Umowa "Zwiedzaj i Pracuj" między Polską a Nową Zelandią

Podpisali ją w piątek w Warszawie wiceminister pracy i polityki społecznej Radosław Mleczko oraz ambasador Nowej Zelandii Philip Griffiths.

"Dzięki temu porozumieniu młodzi ludzie będą mogli zwiedzić nowy kraj, poznać jego kulturę, nawiązać ciekawe znajomości, a także - poprzez możliwość podjęcia krótkoterminowego zatrudnienia - zarobić na swoje utrzymanie" - powiedział podczas ceremonii podpisania umowy Griffiths.

Wiceminister Mleczko poinformował, że umowa powinna być ratyfikowana do końca 2008 roku.

Program "Zwiedzaj i Pracuj" ma umożliwić poznanie i zwiedzanie drugiego kraju. Jego uczestnicy mają też prawo do pracy, a także uczestnictwa w jednym szkoleniu lub kursie trwającym nie dłużej niż trzy miesiące.

Aby wziąć udział w programie należy spełnić następujące warunki: być w wieku 18-30 lat, posiadać bilet powrotny lub środki finansowe wystarczające na jego zakup, a także - na pokrycie kosztów utrzymania - 4200 dolarów nowozelandzkich (ponad 7 tys zł.). Wymagane jest również posiadanie ubezpieczenia na wypadek choroby i leczenia szpitalnego oraz spełnienie wymogów zdrowotnych dotyczących wjazdu na terytorium Nowej Zelandii.

Po wejściu w życie umowy, Polacy chcący wziąć udział w programie będą mogli złożyć wniosek wizowy na stronie internetowej www.immigration.govt.nz.

Nowa Zelandia podpisała już podobne porozumienia z 27 krajami świata, w tym z 14 z Europy. Roczny limit przyznawanych przez Nową Zelandię wiz uczestnictwa w tych programach wynosi 50 tys. W poprzednim roku rozliczeniowym (od czerwca 2006 r. do czerwca 2007 r.) w programach wzięło udział 36 tys. osób; w 2007 r. wakacje w Nowej Zelandii spędziło niecałe 3 tys. Polaków.

Polacy zainteresowani pobytem turystycznym w Nowej Zelandii trwającym nie dłużej niż 3 miesiące nie potrzebują wiz, są jednak zobowiązani do posiadania biletów powrotnych oraz określonej sumy pieniędzy, której wysokość zależy od długości pobytu.