'TVP to czarna dziura, w której giną miliony złotych'
- Telewizja publiczna jest czarną dziurą, w której co roku giną bez żadnych efektów setki milionów, o ile nie miliardy złotych, które łożymy my wszyscy - powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia Jarosław Gowin, członek zarządu Platformy Obywatelskiej.
Potwierdził jednocześnie wczorajsze stanowisko premiera Donalda Tuska, że PO nie zamierza prywatyzować telewizji publicznej.
Jarosław Gowin wyjaśnił, że jego partii chodzi w reformie mediów państwowych nie o ich osłabienie, ale zracjonalizowanie ekonomiczne. - Telewizja publiczna jest taką czarną dziurą, w której co roku giną bez żadnych efektów setki milionów, o ile nie miliardy złotych, które łożymy my wszyscy - ocenił.
Jako przykład nieudolnego gospodarowania środkami finansowymi przez władze TVP Gowin podał przegranie przez nią z Polsatem walki o prawa do transmisji meczów Euro 2008. "Nie ma żadnego powodu, żeby telewizja, która ma rocznie pół miliarda złotych z abonamentu, przegrywała rywalizację ze stacją, w której zatrudnionych jest sto razy mniej osób" - stwierdził.
Stąd według Jarosława Gowina potrzeba przeprowadzonej z zewnątrz reformy telewizji publicznej mającej na celu "zracjonalizowanie wydatków, usprawnienie zarządzania, zmniejszenie przerostów zatrudnienia". Takie zmiany spowodują, że TVP - jak to obrazowo przedstawił Gowin - "zrzuci te wały tłuszczu, które dzisiaj utrudniają jej swobodne poruszanie się na rynku medialnym i potwierdzi swoją dominującą pozycję na tym rynku".
Jednocześnie Jarosław Gowin zaprzeczył, że sposobem PO na zreformowanie TVP jest jej prywatyzacja. - Rząd nie pracuje nad żadnym takim projektem - ujawnił. - Jest to autorski pomysł Rafała Grupińskiego, który odkąd pamiętam był zwolennikiem prywatyzacji TVP - zakończył Gowin.
Dołącz do dyskusji: 'TVP to czarna dziura, w której giną miliony złotych'