Węże 2022: "Pitbull", "Druga połowa" i "Fisheye" w gronie nominowanych

Węże, czyli odpowiedniki Złotych Malin, są przyznawane przez Popkulturową Akademię Wszystkiego, w skład której wchodzą krytycy filmowi i dziennikarze czynnie zajmujący się kulturą i sztuką. Celem wyróżnień - traktowanych pół żartem, pół serio - jest "zwrócenie uwagi na kondycję polskiego filmu". Produkcje nominowane do 11. odsłony Węży ogłoszono w środę na profilu nagrody na Facebooku.

Najgorsze filmy 2022: "Druga połowa", "Fisheye", "Ściema po polsku", "Pitbull"

Jak podano w komunikacie, Wielki Wąż może w tym roku powędrować m.in. do twórców "Drugiej połowy" Łukasza Wiśniewskiego "za komedię o piłce nożnej, której za brak humoru, jak i piłki nożnej, należy się czerwona kartka", "Fisheye" Michała Szcześniaka "za pozbawiony napięcia i sensu voyeurystyczny thriller" lub "Lokalu zamkniętego" Krzysztofa Jankowskiego "za idiotyczne odcinanie kuponów od pandemii".

O nagrodę dla najgorszego polskiego filmu roku powalczą ponadto "Pitbull" Patryka Vegi, nominowany "za skrzyżowanie uwspółcześnionej ekranizacji biblijnej Księgi Wyjścia z reklamą cinkciarz.pl" oraz "Ściema po polsku" Mariusza Pujszo, doceniona "za kwintesencję taniego złego kina".

Węże 2022: nominacje reżyserskie i aktorskie

O statuetkę za najgorszą reżyserię ubiegać się będą: Krzysztof Jankowski ("Lokal zamknięty"), Mariusz Pujszo ("Ściema po polsku"), Tadeusz Syka ("Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie"), Patryk Vega ("Pitbull") i Łukasz Wiśniewski ("Druga połowa").

Nagroda za najgorszą rolę żeńską może trafić do Ady Chlebickiej ("Miłość do kwadratu"), Małgorzaty Kożuchowskiej ("To musi być miłość" i "Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie"), Borysa Szyca ("Magnezja") lub Julii Wieniawy ("Small World"). Natomiast laureatem w kategorii najgorsza rola męska może zostać Przemysław Bluszcz ("Pitbull"), Tomasz Karolak ("The End"), Bartłomiej Kotschedoff ("Bo We Mnie Jest Seks"), Józef Pawłowski ("Bartkowiak"), Mariusz Pujszo ("Ściema po polsku") lub Ksawery Szlenkier ("Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie").

Występ poniżej talentu: Grabowski, Bluszcz, Topa

Nominacje za występ poniżej talentu powędrowały do Mirosława Baki ("Miłość do kwadratu"), Przemysława Bluszcza ("Pitbull"), Andrzeja Grabowskiego ("Druga połowa" i "Pitbull") oraz Bartłomieja Topy ("Bartkowiak"). W gronie nominowanych w kategorii żenująca scena znalazły się finałowy mecz bez jednego ujęcia na mecz z "Drugiej połowy", gwałt knura (Jacek Beler) z "Wesela", komendant policji, który bzyka owcę rozjechany przez automobil prowadzony przez Borysa Szyca, który jest kobietą (Mariusz Drężek, Borys Szyc) z "Magnezja", scena seksu grana przez Bartosza Bielenię i Borysa Szyca w "Magnezji", a także układ taneczny w STATIFie z "Bo we mnie jest seks".

Najgorszy plakat: "Druga połowa", "Ściema po polsku", "Śniegu już nigdy nie będzie", "Wesele" i "Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie"

Szansę na nagrodę za najgorszy plakat mają "Druga połowa", "Ściema po polsku", "Śniegu już nigdy nie będzie", "Wesele" i "Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie". Z kolei nominacje za najgorszy przekład tytułu zagranicznego otrzymali "Cwaniaki z Hollywood" ("The Comeback Trail"), "Miłość na przekór wszystkim" ("Running for Grace"), "Piękna i rzeźnik" ("Freaky"), "Piotruś Pan i Alicja z Krainy Czarów" ("Come Away") oraz "Wszystko zostaje w rodzinie" ("Lacci").

Laureaci Węży zostaną ogłoszeni w środę 13 kwietnia w stołecznym Teatrze IMKA. Wśród dotychczasowych zwycięzców antynagród znaleźli się m.in. "365 dni" (2021), "Futro z misia" (2020), "Studniówk@" (2019), "Botoks" (2018) i "Smoleńsk" (2017).