Żołądkowa Gorzka nie jest wódką. Stock przeprosił konsumentów
Stock Polska zamieściła wczoraj przeprosiny dotyczące marki Żołądkowa Gorzka. Firma wprowadzała konsumentów w błąd określając produkt wódką.
Firma Stock Polska we wtorek opublikowała na łamach dziennika „Rzeczpospolita” oraz na swojej stronie internetowej przeprosiny skierowane do konsumentów, a dotyczące określenia mianem wódki marki Żołądkowa Gorzka. Komunikat brzmi: „STOCK Polska sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie przeprasza klientów za oznaczenie swoich napojów alkoholowych „Żołądkowa Gorzka” o mocy objętościowej alkoholu wynoszącej 36% słowem „WÓDKA”, pomimo że takie napoje nie są wódką”.
przeprosiny przyjęte :) @stockspirits pic.twitter.com/sFsmIWe8Tk
— Pawel Soltys (@pawel_soltys) 22 listopada 2016
Żołądkowa Gorzka zawiera 36 proc. alkoholu. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami wódką można określać napoje, które mają moc objętościową minimum 37,5 proc. alkoholu. Z informacji podawanych przez media wynika, że firma zaczęła wycofywać produkt ze sprzedaży.
Stock Polska miał podobne problemy z Żołądkową Gorzką już w 2014 roku. Wtedy sprawą zajmował się Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Poznaniu. Zwrócił wówczas uwagę na nieprawidłowe oznakowanie wyrobu poprzez użycie nazwy „wódka”. Wtedy przedstawiciele Stock Polska wyjaśniali, że Żołądkowa Gorzka to słodko-gorzki napój alkoholowy i zwykle w sklepach umieszczany jest wśród alkoholi kolorowych, a nie czystych wódek.
W 2014 roku wprowadzono wyższą akcyzę na alkohole wysokoprocentowe. Niektórzy producenci, chcąc uniknąć podwyżki cen sprzedawanych alkoholi, zdecydowali się na obniżenie w nich zawartości alkoholu.
Dołącz do dyskusji: Żołądkowa Gorzka nie jest wódką. Stock przeprosił konsumentów
Kto potrafi czytać, nie powinien czuć się obrażony. Na opakowaniu wyraźnie napisano, ile produkt ma procent.
A że zgodnie z prawem podatkowym to nie jest "wódka", to inna sprawa.