybciej.
odpowiedź