SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

TVP przedstawi Ekstraklasie nową ofertę na polską piłkę. Jacek Kurski: chcemy przenieść rozgrywki na nowy, wyższy poziom

Telewizja Polska przedstawi Ekstraklasie SA nową ofertę w zakresie współpracy przy transmisji meczów, w której oprócz aspektu finansowego oferuje spółce wypromowanie piłkarskich rozgrywek, a tym samym budowę ich potencjału marketingowego i sponsorskiego - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Jest ona warta grubo ponad dwukrotność tego, co wyrażamy w proponowanej przez nas opłacie za prawa telewizyjne - mówi nam Jacek Kurski, prezes TVP.

Jacek Kurski; fot. Michał Kurdupski Jacek Kurski; fot. Michał Kurdupski

Na początku października pojawiły się informacje o rozstrzygnięciu przetargu dotyczącego transmisji telewizyjnych Lotto Ekstraklasy w sezonach 2019/2020 i 2020/2021. Prawa mieli pozyskać dwaj nadawcy: nc+, która będzie pokazywać zdecydowaną większość meczów, oraz Telewizja Polska, która ma transmitować po jednym meczu tygodniowo. Firmy miały za to płacić ok. 250 mln zł rocznie, z czego 70 mln zł miała wyłożyć TVP.

W zeszłym tygodniu rada nadzorcza Telewizji Polskiej nie wyraziła jednak zgody na wydawanie takiej kwoty rocznie na transmisje Lotto Ekstraklasy. Według rady publiczny nadawca może na to przeznaczać maksymalnie 40-45 mln zł. „PS” podał informację, że rada nadzorcza zmieniła swoje stanowisko co do ceny za prawa do Lotto Ekstraklasy z powodów politycznych.

TVP przedstawi Ekstraklasie nową ofertę

Telewizja Polska przygotowała nową ofertę dotyczącą transmisji spotkań Lotto Ekstraklasy na antenach publicznego nadawcy. - Przedstawimy spółce Ekstraklasa SA nową ofertę, która jest warta grubo ponad dwukrotność tego, co wyrażamy w proponowanej przez nas opłacie za prawa telewizyjne - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

Szef publicznego nadawcy informuje, że Telewizja Polska chce przenieść Ekstraklasę na nowy, wyższy poziom - nie tylko relacji ze spotkań, ale przede wszystkim promocji marki Ekstraklasa i piłki nożnej jako dyscypliny sportowej. - TVP ma potencjał by świętem piłki nożnej były nie tylko mecze Mundialu czy Euro, ale również spotkania ligowe.

Jak twierdzi Kurski, aspekt finansowy całego przedsięwzięcia jest tylko jego jedną stroną. - Telewizja publiczna jest tą platformą, która może zapewnić Ekstraklasie dotarcie do jak największej liczby odbiorców i wymierne korzyści chociażby takich jak budowanie potencjału marketingowego i sponsorskiego Ekstraklasy. TVP dzięki swojemu potencjałowi i doświadczeniu będzie w stanie zbudować swoisty ruch społeczny, wokół piłki nożnej i Ekstraklasy. Bo w jednym miejscu będą wszystkie najważniejsze dla kibica piłkarskiego wydarzenia. Jedna platforma, która będzie promowała sport - i to wszystko nie w kodowanych kanałach, ale na antenach otwartych, które śledzą miliony Polaków. Potencjał jaki to za sobą niesie i wartość poza finansowa może oddać chyba tylko jedno słowo, które definiuje i wyróżnia TVP na tle konkurencji - MISJA. To jest ta wartość niepoliczalna i bezcenna dla Ekstraklasy, której gwarantem jest tylko Telewizja Publiczna - mówi nam.

