“Rzeczpospolita” i "DGP": MDI nie miało wpływu na teksty w naszych gazetach
Redakcje dzienników “Rzeczpospolita” (Gremi Media) i "Dziennik Gazeta Prawna" (Infor Biznes) wydały specjalne oświadczenia, w których zapewniają, że agencja MDI Strategic Solutions nie miała wpływu na teksty publikowane na ich łamach.
- W imieniu redakcji „Rzeczpospolitej” pragniemy stwierdzić, że kontakty dziennikarzy naszej gazety z firmą MDI wynikały tylko i wyłącznie z faktu, że to właśnie ta firma była oficjalnie wskazywana przez KGHM jako źródło informacji o tym jednym z najważniejszym polskich przedsiębiorstw. Firma MDI nie miała i nie ma żadnego wpływu na to czy i jakie artykuły ukazują się w naszej gazecie - napisano w oświadczeniu podpisanym przez Bogusława Chrabotę, redaktora naczelnego “Rzeczpospolitej” oraz jego zastępców.
- „Dziennik Gazeta Prawna” jest największym polskim dziennikiem prawno-gospodarczym. Standardem w dzienniku o takim profilu jest pisanie o działaniach czołowych firm funkcjonujących na polskim rynku, jak np. KGHM. „Dziennik Gazeta Prawna” tworzy teksty w oparciu na informacjach pozyskanych przez swoich dziennikarzy, a z informacji przesyłanych przez firmy PR-we korzysta okazjonalnie po drobiazgowej weryfikacji. Odnosząc się do raportu MDI, uważamy za ogromne nadużycie przypisywanie sobie przez spółkę MDI wpływu na powstanie na łamach naszej gazety artykułów dotyczących KGHM. „Dziennik Gazeta Prawna” nie ponosi odpowiedzialności za treść raportów przygotowywanych przez firmy PR-owe. „Dziennik Gazeta Prawna” stawia wysoko poprzeczkę standardów dziennikarskich i etycznych swoim dziennikarzom. Nieprzestrzeganie powyższych zasad jest jednoznaczne z koniecznością odejścia z zespołu. Bardzo dbamy o wizerunek gazety, dlatego nie możemy pozostać bierni wobec poddawania w wątpliwość naszej wiarygodności, która jest dla nas wartością nadrzędną. „Dziennik Gazeta Prawna” jest gazetą niezależną, nieulegającą lobbingowi, a żadna firma PR-owa nie ma wpływu na dobór powstających na jej łamach treści - głosi z kolei oświadczenie "Dziennika Gazety Prawnej".
To reakcje na raport “Efekty pracy MDI Strategic Solutions dla KGHM Polska Miedź SA w 2012 roku”, który w weekend pojawił się w internecie. MDI napisała w nim, kiedy i jakie teksty “rekomendowała” i “pozycjonowała” w mediach. Znalazła się w nim też lista tytułów, dat publikacji tekstów czy emisji materiałów powstałych w wyniku współpracy. O raporcie napisał w poniedziałkowym wydaniu tygodnik “Wprost” (dowiedz się więcej).
- Z raportu wynika, że generowane teksty ukazywały się w ogólnopolskich gazetach: „Dzienniku Gazecie Prawnej”, „Polsce”, „Rzeczpospolitej”, „Parkiecie”, „Pulsie Biznesu”: oraz w magazynach „Wprost”, „Newsweek”, „Bloomberg”, „Gazeta Finansowa”, „Forbes Polska”, „Businessman Magazine”. MDI twierdziło, że miało wpływ nie tylko na to, kto i o czym pisze, ale też na to, gdzie w gazecie znajdzie się zamówiony tekst - napisał w artykule Cezary Łazarewicz. To on był autorem pierwszej publikacji dotyczącej kulis działań firmy PR MDI Strategic Solutions, która ukazała się jeszcze w “Tygodniku Powszechnym” (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: “Rzeczpospolita” i "DGP": MDI nie miało wpływu na teksty w naszych gazetach