Renée Zellweger znów chce być Bridget Jones

Aktorka zapowiedziała, że jeżeli na rynku ukaże się trzecia z kolei książka opowiadająca o perypetiach sympatycznej Bridget a także jej kinowa adaptacja, z chęcią ponownie wcieli się w postać głównej bohaterki. Zellweger ma tylko jeden warunek - nie zamierza po raz kolejny gwałtownie tyć na potrzeby roli.

- Byłoby cudownie, gdyby powstała jeszcze jedna książka o Bridget Jones - twierdzi gwiazda. - Jestem ciekawa, co u niej słychać i jak jej się wiedzie. Chciałabym, aby zamieszkała w Los Angeles i urodziła dziecko. Chętnie znowu ją zagram, jeśli tylko historia będzie ciekawa, nie będę miała na ten czas innych planów i nikt nie będzie mi kazał mocno przytyć. Dowiedziałam się, że gwałtowne przybieranie na wadze w krótkim okresie czasu ma bardzo zły i długotrwały wpływ na zdrowie. Poza tym zrzucanie kilogramów to absolutny horror. Pamiętam, jak biegałam, żeby schudnąć. Miałam wówczas wrażenie, że ktoś przywiązał mi do pleców niemowlaka.

Renée Zellweger zakończyła niedawno pracę nad obrazem "Leatherheads". Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 20 czerwca 2008 roku.