Złe prognozy dla polskich firm na przyszły rok
Wzrosło bezpieczeństwo prowadzenia działalności gospodarczej, ale prognozy na 2013 roku nie są optymistyczne. Jak wynika z 20. edycji raportu Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor pogorszenia sytuacji finansowej spodziewa się 35 proc. firm, a poprawy jedynie 18 proc.
– Jeśli chodzi o dostawców usług finansowych czy też usług masowych, te branże bardzo dobrze się mają. Największy problem zawsze występuje po stronie przedsiębiorców, bo to jest taki papierek lakmusowy gospodarki – podkreśla Mariusz Hildebrand, prezes BIG InfoMonitor. I wyjaśnia: – Jeśli coś się dzieje w gospodarce, to wśród przedsiębiorców małych i średnich najszybciej jest odczuwalny problem z przepływami finansowymi, z zatorami płatniczymi.
O tym, że nieterminowe płatności są poważnym utrudnieniem w prowadzeniu działalności, przekonanych jest 84 proc. ankietowanych. Największym problemem są one w branży budowlanej (96 proc.).
Co czwarty przedsiębiorca deklaruje, że na czas otrzymuje mniej niż 25 proc. płatności. Co ciekawe, problem ten w dużej mierze zaczyna dotyczyć branży e-commerce, która do tej pory uchodziła za bezpieczną.
Prognozy na 2013 rok także nie są optymistyczne. Raport pokazuje, że ponad połowa firm (55 proc.) chce pozostać przy obecnej skali działań. 10 proc. z nich będzie chciało ją zmniejszyć.
– Patrząc na branżę przedsiębiorców, rok 2013 jest postrzegany przez firmy jako rok stagnacji, utrwalenia tego, co dzieje się dziś – mówi Mariusz Hildebrand. – Natomiast to, co jest pozytywne, to nie będzie raczej zwolnień – podkreśla.
Zdecydowana większość nie zakłada także wzrostów wynagrodzeń. W 74 proc. firm pozostaną one na dotychczasowym poziomie, a jedynie u 3 proc. badanych budżet na płace będzie mniejszy.
Wskaźnik Bezpieczeństwa Działalności Gospodarczej, wyrażony wskaźnikiem BIG, na koniec listopada wyniósł 8,56 pkt., co oznacza wzrost o 5,63 pkt. od sierpnia tego roku. Wzrost dotyczy niemal wszystkich badanych sektorów, z wyjątkiem firm turystycznych.
Największa zmiana na plus w ostatnich trzech miesiącach nastąpiła wśród dostawców usług masowych – wzrost o 7,84 pkt. do 8,7 pkt. Dla porównania wśród przedstawicieli dostawców usług finansowych był to wzrost o 7,78 pkt., do 19,9 pkt. Problem jednak w tym, że nadal są to wartości bardzo niskie. Wśród przedsiębiorców z innych branż, głównie małych i średnich, wskaźnik jest nawet ujemny i wynosi -2,09 pkt. Zdarza się to po raz trzeci w pięcioletniej historii badania.
Dołącz do dyskusji: Złe prognozy dla polskich firm na przyszły rok