Zwolnienia w Google

Planowane jest również zamknięcie biur inżynierskich w Austin stanie Texas, jak również w Trondheim w Norwegii i Lulei w Szwecji.

W październiku minionego roku Google oświadczyło w trakcie ogłaszania swoich wyników finansowych, że wciąż przyjmuje nowe osoby do pracy, ale na znacznie mniejszą skalę niż wcześniej. W związku z tym, a także z uwagi aktualną sytuacją gospodarczą, firmą doszła do wniosku, że potrzebuje mniej osób do rekrutacji.

"Biorąc pod uwagę stan gospodarki, uznaliśmy, że potrzebujemy mniej ludzi skupionych na zatrudnianiu nowych pracowników. Zdajemy sobie sprawę, że ta zmiana będzie bardzo trudna dla zainteresowanych, ale mamy nadzieję, że wielu z nich przejdzie na nowe pozycje w Google" - napisał na oficjalnym blogu Laszlo Bock, wiceszef działu kadr w Google.

Z kolei rzecznik firmy Matt Furman poinformował, że 100 zwolnionych pracowników stanowi "mniej niż 1/4 wszystkich rekruterów".

źródło: MarketWatch