TVP bez decyzji o powrocie „Warto rozmawiać”. Pospieszalski: wspierają nas także posłowie PiS

W poniedziałek 19 kwietnia emisja „Warto rozmawiać” na żywo w paśmie wspólnym TVP3 została odwołana tuż przed zaplanowaną porą. Program nagrano, natomiast nie pokazano w TVP1 i TVP Polonia, gdzie zazwyczaj można oglądać jego powtórki.

Następnego dnia publiczny nadawca opublikował stanowisko Komisji Etyki TVP dotyczące odcinka programu Jana Pospieszalskiego sprzed tygodnia wcześniej. Gospodarz i zaproszeni lekarze, prawnik i publicysta krytycznie ocenili przyjętą przez rząd strategię walki z epidemii, Pospieszalski we wprowadzeniu do rozmowy stwierdził, że „w dramatycznej sytuacji są też przedsiębiorcy, którzy mimo tarcz i doraźnej pomocy bankrutują i likwidują firmy”.

„Warto rozmawiać” zniknęło po skardze Joanny Lichockiej

Opinie wypowiedziane w programie oburzyły Joannę Lichocką, posłankę PiS i członkinię Rady Mediów Narodowych. - Jan Pospieszalski jest zapewne przeciw lockdownowi, bo nie może zarabiać koncertami ale w mediach publicznych podważać w środku pandemii potrzebę noszenia masek, występować przeciw ograniczeniom itp. - no to jest jednak skandal - oceniła na Twitterze.

- Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie - zapowiedziała Lichocka.

Pisma z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie skierowała również do prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego i przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witolda Kołodziejskiego.

Komisja Etyki TVP stanowisko wydała już tydzień po emisji „Warto rozmawiać”, nie wskazała, czy podstawą było pismo Joanny Lichockiej. Oceniła, że w programie naruszono obowiązujące w TVP zasady etyki dziennikarskiej, ponieważ przedstawiono wyłącznie krytyczne opinie o walce rządu z epidemią.

Redakcja „Warto rozmawiać” stwierdziła w mediach społecznościowych, że nie przyjmuje tego orzeczenia do wiadomości. - W naszej ocenie orzeczenie to wydane zostało z pominięciem procedur, które zakładają wysłuchanie wszystkich stron prowadzonego postępowania. Prowadzący i producent programu nigdy nie zostali wezwani przed Komisję, by złożyć wyjaśnienia w sprawie programu z 12.04.2021 - zaznaczyła.

Bez decyzji o powrocie „Warto rozmawiać”

Telewizja Polska podkreśliła, że orzeczenie Komisji Etyki „stworzyło nowy kontekst moralno-prawny audycji ‘Warto rozmawiać’”, dlatego nadawca i producent programu „rozpoczęli rozmowy, dotyczące warunków utrzymania audycji w przyszłej ofercie nadawcy publicznego”.

- Mam nadzieję, że jesteśmy przed ważną rozmową, która zadecyduje lub rozpocznie proces przywracania programu na antenę - stwierdził Jan Pospieszalski w czwartek w rozmowie z Radiem Maryja.

Na razie rozmowy nie przyniosły rezultatu, co oznacza, że w poniedziałek 26 kwietnia nie zostanie pokazany nowy odcinek „Warto rozmawiać”.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Natomiast redakcja programu zapowiedziała, że nowe treści będzie publikować w mediach społecznościowych. - Nie ustajemy w staraniach o przywrócenie programu na antenę, ale również nie ustajemy w pracy dziennikarskiej. Niedługo na naszym kanale rozmowy z dr. Pawłem Basiukiewiczem, dr. Zbigniewem Martyką oraz mec. Arkadiuszem Tetelą. Oto pierwszy fragment... - poinformowano w sobotę na twitterowym profilu „Warto rozmawiać”.

Nie ustajemy w staraniach o przywrócenie programu na antenę, ale również nie ustajemy w pracy dziennikarskiej. Niedługo na naszym kanale rozmowy z dr. Pawłem Basiukiewiczem, dr. Zbigniewem Martyką oraz mec. Arkadiuszem Tetelą. Oto pierwszy fragment... pic.twitter.com/IKp8p6X1ic

— Warto Rozmawiac (@WartoRozmawiac) April 24, 2021

- Zwykle o 20:35 w poniedziałki spotykaliśmy się na antenie TVP3 i mamy nadzieję jeszcze się tam spotkać. Dziś jednak o tej godzinie zapraszamy Państwa na nasz profil... Jednym z rozmówców będzie dr Zbigniew Martyka - zapowiedziano w poniedziałek w południe.

„Warto rozmawiać” wspierają widzowie, organizacje dziennikarskie i politycy

W zeszłym tygodniu redakcja „Warto rozmawiać” informowała o wyrazach wsparcia, które otrzymywała po zdjęciu programu z anteny. Publikowała m.in. maile i nagrania wideo od widzów.

Pozdrawiamy serdecznie Pani Karolino ;-)https://t.co/KbaAGYG4iH

— Warto Rozmawiac (@WartoRozmawiac) April 24, 2021

W internecie utworzono apel do prezesa TVP o przywrócenie program. - Prawdziwą misją telewizji publicznej nie jest bycie tubą propagandową partii rządzącej, a prezentowanie różnych poglądów i swoboda wypowiedzi. Z przykrością dostrzegam, że od dłuższego czasu kierowana przez Pana telewizja ma z tym wyraźny problem, czego dowodem jest zdjęcie z anteny programu „Warto rozmawiać”, gdzie ośmielono się podważyć działania rządu Prawa i Sprawiedliwości - stwierdzono w petycji. Przez niecały tydzień podpisało ją prawie 18 tys. internautów

Z kolei Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zwróciło się do władz TVP o emisję odcinka „Warto rozmawiać” z 19 kwietnia b.r. i przywrócenie na stałe programu do ramówek.

TVP i Polskie Radio dostaną kolejną część rekompensaty, minister emituje obligacje za 350 mln zł

- Docierają do nas masowe wyrazy poparcia z najróżniejszych stron. Jestem wdzięczny wszystkim, a w szczególności środowisku Radia Maryja, które stanęło za nami bardzo solidarnie. Dociera do nas ogrom listów, SMS-ów, telefonów - wyliczył Jan Pospieszalski w rozmowie z Radiem Maryja.

- Kontaktują się z nami także politycy koalicji, bo posłowie Prawa i Sprawiedliwości również wysyłają do nas wyrazy wsparcia, podkreślając, że się solidaryzują, trzymają kciuki i czekają na nasz szybki powrót na antenę - opisał. Zaznaczył, że dostał też wiadomość od jednego z ambasadorów, który nie zgadza się z wieloma opiniami gości programu na temat epidemii, ale usunięcie go z anteny uważa za niedopuszczalne.

Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszym kwartale br. średnia widownia minutowa TVP1 wynosiła 700 176 osób, a udział stacji w rynku oglądalności -  10,18 proc. (po wzroście o 3,14 proc. w skali roku).