Kossakowski i Kapela będą bić się we wrześniu na gali MMA. „Nadciągają potężne grzmoty”
Ziemowit „Piast” Kossakowski i Jaś Kapela zmierzą się w walce w ramach gali MMA 25 września - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Walkę najprawdopodobniej będzie transmitował Polsat w systemie PPV, ale rozmowy trwają także z innymi nadawcami. Póki co obaj publicyści przerzucają się groźbami na Twitterze.
O walce dwóch publicystów: prawicowego (Kossakowski) i lewicowego (Kapela) jako pierwsi napisaliśmy w czwartek. - Z przyjemnością stoczę tę walkę. Każda okazja, żeby spuścić łomot lewackiemu publicyście jest dobra – powiedział wtedy portalowi Wirtualnemedia.pl Ziemowit Kossakowski. Zapytany, dlaczego zgodził się wziąć udział w walce, nie kryje: - Dla pieniędzy. Podczas tej gali będzie sporo interesujących walk, ale tylko ta jedna, nasza, będzie miała wyraźny kontekst polityczno - publicystyczny. Myślę, że zapowiada się znakomita walka.
Stawki liczone w dziesiątkach tysięcy zł
Udało nam się ustalić, że jeszcze w piątek Jaś Kapela się wahał, czy podpisać umowę (Ziemowit Kossakowski już to wtedy zrobił). - Kapela przestraszył się walki, wycofał się w ostatniej chwili. Krwawej bitki w oktagonie nie będzie. Polska lewica jak zawsze mocna tylko w gębie. Kapela to synonim cwela i tchórza - napisał w piątek Kossakowski na Twitterze.
Wówczas jednak zareagował wyzwany na pojedynek publicysta „Krytyki Politycznej”: - Nie wiem, skąd masz to oficjalne info, ale chyba z pasków TVP, bo ja jutro podpisuję kontrakt, a jeśli Ty nie, to umiarkowanie mi przykro, bo jesteś niemiły i kłamiesz. Oczywiście ciągle chętnie zrobię z ciebie wegańskiego schabowego z puree ziemowitowym i mizerią z mózgu - napisał na Twitterze.
Jak ustaliliśmy - ostatecznie Jaś Kapela podpisał umowę w sobotę, uzyskawszy podwyżkę stawki. Powodem, dla którego zwlekał, były wyłącznie negocjacje cenowe: ostatecznie organizatorzy walk zdecydowali się podnieść obu zawodnikom wynagrodzenia.
Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że dochodzą one w tej chwili do kilkudziesięciu tysięcy złotych za walkę (mówi się o widełkach 20-40 tys. zł, kwota są objęte tajemnicą).
Organizatorem potyczki, zaplanowanej na 25 września, będzie jedna z największych federacji MMA w Polsce - która na razie, do czasu konferencji prasowej z biznesowych powodów chce pozostać anonimowa. - Nadchodzą potężne grzmoty. Niebawem poznacie pierwszego króla polityczno-dziennikarskiego ringu - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ziemowit Kossakowski. - Kapela ćwiczył cztery lata krav magę, ja nigdy niczego nie ćwiczyłem, ale i tak jestem pewien, że zrobię z niego lewacką marmoladę - dodaje.
Walkę pokaże Polsat?
Starcie ma odbyć się w prestiżowym miejscu, a nadawać ją będzie w systemie PPV prawdopodobnie Polsat. Telewizja nie potwierdza oficjalnie naszych informacji.
Z naszych ustaleń wynika jednak, że organizatorzy prowadzą rozmowy z kilkoma nadawcami, przy czym największe szanse jest na to, że transmisją zajmie się Polsat.
„Idę po Twój lewacki łeb”
Póki co w weekend obaj publicyści zamiast realnie i pod okiem sędziego okładali się słownie na Twitterze. - Mefedronowy Jasiu Kapela, idę po Twój lewacki, łeb, raz na zawsze skończę Twoją żałosną karierę lewackiej ikony z „Krytyki Politycznej”. Dostaniesz Ty, a tak naprawdę kopa na łeb dostanie Twoja redakcja i cała lewica. Poleje się krew. A ja gwarantuje, że dam z 100% - napisał Ziemowit Kossakowski. - Czym dłużej rozmawiam z Kossakowskim, tym mniej mam ochotę go pobić. W prywatnej korespondencji wydaje się bardzo sympatyczny, choć trochę pogubionym, młodym człowiekiem. naprawdę musimy się bić, Ziemek? Czy za te same pieniądze nie moglibyśmy się pokochać na tym oktagonie? – odparł Kapela.
Oficjalne info:
— Ziemowit Piast Kossakowski (@ZKossakowski) July 18, 2021
Mefedronowy @JasKapela, idę po Twój lewacki, łeb, raz na zawsze skończę Twoją żałosną karierę lewackiej ikony z Krytyki Politycznej. Dostaniesz Ty, a tak naprawdę kopa na łeb dostanie Twoja redakcja i cała lewica. Poleje się krew. A ja gwarantuje, że dam z 100%. https://t.co/a9nhGGb5pP
Wkrótce ma zostać zorganizowana konferencja prasowa, w trakcie której organizatorzy i uczestnicy walki odkryją wszystkie karty.
Kto jest kim w ringu?
Ziemowit „Piast” Kossakowski to dziennikarz i youtuber. W 2014 roku startował z listy PiS-u w wyborach samorządowych, lecz nie uzyskał mandatu radnego na warszawskim Ursynowie. Współpracował z TVP Info, lecz z końcem czerwca 2018 roku rozstał się z tym kanałem (nie przedłużono z nim umowy). Wcześniej zawieszono go za tekst „Kontrowersje wokół rezydentów. Narzekają na zarobki, jedzą kanapki z kawiorem”.
Przed pracą w Telewizji Polskiej Kossakowski prowadził kanał youtube’owy Piast.tv, na którym relacjonował przede wszystkim demonstracje polityczne oraz inne wydarzenia publiczne z udziałem polityków i dziennikarzy. We wrześniu ub. roku wraz z Mikołajem „Jaok” Januszem rozpoczął współpracę z portalem „Życie Stolicy”.
Jaś Kapela to pisarz, poeta, publicysta – o lewicowych przekonaniach, związany z Wydawnictwem Krytyka Polityczna. Głośno było o nim pod koniec maja br., gdy wziął udział w „HejtParku” Krzysztofa Stanowskiego na youtube’owym Kanale Sportowym, w trakcie którego przyjął od prowadzącego 700 zł za udział w programie. Dyskusja dotyczyła opłaty reprograficznej, którą Stanowski mocno krytykuje. W czerwcu Kapela ruszył ze zbiórką na Patronite.pl. Pieniądze chce przeznaczać na własne, nie tylko medialne projekty. Nieoficjalnie wiemy, że pieniądze z walki mają mu także pomóc w realizacji tych projektów.
Dołącz do dyskusji: Kossakowski i Kapela będą bić się we wrześniu na gali MMA. „Nadciągają potężne grzmoty”