Sąd podtrzymał 365 tys. zł kary dla New Telekom za podszywanie się pod Orange

Postępowanie dotyczące New Telekom zostało podjęte przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu 2016 roku na podstawie skarg od klientów firmy kierowanych do UOKiK, a także Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Opisywali oni, że przedstawiciele New Telekom najpierw kontaktowali się telefonicznie, a potem odwiedzali w domach, sugerując, że proponują przedłużenie dotychczasowej umowy z Telekomunikacją (pod tą nazwą do 2012 roku funkcjonował Orange Polska).

- Dnia 21.03.2016 zjawił się u mnie jakiś pan, nie przedstawił się kim jest, ani z jakiej firmy. Zaczął coś pisać, tłumacząc mi, że będę miała jeszcze mniejszy abonament. Myślałam, że jest to przedłużenie umowy z Orange. Podpisałam, nie zdając sobie sprawy, że zostałam w tym momencie bardzo oszukana i przeniesiono mnie do nowej firmy - czytamy w jednej ze skarg.

UOKiK prześwietli zasady sprzedaży na Vinted

- Mam 79 lat jestem osobą bardzo chorą i niesprawną fizycznie ale za to zdrową na umyśle i posiadam I grupę inwalidzką. Jestem osobą uczciwą i szanuję ludzi i chcę być tak samo traktowana a nie tak oszukiwana. Zadzwoniła do mnie jakaś Pani powiedziała, że się nazywa (...) i dzwoni z Salonu Orange i ma dla mnie dobrą wiadomość. Dla  swoich długoletnich klientów obniżają Abonament Telefoniczny. Jutro rano przyjdzie do Pani kurier i podpisze Pani umowę na 19 złotych. Ponieważ znała moje imię i nazwisko i że należę do Orange nie przyszło mi do głowy, że to jest oszustka - napisała inna skarga

W ramach postępowania UOKiK ustalono, że przedstawiciele New Telekom, także kurierzy przywożący umowy, nie informowali klientów, że reprezentują tę firmę, tylko zapewniali, że chodzi o przedłużenie umowy z Orange na korzystniejszych warunkach, przeznaczonych dla stałych klientów. Częściowo wypełniali wcześniej nowe umowy, zdarzało się, że zasłaniali fragmenty wskazujące, że to umowy z New Telekom, a nie Orange Polska. Nie informowali o możliwości odstąpienia od umowy i nie przekazywali stosownego formularzu.

365 tys. zł kary od UOKiK

W sierpniu ub.r. prezes UOKiK orzekł, że New Telekom tymi działaniami naruszył szereg przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Nakazał firmie umieścić szczegółowe informacje o tych naruszeniach na trzy miesiące w swoim serwisie internetowym oraz przesłać je wszystkim osobom, z którymi zawarł umowy od listopada 2012 do listopada 2017 roku.

Ponadto nałożył na New Telekom karę w wysokości 365,2 tys. zł.

- Prawomocne decyzje Prezesa UOKiK mają charakter prejudykatu w postępowaniu sądowym. Oznacza to, że ustalenia Urzędu co do faktu stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów są dla sądu wiążące. Nie musi on w tym zakresie prowadzić własnego postępowania dowodowego. Konsumenci mogą się powołać na prawomocną decyzję Prezesa UOKiK, gdy będą chcieli dochodzić swoich praw w sądzie - zaznaczono w decyzji prezesa UOKiK.

New Telekom odwołał się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ten w minionym tygodniu w całości podtrzymał decyzję prezesa UOKiK, a spółce nakazał zwrócić UOKiK-owi 720 zł kosztów procesowych.

UOKiK zrobi porządek z nieoznaczonymi reklamami w social mediach

W grudniu ub.r. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 8 mln zł kary na firmę telekomunikacyjną Telestrada za wprowadzanie w błąd klientów, głównie osoby starsze, m.in. poprzez podszywanie się pod inne telekomy.

Z kolei przed dwoma laty prezes UOKiK nakazał Nowej Telefonii wyeliminowanie skutków sugerowania przez przedstawicieli firmy klientom, że reprezentują ich dotychczasowych operatorów telekomunikacyjnych. Spółka miała rozpatrzyć pozytywnie wszystkie reklamacje i skargi z ostatniego 3,5 roku, zwrócić nałożone kary i zapłacić klientom po 60 zł rekompensaty.