WIG20: cały tydzień na minusie
Główny indeks warszawskiej giełdy WIG20, zakończył piątek, jak i cały tydzień na niewielkim minusie. Ceny akcji z GPW, co prawda zareagowały spadkiem na niekorzystne dane z amerykańskiego rynku pracy, lecz w chwilę potem wróciły do poziomu z przed publikacji.
"Ostatnią sesję tego tygodnia warszawscy inwestorzy rozpoczęli po czerwonej stronie z poziomu 1.723,8 pkt, notując spadek w wysokości 1,7%. Obniżka na otwarciu była kontynuacją korekty wczorajszego ruchu wzrostowego, podczas którego WIG20 obniżył nieco swoje notowania" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.
Po tym początku WIG20 dzięki spółkom świadczącym o sile indeksu takim jak TPSA, Pekao, PKO BP oraz PKN Orlen zdołał powrócić na zieloną stronę wyznaczając swój maksymalny poziom 1776,3pkt (+0,7%).
Kolejna godzina sesji w warszawie przebiegała na walce o utrzymanie się nad kreską wyznaczoną przez poziom wczorajszego zamknięcia. W wyniku pogłębiających się spadków wśród naszych zachodnich sąsiadów WIG20 zmuszony był do skierowania się na południe. "Tym samym walkę wygrała podaż, która zdecydowanym ruchem zepchnęła indeks na nieobserwowane dziś poziomy" - ocenił analityk.
Sytuacja ustabilizowała się chwilę przed godz. 12., nie trwała jednak długo, gdyż kontrakty na amerykańskie indeksy gwałtownym ruchem ustanowiły dzienne minimum pociągając za sobą giełdy Starego Kontynentu. Dla WIG20 oznaczało to spadek na wysokość 1.715 pkt (-2,8%).
Teraz uwaga inwestorów zwrócona była na odczyty z największej gospodarki świata, a dokładnie z jej rynku pracy. Stopa bezrobocia wyniosła w listopadzie 6,7% przy prognozie 6,8%, jednakże dane odnośnie Liczby zatrudnionych w sektorze pozarolniczym, która zanotowała spadek o 533tys przy prognozowanym spadku 320tys przyczyniła się do minorowych nastrojów przed rozpoczęciem handlu na rynku kasowym w USA.
Ceny akcji z GPW, co prawda zareagowały spadkiem na niekorzystne dane z amerykańskiego rynku pracy, lecz w chwilę potem wróciły do poziomu z przed publikacji.
"(...)warszawski indeks grupujący największe spółki naszego parkietu zdołał podźwignąć się z minimalnych poziomów kierując się na północ" - podkreślił Stebakow.
W ostatecznym rozrachunku WIG20 sesję zakończył na poziomie 1.732,74 pkt notując spadek o 1,80%. WIG spadł o 1,22% do 26.980,54 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły 950 mln zł.
Najwięcej na wartości zyskały walory Lotosu 4,2%, po przeciwnej stronie znalazł się biotechnologiczny Bioton ze stratą rzędu 4,2%, co oznacza jednak spadek kursu o zaledwie 1 grosz do 23 groszy za akcję.
Główny indeks warszawskiego parkietu w przeciągu całego tygodnia podobnie jak i WIG stracił blisko 0,5%.
Dołącz do dyskusji: WIG20: cały tydzień na minusie