SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

YouTube zapowiada płatny dostęp do stacji telewizyjnych za 35 dolarów miesięcznie. „Ograniczona oferta w relatywnie wysokiej cenie”

Google planuje wprowadzenie na YouTube usługi dostępu do oferty amerykańskich stacji telewizyjnych nadawanych głównie przez operatorów kablowych. Za korzystanie z YouTube TV trzeba będzie zapłacić 35 dolarów miesięcznie. - Na drodze do sukcesu tej oferty może stanąć wysoka cena w porównaniu z zawartością oraz opór nadawców, którzy nie chcą, aby Google stał się „gatekeeperem” - przewiduje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Brański, wiceprezes ds. strategii Grupy WP.

Plany wprowadzenia nowej usługi o nazwie YouTube TV ujawniło kilka zachodnich mediów m.in. agencja Reuters opierając się na informacjach z kierownictwa serwisu.

Według zapowiedzi w ciągu kilku nadchodzących miesięcy Google uruchomi na YouTube platformę telewizyjną, która pozwoli - na razie jedynie użytkownikom w USA - na odbiór na żywo kilkunastu stacji telewizyjnych nadawanych dotąd głównie za pośrednictwem operatorów kablowych.

Według planów w ofercie YouTube TV znajdą się treści m.in. od ABC, CBS, NBC, ESPN czy FX. Za nieograniczony dostęp do tych kanałów użytkownik będzie musiał zapłacić miesięczny abonament w wysokości 35 dol.

Oprócz wspomnianych nadawców w ramach jednej subskrypcji użytkownicy YouTube TV otrzymają dostęp także do treści oferowanych przez platformę YouTube Red uruchomioną jesienią 2015 r.

Susan Wojcicki, CEO YouTube’a w rozmowie z Reutersem nie ukrywa jaki jest cel wprowadzenia telewizyjnej usługi w serwisie. - Ludzie w młodym i średnim wieku są coraz bardziej zirytowani faktem przywiązania do telewizora w wypadku oglądania tradycyjnych telewizyjnych treści. Spróbujemy to zmieć i myślę, że mamy spore szanse - deklaruje Wojcicki.

Nieco inaczej w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl patrzy na te zapowiedzi Michał Brański, wiceprezes Grupy WP ds. strategii.

- Sprawa podstawowa: to jest inicjatywa lokalna, do Polski dotrzeć mogłaby za 3-5 lat, jeśli do tego czasu nie wytraci impetu, jak choćby YouTube Red i YouTube Music Key - wyjaśnia Michał Brański. - Na drodze do sukcesu tej usługi stoją bariery w postaci wysokich opłat za udostępnienie kanałów, ograniczona oferta w relatywnie wysokiej cenie (skinny bundle za 35 dol. vs. Netflix za 8-12 dol., Starz 9 dol., Showtime 11 dol., HBO Now 15 dol., Amazon Prime Video standalone 6 i 8,5 dol. w ramach abonamentu Prime Plus pochodzące od nadawców tv AVOD-y, czy też Playstation Vue za 30 dol., Sling, DirecTV Now, Hulu TV, Roku itd.). Poza tym może pojawić się powściągliwość nadawców nie chcących aby Google stał się „gatekeeperem” decydującym o tym które kanały jaką mają widoczność (mechanizmy rekomendacji, discoverability), a który przecież występuje również jako bezpośredni konkurent (treści z YouTube). W szczególności, że na rozwiniętych rynkach samodzielne aplikacje nadawców już żyją na komórkach, tabletach, STB (set top boksy) oraz smart tv i odpowiadają za duży odsetek konsumpcji. YouTube nie rozwiązuje problemów dużych nadawców ani nie oferuje amerykańskim konsumentom niczego, czego ci nie mieliby już pod ręką - dodaje.

Zdaniem Brańskiego rozwój programmatic video, w tym technologie dynamicznej podmiany reklam w strumieniach serwowanych przez internet, jak i na STB stają się czymś powszechnym.

- Google nie jest potrzebny w roli pośrednika między kanałami a rynkiem reklamy (domami mediowymi) - podkreśla szef strategii Grupy WP. - Sytuacja ma się inaczej na lokalnych rynkach, w tym w Polsce, gdzie gros kanałów nie ma własnej dystrybucji on-line sygnału live, często nie rozwija własnych usług VOD/PVR, a jej inventory reklamowe nie są „opisane” danymi (DMP), co znowu pozwoliłoby sprzedawać reklamy po wyższych średnich cenach. Na takich rynkach kablówki OTT wnoszą nową jakość rozwiązując problemy nadawców, którzy inaczej byliby odcięci od coraz liczniejszej grupy konsumentów - podsumowuje Brański.

Dołącz do dyskusji: YouTube zapowiada płatny dostęp do stacji telewizyjnych za 35 dolarów miesięcznie. „Ograniczona oferta w relatywnie wysokiej cenie”

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
loża
Zapłaciłbym. Chciałbym te kanały oglądać w Polsce.
0 0
odpowiedź
User
gonzalez
W jakim języku jest ten artykuł?
0 0
odpowiedź
User
OO
Google wie co robi. Według mnie to dobra opcja.35$ to nie jest jeszcze tak źle. A treście lecą znacznie lepsze niż w Polsce :)
0 0
odpowiedź