Sąd: Piątek mógł pisać o rosyjskiej inspiracji tekstów "Wprost" nt. afery podsłuchowej. Lisiecki: odwołamy się
Sąd pierwszej instancji oddalił w piątek pozew, jaki przeciwko Tomaszowi Piątkowi złożyła firma PMPG Polskie Media i jej większościowy akcjonariusz Michał Lisiecki. Poszło o to, że Piątek w książce postawiał tezy o powiązaniach spółki z Rosją i sprzyjaniu przez jej pisma rosyjskim interesom. - Wyrok sądu jest nieprawomocny. Czekam na pisemne uzasadnienie sądu i złożę apelacje - informuje portal Wirtualnemedia.pl Michał Lisiecki.
Według autora książki publikacja tych nagrań (uderzających w rządzących wówczas polityków PO) była korzystna dla Rosji. W książce Piątek opisał też przeszłość biznesową PMPG Polskie Media i jej większościowego akcjonariusza Michała Lisieckiego. - Mało kto jednak pamięta, że firma PMPG SA do 2006 r. nazywała się Arksteel SA, a jej głównym akcjonariuszem był wówczas… wschodnioukraiński Związek Przemysłowy Donbasu - stwierdził. W innych fragmentach zarzucał też prorosyjskość pismom, wydawanym przez PMPG.
Podczas rozprawy świadkowie (m.in. Marek Falenta i byli dziennikarze „Wprost) zaprzeczali, by teksty publikowane o aferze podsłuchowej były inspirowane przez Rosję. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jednak, że autor książki miał prawo do takich opinii, a w publikacji przedstawił fakty mające oparcie w dokumentach. Ostatecznie więc oddalił pozew. Wyrok jest nieprawomocny.
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Michał Lisiecki i spółka PMPG Polskie Media odwołają się od orzeczenia sądu po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia. - Jako wydawca cenię wolność słowa i nie odmawiam jej również panu Tomaszowi Piątkowi. Z wolnością tą wiąże się jednak odpowiedzialność, powaga, rzetelność dziennikarska i poszanowanie dla godności człowieka. Pan Piątek, jest nie tylko autorem teorii spiskowych i insynuacji pod moim adresem, ale również ich wydawcą (jako Arbitror). Nie bez znaczenia pozostają zatem jego motywacje finansowe, które mam wrażenie graniczące z pewnością, przysłaniają jego rzetelność dziennikarską - przekazał nam Michał Lisiecki.
Grupa kapitałowa PMPG Polskie Media, do której należy też wydawca „Do Rzeczy” i „Historia Do Rzeczy”, zanotowała w zeszłym kwartale spadek przychodów sprzedażowych o 51,1 proc. do 6,49 mln zł i zysku netto z 1,77 do 1,68 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Sąd: Piątek mógł pisać o rosyjskiej inspiracji tekstów "Wprost" nt. afery podsłuchowej. Lisiecki: odwołamy się