Viaplay Group ma kolejnego inwestora. Serwis rozważa wyjście się z Polski
10,1 proc. akcji Viaplay Group kupił norweski koncern Schibsted. To kolejny, po Canal+, inwestor branżowy w Viaplay Group, która w ramach przeglądu opcji strategicznych zamierza ograniczyć działalność poza Skandynawią.
Schibsted przejął 8 mln akcji Viaplay Group, które są objęte umową typu swap całkowitego zwrotu z Nordic Investment Bank. Nie podano, ile za nie zapłacił.
- Silna pozycja Viaplay jako dostawcy usług streamingowych w krajach skandynawskich bardzo dobrze pasuje do naszej działalności medialnej. Jesteśmy przekonani, że jako udziałowiec skoncentrowany na finansach możemy wspierać tworzenie wartości tej firmy - stwierdziła w komunikacie Kristin Skogen Lund, szefowa Schibsted.
- Schibsted ma długą historię inwestowania w spółki bliskie naszemu fundamentowi. Korzystają one z naszej silnej pozycji i wykorzystują możliwości pojawiające się w bardziej niepewnych czasach. Nasza inwestycja w Viaplay jest tego przykładem - zaznaczyła.
Zaraz po ogłoszeniu tej transakcji akcje Viaplay Group drożały o 5 proc. Potem wzrost zmalał, na koniec sesji wyniósł 1,4 proc.
W Polsce Viaplay na sprzedaż, do zamknięcia lub z partnerem
W drugiej połowie lipca br., wraz z prezentacją swoich wyników finansowych z pierwszego półrocza, Viaplay Group zapowiedziała, że zwolni ponad 25 proc. pracowników oraz skupi się na Skandynawii, Holandii i Viaplay Select, a jeśli chodzi o pozostałe rynki zagraniczne, zakończy tam działalność (taką decyzję podjęto już w przypadku krajów bałtyckich), ograniczy ją lub rozwinie partnerstwa z innymi podmiotami.
Firma zaczęła analizę strategiczną pod tym kątem swojej działalności. - Nie wszystkie zrealizowane inwestycje w treści się zwracają i mają takie perspektywy w krótkim lub średnim terminie. Ponadto wyścig na wzrost liczby subskrybentów odbył się kosztem wartości, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze umowy partnerskie - przyznał Jørgen Madsen Lindemann, od początku czerwca br. prezes koncernu.
30 czerwca na Viaplay zadebiutowała ostatnia jak na razie polska produkcja oryginalna - serial dokumentalny „Sprawa Iwony Wieczorek”. W ramach sublicencji sprzedanej przez platformę od 2 września można go oglądać także na Netfliksie.
Na rynkach poza Skandynawią przychody Viaplay Group w drugim kwartale br. poszły w górę rok do roku o z 282 do 771 mln koron szwedzkich. Natomiast przy dużo wyższych kosztach operacyjnych (zwiększyły się z 521 mln do 1,25 mld koron) strata operacyjna pogłębiła się z 239 do 481 mln koron.
Rok do roku liczba subskrybentów Viaplay na tych rynkach wzrosła z 1,51 do 2,56 mln, a w ciągu kwartału zmalała z 2,9 mln, co firma w sprawozdaniu uzasadniła wygaśnięciem części partnerstw dotyczących dystrybucji. Koncern zaznaczył, że o ile w Holandii kwartał do kwartału nastąpił spadek, o tyle w Polsce liczba subskrybentów się zwiększyła.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Viaplay Group mocno w dół na giełdzie
Na początku czerwca Viaplay Group zmieniła szefa i obniżyła swoje tegoroczne prognozy finansowe, przyznając, że wzrosty trudniej osiągać w obecnym otoczeniu gospodarczym. W dniu podania tych informacji akcje koncernu staniały o ponad 60 proc., a w ciągu kilku dni kurs zmalał z 225 do ok. 60-65 koron.
Natomiast kiedy w lipcu firma ogłosiła zwolnienia i ograniczenie działalności poza Skandynawią, akcje w ciągu dnia staniały z 68 do 35 koron. W środę na koniec sesji giełdowej kurs wynosił 43,64 koron, o 82,6 proc. mniej niż przed rokiem. Przy takiej cenie kapitalizacja spółki to 3,43 mld koron.
Dołącz do dyskusji: Viaplay Group ma kolejnego inwestora. Serwis rozważa wyjście się z Polski