Zwiększenie potencjału marketingowego Ekstraklasy

Telewizja Polska ma świadomość, że Ekstraklasa patrzy na negocjacje z perspektywy biznesowej. - Dotychczasowa oferta Ekstraklasy, z naszej perspektywy, bardziej była skrojona pod antenę zamkniętą, której model biznesowy zdecydowanie różni się od takiego nadawcy jak TVP. Telewizja publiczna udostępnia Ekstraklasie, a co za tym idzie jej sponsorom dostęp do gigantycznej rzeszy fanów piłki nożnej, którzy dotychczas byli wykluczeni z możliwości przeżywania tych emocji ponieważ Ekstraklasa była nadawana na kanałach zamkniętych. Dotarcie do nich to otwarcie dla Ekstraklasy gigantycznej przestrzeni ekspozycji dla swoich sponsorów, którzy umieszczają swoje marki i produkty np. na stadionach, czy koszulkach piłkarzy. Jest to niezwykle cenne i ważne aktywo telewizji, które, ma wielką wartość i którego nie możemy oddać za darmo. Wobec niewystarczającego abonamentu to decydujący strumień finansowania działalności TVP, którym musimy racjonalnie zarządzać - informuje nas Kurski.

Kolejną kwestią pozostaje potencjał TVP do lokowania marki Ekstraklasa na swoich kanałach. - W końcu jesteśmy nadawcą, który dysponuje 13 antenami (bez TVP Parlament), portalem, a także serwisem VOD. Jest to naprawdę wyjątkowy potencjał biznesowy dla lokowania marki Ekstraklasa i mamy nadzieję, że zostanie to uwzględnione w naszych negocjacjach - zapewnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski.

Prezes publicznego nadawcy informuje, że dostęp do milionów widzów oraz gigantyczne pole ekspozycji sponsorów są też historyczną szansą dla Ekstraklasy na budowę wielkiej rozpoznawalności i popularności. - Taką szansę daje tylko antena otwarta Telewizji Polskiej. Dlatego udostępniając Ekstraklasie ten olbrzymi, dodatkowy potencjał ekspozycji i rozwoju, TVP musi partycypować w części wzrostu uzyskanych w ten sposób przychodów sponsorskich czy z lokowania produktów - mówi. Chcemy aby to było przedmiotem naszych negocjacji dotyczących części promocyjnej oferty TVP. Jednocześnie TVP deklaruje Ekstraklasie wsparcie eksperckie przy wycenie ekwiwalentów reklamowych, które dzięki antenom otwartym TVP możemy wspólnie znacznie rozbudować - dodaje.

Telewizja Polska zakłada, że mecze z racji transmisji na otwartej antenie będą gromadzić 1-2 mln widzów. - Są to wielokrotnie, a nawet 10-krotnie wyższe wyniki, niż w przypadku kiedy spotkanie jest pokazywane w zakodowanym kanale - komentuje nam Kurski.

Publiczny nadawca chciałby pokazywać po jednym szlagierowym meczu Ekstraklasy tygodniowo. Byłyby one transmitowane w TVP Sport, a w przypadku tzw. megahitów oraz tym całej rundy play off - w TVP1.

Najprawdopodobniej będą to spotkania rozgrywane w soboty albo niedziele o godz. 17.30. Aktualnie spotkania te starują o 18.00, ale Ekstraklasa byłaby gotowa rozpoczynać je o pół godz. wcześniej. Związane jest z tym, abyśmy mogli transmisje pokazywać pomiędzy „Teleexpressem”, a „Wiadomościami” przy zachowaniu stałych emisji godzin tych dzienników. - Doceniam gotowość Ekstraklasy do przyspieszenia o 0,5 godz. pory rozgrywania szlagierowego meczu tak by optymalnie go umieścić w ramówce np. między „Teleexpressem” a „Wiadomościami” - twierdzi Kurski.

Według Kurskiego Ekstraklasa powinna przyjąć ofertę TVP

Prezes Telewizji Polskiej informuje, że proponowana przez publicznego nadawcę oferta powinna zostać przez Ekstraklasę przyjęta. - Moim zdaniem nowa oferta powinna zostać przez Ekstraklasę przyjęta, ponieważ jest ona zgodna z interesami sponsorów i klubów. Jest atrakcyjna finansowo oraz daje wyjątkową dźwignię rozwoju Ekstraklasy oraz piłki nożnej w Polsce - mówi.

