Religia.tv ma przyciągnąć platformie 'n' abonentów

Na zorganizowanej prezentacji kanału prezes platformy "n" Maciej Sojka wyjaśnił dlaczego komercyjny nadawca uruchamia kanał z założenia społeczny. - Religia.tv ma przyciągnąć nowych użytkowników platformie "n", bardziej przywiązać tych już obecnych, a co za tym idzie przyciągnąć reklamodawców. Chciałbym z tego miejsca zapewnić, że jeżeli będzie trzeba do niego dopłacić, zrobimy to - mówił Sojka. Kanał, który w przyszłości ma emitować reklamy, ma na siebie zarabiać dopiero po kilku latach.

- Udało się uruchomić kanał dotykający prywatnej sfery, jaką jest religijność każdego z nas. W Religia.tv postaramy się pokazać, jak ważną rolę spełnia ona w życiu współczesnego człowieka - mówił ks. Kazimierz Sowa, jeden z pomysłodawców i szef kanału.

- Nie bez powodu jednym z głównych, emitowanych codziennie programów jest "Rozmównica" - chodzi o zadawanie pytań czasami skomplikowanych, czasami naiwnych i prostych - mówił dalej Sowa.

"Rozmównica" to program interaktywny. Widzowie mogą dzwonić do studia, wysyłać smsy i maile, a ich treść będzie prezentowana na wizji. Gospodarzami programu jest dziennikarz i osoba duchowna. W każdym odcinku obecny jest temat wiodący, związany z codziennymi ludzkimi problemami, czasem nawiązujący do bieżących wydarzeń. Problematyka programu dotyczy zarówno egzystencjalnych pytań, jakie zadaje sobie człowiek na co dzień, jak też osobistych problemów każdego z nas. Celem programu jest sprowokowanie widzów do uczestnictwa w dyskusji, zaproszenie ich do podzielenia się swoimi historiami, doświadczeniami i emocjami. - Program nie ma scenariusza, scenariusz będziemy pisać na bieżąco. Nasz kanał stawia tym samym bardzo mocno na dialog - mówił Sowa.

Drugim ważnym polem, na jakim chce skoncentrować ofertę programową Religia.tv, jest popkultura. Jak zapowiadają twórcy, miejsce na to jest chociażby w programie "Kruchta Kulturalna". Cykl "Kruchta kulturalna" to swoisty przewodnik kulturalny, z którego widzowie będą mięli okazję dowiedzieć się, co warto zobaczyć i przeczytać, czego posłuchać. Dowiedzą się też, jak współczesna popkultura przenika do zjawisk z pogranicza religii i kultury duchowej. Do programu zapraszani są artyści reprezentujący różne jej dziedziny. W gronie gości znajdą się też duchowni. Jak zapowiada ks. Sowa program może okazać się również miejscem na pokazanie szerszej publiczności zjawiska, jakim w naszym kraju jest piosenka religijna. W każdym z odcinków pojawią się wykonawcy z tego kręgu muzyki.

"Między sklepami" Szymona Hołowni, dyrektora programowego stacji, nagrywany jest w centrum handlowym Złote Tarasy: - Pomysł był taki, żeby z naszym dialogiem wyjść do miejsca, gdzie przebywają na co dzień ludzie. Podejmujemy tematykę, kościoła, a spraw związanych z seksem, czy etyczne aspekty operacji plastycznych, jak również polskiego ateizmu. Nie koniecznie musimy przy tym dojść do kompromisu - mówił Hołownia.
"Skalpel i dusza" to program poruszający tematy z pogranicza wiedzy i wiary. W każdym odcinku kontrastowane są opinie i tezy środowisk naukowych oraz duchowych. Program pokazuje, że dialog na poziomie argumentów między wiarą a rozumem jest możliwy.

Hołownia: nie baliśmy się wyjechać z naszymi kamerami poza granice Polski. Polscy misjonarze rozsiani są po całym świecie, bo chrześcijaństwo jest rozproszone po całym świecie. Pokażemy to w cyklu filmów "Szaleńcy Pana Boga".

Pojawi się też cykl "Nieznani-Zapomniani" - to cykl filmów dokumentalnych poświęconych osobom, które swoim życiem, dokonaniami i wyborami życiowymi, dały świadectwo świętości i heroizmu w trudnych realiach Polski XX wieku.

W ramówce też rozmowy ks. Kazimierza Sowy w programie "Bez kadzidła", program "Akademia rodzinna", czyli zapis spotkań towarzyskich gospodarza O. Mirosława Pilśniaka z rodziną, czy program kulinarny "Anielska kuchnia". Ważną częścią ramówki będzie tzw. "narodowe archiwum spotkań Jana Pawła II z Polakami". Pojawi się też cykl dokumentów i filmów fabularnych, poruszający tematy innych religii. Wyemitowano już obraz o polskich Grekokatolikach. Religia.tv ma ambicje pełnienia funkcję edukacyjną.

Stałym elementem ramówki będzie niedzielna msza święta o godz. 11.00, emitowana z różnych kościołów w całej Polsce.

Wczoraj ruszył start testowy. Nadawca czeka jeszcze na podpis pod koncesją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jak zapowiada Maciej Sojka "n" liczy na wysoką oglądalność kanału, ale nie podaje konkretnych liczb. Na razie Religia.tv nie pojawi się na innych platformach cyfrowych, ani w sieciach operatorów kablowych. Kanał rocznie ma kosztować kilkanaście milionów złotych.

Proporcje programowe: produkcja własna (emisje z powtórkami) 23 proc., resztę stanowią programy zakupione, głownie są to filmy dokumentalne, polskie, ale też zagraniczne. Sojka powiedział, że wstępne zainteresowanie reklamodawców kanałem jest duże.

Na pytanie, czy Telewizja Trwam jest konkurencją Hołownia powiedział, że nie jest chociażby z tego powodu, że nie jest stacją tematyczną. Nazwa Religia.tv sugeruje, że za koncepcją stoi jakiś projekt internetowy: - Próbujemy wyjść z tej sytuacji. Na razie domena zajęta jest przez jedną z rosyjskich firm - tłumaczy Sojka.

Docelowo Religia.tv będzie nadawała 16 godzin na dobę. Stream odbywa się też w internecie na Onet.tv.