„Super Express” bez felietonów Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy
W „Super Expressie” (Grupa ZPR Media) nie będą już publikowane felietony Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy. Świetlik współpracował z dziennikiem przez ponad 10 lat, a Warzecha - przez prawie 9 lat.
Na swoim profilu twitterowym Wiktor Świetlik we wtorek podziękował czytelnikom jego felietonów w „Super Expresie”.
- Zapraszam oczywiście serdecznie w czwartki do @Int_Wydarzenia, co drugi tydzień do w @Tygodnik_Sieci, co miesiąc do "Teraz Historia", a także do oglądania @TVPHistoria - wyliczył publicysta - wyliczył.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Dziękuję czytelnikom moich felietonów w "Super Expresie" za ostatnich kilkanaście lat. Zapraszam oczywiście serdecznie w czwartki do @Int_Wydarzenia, co drugi tydzień do w @Tygodnik_Sieci, co miesiąc do "Teraz Historia", a także do oglądania @TVPHistoria
— Wiktor Świetlik (@WiktorSwietlik) December 27, 2022
Wiktor Świetlik od jesieni 2016 r. współpracował z Polskim Radiem 24, a w kwietniu 2017 br. zaczął prowadzić w tej stacji poranne pasmo publicystyczne. Był też jednym z gospodarzy programu „W tyle wizji” w TVP Info. Był dyrektorem Centrum Monitoringu Wolności Prasy, działającego przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.
Wcześniej pracował m.in. jako publicysta „Polska The Times” (w latach 2007-2010), szef działu opinii w „Fakcie” (2005-2007) i dziennikarz „Nowego Państwa”.
Łukasz Warzecha w „Super Expressie” od wiosny 2014 roku
Łukasz Warzecha z czytelnikami „Super Expressu” pożegnał się w felietonie zamieszczonym w piątkowym numerze. - Czy wiedzą Państwo, że w kwietniu przyszłego roku – czyli za jedynie cztery miesiące - minęłoby dziewięć lat mojego tutaj dla Państwa pisania? Kiedy zaczynałem współpracę z „Super Expressem” w roku 2014, świat była całkiem inny. I nie jest to czcza retoryka - naprawdę był inny - podkreślił.
- Przez te lata komentowałem dla państwa co tydzień wydarzenia, zebrało się tego ponad 400 tekstów, i z największą przykrością muszę napisać, że była to kronika coraz gorszego stanu rzeczy - dodał.
Przed współpracą z „Super Expressem” Łukasz Warzecha przez 10 lat był związany z „Faktem”. Od 2012 pisał do tygodnika „Sieci”, jesienią 2016 roku przeniósł się do „Do Rzeczy”.
Oto ostatni felieton .@lkwarzecha dla "Super Expressu". Gorzkie słowa...https://t.co/dAVrUl496p
— Super Express (@se_pl) December 30, 2022
Na przełomie listopada i grudnia „Super Express” pożegnał się z kilkudziesięcioma pracownikami, głównie z sekcji lokalnych portalu gazety. Pracę stracili m.in. szefowa tych sekcji Sylwia Adamczyk oraz Emilia Białecka i Michał Górecki z jej zespołu.
Natomiast do redakcji dołączyła Kamila Baranowska, porzednio związana z „Do Rzeczy”, a na nowe stanowiska awansowali Amadeusz Calik i Piotr Lekszycki.
Firma Time, która oprócz „Super Express” wydaje grupę czasopism oraz sprzedaje ofertę reklamową rozgłośni z Grupy Radiowej Time, w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 5,4 proc. do 285,42 mln zł i zysku netto z 32,43 do 36,17 mln zł.
Według danych Polskich Badań Czytelnictwa w trzecim kwartale 2022 roku średnia sprzedaż ogółem „Super Expressu” wynosiła 76 044 egz., z czego 75 812 w wersji papierowej.
Natomiast portal internetowy dziennika w listopadzie odwiedziło 12,2 mln użytkowników, z których każdy spędził średnio 9 minut i 13 sekund (według badania Mediapanel).
Dołącz do dyskusji: „Super Express” bez felietonów Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy