Szukaj
Newsletter
Prawie pół miliona widzów oglądało w Canal+ Sport 2 rzymski triumf Igi Światek
Pokazany w sobotę w godzinach popołudniowych finał turnieju WTA 1000 na antenie Canal+ Sport 2 oglądało średnio 479 tys. osób - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl. Zwyciężczynią sportowej rywalizacji została Iga Świątek.
W sobotę, 18 maja br. o godz. 17.00 Canal+ Sport 2 relacjonował na żywo finał turnieju WTA 1000, który odbywał się w Rzymie. Zwyciężczynią sportowej rywalizacji została Polka Iga Świątek, która pokonała białoruską tenisistkę Arynę Sabalenkę wynikiem 2 do 0. Średnia widownia niemal 3-godzinnej relacji wyniosła 479 tys. osób. Przełożyło się to na 6,82 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 6,48 proc. w grupie 16-49 oraz 6,62 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Przynajmniej przez 1 minutę mecz śledziło 726 tys. osób w grupie 4+.
Sobotnie zwycięstwo, to trzeci triumf Igi Świątek w turnieju WTA 1000.
Udział Canal+ Sport 2 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2023 roku wyniósł 0,06 proc.
polecamy
Była prezenterka TVN24 zaczyna pracę jako dyrektorka w PKPPlay wymienia dekodery klientów UPC PolskaTVP donosi do prokuratury. Chodzi o koncert "Cud Życia" Andrea BocelliegoNowy kanał dla subskrybentów Polsat Box Go Koniec serialu „Grzechy sąsiadów”. Ilu widzów miała nowość Polsatu?Stacje Eleven Sports znikną z Canal+ i Play? „Umowa zawarta jest długoterminowo”najpopularniejsze
Była prezenterka TVN24 zaczyna pracę jako dyrektorka w PKP 
Play wymienia dekodery klientów UPC Polska 
O świecie pełnym różnorodności. Recenzja serialu „Matki Pingwinów” Netfliksa 
700 mln zł płynie w transzach do TVP i Polskiego Radia 
Tylu klientów straciło Legimi wskutek nowej opłaty 
Dołącz do dyskusji: Prawie pół miliona widzów oglądało w Canal+ Sport 2 rzymski triumf Igi Światek
Trzeci triumf w Rzymie! Wygranych tysiączków ma zdecydowanie więcej 🙂
A dodajmy, że to są wyniki tylko z "kabla", gdzie oglądających online jest często nawet więcej niż w tv.