SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sfinks zapowiada otwieranie nowych restauracji Sphinx i wzrost zysków

Polacy są coraz zamożniejsi i coraz chętniej chodzą do restauracji. Sfinks Polska zapowiada więc dynamiczny rozwój sieci lokali i podwojenie zysków do 2020 roku. Jak ocenia, na polskim rynku jest jeszcze miejsce na 70 nowych restauracji Sphinx. 30 z nich chce otworzyć w ciągu 2 najbliższych lat.

 

– W strategii jest opublikowany fragment dotyczący badania chłonności rynku – mówi Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska. – Wynika z niego, że w dużych miastach powinno się jeszcze zmieścić bez większych około 70 restauracji Sphinx. Ten wzrost sprzedaży zakłada mniejszą liczbę niż rynek mógłby wchłonąć.

Spółka Sfinks zarządza dziś w Polsce ponad stu restauracjami. 92 z nich działają pod marką Sphinx. Wśród pozostałych 10 należy do wyższej klasy sieci – restauracji Chłopskie Jadło, serwującej tradycyjna polską kuchnię. Siedem to specjalizujące się w kuchni azjatyckiej lokale marki Wook.

– Będziemy rozwijali się głównie poprzez restauracje Sphinx, które są dzisiaj bardzo powtarzalne i gwarantują nam odpowiedni zwrot z inwestycji, odpowiednie marże – deklaruje prezes Sfinks Polska. – Nad pozostałymi konceptami będziemy pracowali bardziej jako inwestor private equity czy finansowy, w sposób bezpieczny, by ich rozwój nie powodował niepotrzebnego zabierania środków na mniej rentowne restauracje.

Prezes zapowiada, że jeżeli znajdzie metody finansowania, które będą odpowiadały i spółce, i potencjalnym inwestorom, to możliwe będzie przyspieszenie rozwoju także tych dwóch pozostałych konceptów. Na razie jednak spółka musiała się otrząsnąć po kryzysie jaki ok. 2010 roku przyniosły jej ryzykowne inwestycje w opcje walutowe. Obecnie jej kondycja znacznie się poprawiła. Spółka deklaruje, że jej przychody, w tym roku szacowane na 164 mln zł, za pięć lat mają przekraczać 314 mln. Zysk netto ma w tym czasie wzrosnąć o ponad 100 proc. – z 13,8 mln do ponad 30 mln zł.

– To są nasze trendy już od kilku kwartałów – podkreśla Sylwester Cacek. –  Chcielibyśmy je zachowywać. Trudno będzie utrzymać tempo takie, jak było w poprzednich latach, po 40 proc. zmiany rok do roku, ale myślę, że średnia roczna 20 proc. nie jest zła.

Zakładając szybki rozwój sieci i wzrost zysków, prezes Sfinksa opiera się na optymistycznych prognozach dotyczących polskiej gospodarki i zamożności Polaków.

– Rośnie optymizm konsumentów – zwraca uwagę prezes Sylwester Cacek ze Sfinks Polska SA. – Rosną prognozy wydatków na gastronomię, ogólnie na przyjemności. Zmienia się mentalność, trochę dlatego że młodsi ludzie częściej korzystają z restauracji. Wydajemy jednak bardzo mały procent naszych dochodów na gastronomię, nawet w porównaniu z Czechami, tak jak pisaliśmy w raporcie, czy z Bułgarami, jest to ponad dwa razy mniej. To musi rosnąć.

Sfinks zapowiada też ekspansję zagraniczną. Na razie franczyzobiorcą prowadzą lokale należące do jej marki na Węgrzech i w Rumuni. Spółka informuje, że są już zainteresowani tworzeniem restauracji Sphinx w kolejnych państwach Unii Europejski

Dołącz do dyskusji: Sfinks zapowiada otwieranie nowych restauracji Sphinx i wzrost zysków

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Michal
Cieszę się, że im się udało. Ja jadam częściej w Sphinx, bo wg mnie poprawiła się jakość jedzenia. Np. świeże surówki (wcześniej bywało różnie). Jednak nadal bywają problemy. W Sphinx Poznań Plaza dostałem ryż po którym chorowaliśmy z córką. Miał dziwny zapach, a potem nas dopadło.
0 0
odpowiedź