SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Taylor Swift zadeklarowała się ws. wyborów w USA. „Swój głos oddam na…”

Piosenkarka Taylor Swift, jedna z największych gwiazd muzyki pop, zaliczona przez magazyn "Forbes" do najbardziej wpływowych kobiet świata, ogłosiła na Instagramie, na kogo zagłosuje w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. Przez większość swojej kariery Swift unikała jednoznacznych deklaracji politycznych.

Taylor Swift, fot. screen z youtube / The Tonight Show Starring Jimmy FallonTaylor Swift, fot. screen z youtube / The Tonight Show Starring Jimmy Fallon

"Podobnie jak wielu z was oglądałam debatę Harris z Donaldem Trumpem - napisała Taylor Swift na koncie obserwowanym przez 283 mln ludzi.

"Swój głos oddam na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r. Głosuję na @kamalaharris, ponieważ walczy o prawa i sprawy, które moim zdaniem potrzebują wojownika, który by ich bronił" - napisała Swift, wklejając do postu swoje zdjęcie z kotem i podpisując się jako "bezdzietna kociara". Wcześniej kandydat Republikanów na wiceprezydenta J.D. Vance użył tego określenia jako obelgi w stosunku do swoich przeciwników politycznych.

CZYTAJ TEŻ: Debata Trumpa i Harris: spór o pracę, aborcję i Ukrainę. Kto sondażowym zwycięzcą?

"Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to teraz jest moment, by zgłębić (...) stanowiska kandydatów w kwestiach, które są dla was najważniejsze. Jako wyborca staram się oglądać i czytać wszystko, co mogę" – napisała Swift na Instagramie.

Fejk od AI nt. poparcia Swift dla Trumpa

"Niedawno dowiedziałam się, że AI opublikowała mnie (wygenerowany przez sztuczną inteligencję awatar artystki - PAP) rzekomo popierającą kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta. Wywołało to u mnie obawy dotyczące sztucznej inteligencji oraz niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem dezinformacji. W efekcie doszłam do wniosku, że muszę być bardzo przejrzysta w kwestii moich rzeczywistych planów związanych z wyborami. Najprostszym sposobem walki z dezinformacją jest prawda. Oddam swój głos na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r." - zapewniła gwiazda.

"Uważam, że (Harris) jest pewną siebie, utalentowaną liderką i wierzę, że możemy osiągnąć o wiele więcej (...), jeśli będziemy prowadzeni spokojem, a nie chaosem. Byłam pod wrażeniem jej wyboru kandydata na wiceprezydenta @timwalz, który od dziesięcioleci walczy o prawa LGBTQ+, zapłodnienie in vitro oraz prawo kobiety do dysponowania swoim ciałem" - napisała Swift.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Swift przez większość blisko dwudziestoletniej kariery zachowywała polityczną dyskrecję. Dopiero w 2018 roku poparła dwóch kandydatów Partii Demokratycznej z Tennessee. Od tej pory wypowiadała się otwarcie, często zachęcając zwolenników do udziału w wyborach i opowiadając się za prawami kobiet, zdrowiem reprodukcyjnym i prawami ludzi LGBTQ+ - przypomniał portal CNN.

Kandydat Demokratów na wiceprezydenta podziękował natychmiast za wsparcie artystce - poinformował portal dziennika "New York Times". "Jestem nadzwyczaj wdzięczny" – powiedział Walz w wywiadzie dla stacji MSNBC. "Mówię to również jako właściciel kota" - dodał.

Dołącz do dyskusji: Taylor Swift zadeklarowała się ws. wyborów w USA. „Swój głos oddam na…”

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mirek
"Świat wstrzymał oddech" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
odpowiedź
User
J
Akurat w tej grze poparcie Taylor jest wiele warte, stoją za tym proste dane, ktorych z naszej perspektywy moze nie kazdy rozumie:

Według szacunków na rok 2024, około 53% dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych uważa się za fanów Taylor Swift. Oznacza to około 176 milionów ludzi, biorąc pod uwagę populację dorosłych w USA. Z tego, 16% identyfikuje się jako szczególnie oddani fani, tzw. "zapaleni" fani. To pokazuje, jak ogromną popularnością cieszy się Taylor Swift w samych Stanach Zjednoczonych.

To jest spory elektorat. Tyle w temacie




odpowiedź
User
Swiftie
No i fajnie.
odpowiedź