Jak ostatnio poinformował „Puls Biznesu”, w walce o prawa do pokazywania Ekstraklasy może wejść Grupa Polsat, która od dawna wyraża spore zainteresowanie tymi rozgrywkami.

Jacek Kurski zapewnia, że idea skupienia wszystkich najważniejszych wydarzeń sportowych na otwartych antenach TVP jest dla niego ideą i wizją, którą konsekwentnie on realizuje.

Za jego czasów publiczny nadawca m.in. nabył prawa do MŚ w piłce nożnej w 2022 roku, EURO 2020 oraz do meczów piłkarskiej reprezentacji Polski w eliminacjach ME oraz MŚ, meczów towarzyskich, a także Ligi Narodów 2022. W kwietniu br. TVP i Eurosport podpisały umowę sublicencyjną, na mocy której publiczny nadawca pozyskał trzyletnie prawa do pokazywania na antenach ogólnodostępnych konkursów PŚ i LGP w skokach narciarskich, a także wybranych zawodów PŚ w biegach narciarskich oraz podczas dwóch najbliższych edycji MŚ w narciarstwie klasycznym. Dwa miesiące później Telewizja Polska dokupiła również prawa do MŚ w lotach narciarskich w 2022 i 2024 roku. Z kolei w sierpniu br. Telewizja Polska porozumiała się z Telewizją Polsat co do sublicencji na transmisje Ligi Mistrzów. Tym samym przez najbliższe trzy sezony publiczny nadawca transmituje jeden mecz z każdego tygodnia rozgrywek oraz skróty wszystkich meczów.

Ekstraklasa nc+ i Eurosport, TVP pokazuje skróty

Do końca obecnego sezonu, czyli czerwca przyszłego roku, obowiązuje czteroletni kontrakt, który wszedł w życie w połowie 2015 roku. W ramach tej umowy stacje nc+ transmitują po sześć meczów z każdej kolejki Lotto Ekstraklasy, dwa spotkania (w piątek i poniedziałek o godz. 18:00) pokazuje Eurosport, a skróty i dwa mecze w sezonie - Telewizja Polska.

Ekstraklasa od 2000 roku nieprzerwanie jest transmitowana w stacjach Canal+. Przy czym w latach 2008-2011 ich nadawca dzielił się prawami z Orange Sport, w latach 2011-2014 z Polsat Sport i Eurosportem, a od 2015 roku tylko z Eurosportem.

Od połowy 2013 roku każdy sezon Lotto Ekstraklasy składa się z 30 kolejek zasadniczej części, po których drużyny są dzielone na grupę mistrzowską i spadkową i rozgrywają jeszcze po siedem meczów. Rok temu wprowadzono zmianę: przestano po części zasadniczej dzielić na pół liczbę punktów każdej drużyny.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego o 69,9 proc. do 622,5 mln zł oraz spadek przychodów z reklam i sponsoringu o 8,4 proc. do 798,6 mln zł. Wpływy z abonamentu stanowiły 38,2 proc. łącznych przychodów TVP, najwięcej od 15 lat.

Dołącz do dyskusji: TVP przedstawi Ekstraklasie nową ofertę na polską piłkę. Jacek Kurski: chcemy przenieść rozgrywki na nowy, wyższy poziom

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Antena
„Według Kurskiego Ekstraklasa powinna przyjąć ofertę TVP”. Teza calego tekstu. Po co tak dlugo nawijac?
0 0
odpowiedź
User
Zuza
Tak długi tekst to chyba na zamówienie powstał
0 0
odpowiedź
User
pavv
Ekstraklasa - taki oksymoron bo to ani nie jest ekstra, ani klasa.
0 0
odpowiedź